Data dodania: 2024-05-06 (12:00)
Bilans trudnego początku maja na rynkach finansowych to wzrost szans, co do wrześniowej obniżki stóp procentowych przez FED (prawdopodobieństwo takiego scenariusza powróciło powyżej 70 proc.), po tym jak rynek dostał słabsze dane z rynku pracy, a także rozczarowujące odczyty indeksów ISM wskazujące na hamowanie gospodarki. Pewne obawy mogą budzić wzrosty subindeksów cen płaconych w ISM, co może wskazywać na utrzymującą się presję inflacyjną i ten wątek najpewniej powróci w przyszłym tygodniu, kiedy to rynki dostaną dane o kwietniowej inflacji CPI (15 maja).
Na razie jednak mamy pozytywną kombinację w krótkim terminie, która mogłaby pozwolić podtrzymać pozytywne nastroje w kolejnych dniach (zwłaszcza, że kalendarz danych makro dla USA w tym tygodniu jest w zasadzie pusty). Uwagę zwraca ruch na rentownościach obligacji - papiery 10-letnie zeszły w okolice 4,50 proc. - co pośrednio wiąże się ze wzrostem "gołębich" oczekiwań rynku (znów próbuje się wyceniać dwie obniżki stóp przez FED w tym roku), ale i też kontekstu przekazu po ostatnim posiedzeniu Rezerwy, jakie miało miejsce 1 maja. Wprawdzie rynki liczyły się z tym, że zapadnie decyzja o ograniczeniu "taperingu", to biorąc pod uwagę ostatnie dane o inflacji, jakby temu do końca nie dowierzały. I tak informacja o tym, że FED zredukuje skalę QT o 35 mld USD miesięcznie (a nie 30 mld USD jak szacowano) już od 1 czerwca, została odebrana pozytywnie. Warto jednak pamiętać o tym, że "sukces" jest pośredni, gdyż Departament Skarbu planuje spore emisje obligacji na rynku pierwotnym od maja do lipca.
W poniedziałek rano nastroje wokół dolara są mieszane. Ten najbardziej zyskuje wobec jena (aż 0,6 proc.), a traci wobec funta i walut Antypodów. W tym tygodniu mamy posiedzenia RBA (to już jutro rano), oraz BOE (w czwartek). Po ostatnich danych o inflacji CPI w Australii spekuluje się, że RBA może wybrzmieć "jastrzębio", choć chyba największą zagadką tego tygodnia będzie czwartkowy przekaz z BOE. Dlaczego? Bo w ostatnich tygodniach przedstawiciele tej instytucji mówili o prawdopodobieństwie mocniejszego spadku inflacji, co mogłoby otworzyć drogę do wcześniejszej obniżki stóp. Czy teraz zaprezentują nam "gołębi" przekaz? Na razie rynek funta jakby nie do końca w to wierzył.
Dzisiaj w kalendarzu jesteśmy już po publikacjach indeksów PMI dla usług - głównie ze strefy euro - które w maju wypadły w zasadzie zgodnie z wcześniejszymi szacunkami. Agencje cytują dzisiaj wypowiedź Philipe'a Lane'a z Europejskiego Banku Centralnego, który powtórzył, że ECB będzie gotowy na cięcie stóp w czerwcu. W ostatnich dniach rynek jednak nieco skrócił swoje oczekiwania, co do skali cięć stóp w tym roku (niepełne trzy obniżki), co było jednym z argumentów do zwyżki euro. Dzisiaj po południu mamy zaplanowane wystąpienia szefa SNB (godz. 14:25), szefowej ECB (godz. 14:45), oraz wieczorem przedstawicieli FED (Williams, Barkin). Warto będzie też śledzić sytuację geopolityczną w Strefie Gazy, po tym jak Izrael wezwał ludność w Rafah do ewakuacji, co może być sygnałem zbliżającej się kontrowersyjnej operacji w tym regionie. Czy doprowadzi ona do wzrostu napięcia i przełoży się na odbicie cen ropy, które w ostatnich dniach wyraźniej spadły?
EURUSD - szanse na ponowny test 1,08
W miniony piątek para EURUSD naruszyła poziom 1,08 po tym, jak dane z rynku pracy w USA rozczarowały rynki i zwiększyły szanse na wrześniową obniżkę stóp procentowych. Jednocześnie w ostatnich dniach rynek nieco zredukował oczekiwania, co do skali obniżek stóp w strefie euro po tym, jak szacunki, co do kwietniowej inflacji okazały się być nieco wyższe od prognoz ekonomistów. Niemniej z komentarzy decydentów w ECB (dzisiaj cytowany jest Philip Lane) wynika, że czerwiec, jako początek cyklu luzowania pozostaje niezagrożony.
W tym tygodniu nie ma kluczowych publikacji z USA, inflacja CPI pojawi się dopiero w kolejną środę. To może sprawić, że dolar pozostanie relatywnie słaby, a EURUSD ponownie znajdzie się powyżej 1,08. Na układzie tygodniowym widać, że kluczowy opór można wyznaczyć przy 1,0835-40.
W poniedziałek rano nastroje wokół dolara są mieszane. Ten najbardziej zyskuje wobec jena (aż 0,6 proc.), a traci wobec funta i walut Antypodów. W tym tygodniu mamy posiedzenia RBA (to już jutro rano), oraz BOE (w czwartek). Po ostatnich danych o inflacji CPI w Australii spekuluje się, że RBA może wybrzmieć "jastrzębio", choć chyba największą zagadką tego tygodnia będzie czwartkowy przekaz z BOE. Dlaczego? Bo w ostatnich tygodniach przedstawiciele tej instytucji mówili o prawdopodobieństwie mocniejszego spadku inflacji, co mogłoby otworzyć drogę do wcześniejszej obniżki stóp. Czy teraz zaprezentują nam "gołębi" przekaz? Na razie rynek funta jakby nie do końca w to wierzył.
Dzisiaj w kalendarzu jesteśmy już po publikacjach indeksów PMI dla usług - głównie ze strefy euro - które w maju wypadły w zasadzie zgodnie z wcześniejszymi szacunkami. Agencje cytują dzisiaj wypowiedź Philipe'a Lane'a z Europejskiego Banku Centralnego, który powtórzył, że ECB będzie gotowy na cięcie stóp w czerwcu. W ostatnich dniach rynek jednak nieco skrócił swoje oczekiwania, co do skali cięć stóp w tym roku (niepełne trzy obniżki), co było jednym z argumentów do zwyżki euro. Dzisiaj po południu mamy zaplanowane wystąpienia szefa SNB (godz. 14:25), szefowej ECB (godz. 14:45), oraz wieczorem przedstawicieli FED (Williams, Barkin). Warto będzie też śledzić sytuację geopolityczną w Strefie Gazy, po tym jak Izrael wezwał ludność w Rafah do ewakuacji, co może być sygnałem zbliżającej się kontrowersyjnej operacji w tym regionie. Czy doprowadzi ona do wzrostu napięcia i przełoży się na odbicie cen ropy, które w ostatnich dniach wyraźniej spadły?
EURUSD - szanse na ponowny test 1,08
W miniony piątek para EURUSD naruszyła poziom 1,08 po tym, jak dane z rynku pracy w USA rozczarowały rynki i zwiększyły szanse na wrześniową obniżkę stóp procentowych. Jednocześnie w ostatnich dniach rynek nieco zredukował oczekiwania, co do skali obniżek stóp w strefie euro po tym, jak szacunki, co do kwietniowej inflacji okazały się być nieco wyższe od prognoz ekonomistów. Niemniej z komentarzy decydentów w ECB (dzisiaj cytowany jest Philip Lane) wynika, że czerwiec, jako początek cyklu luzowania pozostaje niezagrożony.
W tym tygodniu nie ma kluczowych publikacji z USA, inflacja CPI pojawi się dopiero w kolejną środę. To może sprawić, że dolar pozostanie relatywnie słaby, a EURUSD ponownie znajdzie się powyżej 1,08. Na układzie tygodniowym widać, że kluczowy opór można wyznaczyć przy 1,0835-40.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.