
Data dodania: 2024-04-25 (10:17)
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Na jutrzejszym posiedzeniu oczekuje się, że BoJ utrzyma referencyjną stopę procentową na poziomie 0,1%. Decyzja ta jest następstwem zaprzestania przez BoJ kontroli krzywej dochodowości i skupu aktywów, sygnalizując zmianę polityki, aczkolwiek przy utrzymaniu gołębiej perspektywy przyszłych korekt stóp. Analitycy pozostają sceptyczni co do jakichkolwiek znaczących zmian w polityce, które mogłyby wzmocnić jena, sugerując, że bank centralny prawdopodobnie utrzyma swoje gołębie stanowisko. Drugim elementem kluczowym dla jena są pogłoski o interwencji walutowej. Na ten moment jednak nie mieliśmy z nią do czynienia, a narracja medialna budowana przez japoński establishment wydaje się oddalać perspektywę tego ruchu w czasie.
Na Zachodzie kluczowy stanie się raport PCE, czyli preferowana przez amerykański FED miara inflacji w gospodarce. W ujęciu ogólnym rynek oczekuje, że dynamika wzrostu cen dóbr i usług będzie podobna do odczytów z zeszłego miesiąca. Nieznacznie wyżej ma zaskoczyć odczyt główny w ujęciu r/r. Z drugiej strony nieznacznie niższą dynamikę ma pokazać odczyt za ten sam okres, ale dla miary bazowej, czyli nieuwzględniającej cen żywności i energii.
Para USDJPY utrzymuje się dzisiaj w okolicach 34-letnich maksimów, ukierunkowując uwagę inwestorów wobec nadchodzących raportów makro. Na szerokim rynku Forex to właśnie waluta Japonii radzi sobie obecnie najgorzej. Nieco gorzej radzi sobie również dolar amerykański. Prym wiodą obecnie waluty Antypodów, dolar australijski oraz nowozelandzki. Polski złoty zyskuje o poranku. Za dolara zapłacimy 4.0289 zł, za euro 4.3207 zł, za franka 4.4112 zł, a za funta 5.0408 zł.
Na Zachodzie kluczowy stanie się raport PCE, czyli preferowana przez amerykański FED miara inflacji w gospodarce. W ujęciu ogólnym rynek oczekuje, że dynamika wzrostu cen dóbr i usług będzie podobna do odczytów z zeszłego miesiąca. Nieznacznie wyżej ma zaskoczyć odczyt główny w ujęciu r/r. Z drugiej strony nieznacznie niższą dynamikę ma pokazać odczyt za ten sam okres, ale dla miary bazowej, czyli nieuwzględniającej cen żywności i energii.
Para USDJPY utrzymuje się dzisiaj w okolicach 34-letnich maksimów, ukierunkowując uwagę inwestorów wobec nadchodzących raportów makro. Na szerokim rynku Forex to właśnie waluta Japonii radzi sobie obecnie najgorzej. Nieco gorzej radzi sobie również dolar amerykański. Prym wiodą obecnie waluty Antypodów, dolar australijski oraz nowozelandzki. Polski złoty zyskuje o poranku. Za dolara zapłacimy 4.0289 zł, za euro 4.3207 zł, za franka 4.4112 zł, a za funta 5.0408 zł.
Źródło: Mateusz Czyżkowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
09:46 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
08:19 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
07:43 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?
Dolar w opałach
2025-04-14 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień przyniósł odbicie na rynkach akcji związane z wycofywaniem się administracji Donalda Trumpa z części agresywnych decyzji dotyczących stawek celnych. Jednocześnie jednak obserwowaliśmy lawinowe osłabienie się dolara amerykańskiego, mogące świadczyć o stopniowej utracie wiarygodności przez USA. Karuzela zmieniających się decyzji w kwestii polityki handlowej nie zwalnia.
Odreagowanie na Wall Street postępuje
2025-04-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNa zakończenie wyjątkowo burzliwego tygodnia na rynkach finansowych inwestorzy mogli odetchnąć z ulgą, gdy w piątek doszło do lekkiego “rajdu ulgi” na Wall Street, czyli odreagowania wcześniejszych spadków. Głównym impulsem była decyzja prezydenta Trumpa o częściowym wycofaniu się z wcześniejszych planów taryfowych, co złagodziło napięcia na rynkach i otworzyło przestrzeń do dalszych negocjacji.
Prognozy kursu USD do końca 2025: Czy dolar amerykański może spaść do 3 zł?
2025-04-11 Analizy walutowe MyBank.pl11 kwietnia 2025 roku kurs dolara amerykańskiego (USD) względem polskiego złotego (PLN) osiągnął najniższy poziom od prawie czterech lat, spadając poniżej 3,77 zł. To znaczący spadek w porównaniu do poziomu 4,20 zł z listopada 2024 roku. Obecna sytuacja na rynku walutowym skłania do refleksji nad przyszłością kursu dolara i możliwością dalszego spadku, nawet do poziomu 3 zł.