
Data dodania: 2024-03-11 (15:34)
Poniedziałek zaczyna się mieszanie, jeżeli chodzi o dolara wobec innych walut. Piątkowe dane Departamentu Pracy USA zostały zinterpretowane jako słabsze, ale dało to już kontynuacji spadków rentowności obligacji rządu USA, a indeksy na Wall Street po dobrym starcie, ostatecznie zakończyły handel na minusach. Rynki zdają się być przeświadczone, że przed nami efekt dyskontowania rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych przez FED (od czerwca), tymczasem przed nami są dane, które mogą być kluczowe.
Mowa o inflacji CPI za luty, którą poznamy we wtorek o godz. 13:30. Dane za styczeń, jakie mieliśmy miesiąc temu, wprowadziły chwilowy niepokój, gdyż wskazały na hamowanie spadku tempa inflacji. Czy teraz będzie podobnie? Jeden z członków FED (Bostic) mówił w ostatnich tygodniach, że droga do spadku inflacji będzie wyboista i bank centralny powinien być tym samym ostrożny z decyzjami o cięciach stóp procentowych.
Czekając na kluczowe dane dla dolara, będziemy zerkać też na jena. Japońska waluta ponownie jest najsilniejsza, gdyż na rynku pojawiają się kolejne spekulacje dotyczące możliwych zmian w polityce Banku Japonii. Serwis Jiji podał, że jeszcze podczas marcowego posiedzenia (18-19.03) miałoby dojść do rezygnacji z programu YCC (kontroli krzywej rentowności obligacji), a nawet decydenci mieliby podjąć decyzję, co do podwyżki stóp. Motywowane jest to tym, że w tym tygodniu zakończy się wiosenna runda negocjacji płacowych w japońskich przedsiębiorstwach i jej efektem może być wyraźny wzrost płac (decyzje mają zostać opublikowane 15 marca).
Na nowe szczyty wspiął się dzisiaj bitcoin (ponad 72 tys. USD), a barierę 4 tys. USD naruszył ethereum. Hossa na kryptowalutach trwa dalej pomimo pewnego pogorszenia się sentymentu na rynkach akcji.
EURUSD - czy inflacja zachwieje trendem wzrostowym?
Ostatni tydzień pokazał, że trend wzrostowy widoczny od połowy lutego jest coraz silniejszy - doszło do wybicia szczytu z ostatniej dekady lutego przy 1,0887. Motorem były słabsze dane z USA, które przekładały się na niższe rentowności amerykańskich obligacji rządowych - w ten sposób rynki dyskontowały zbliżający się początek cyklu cięć stóp procentowych przez FED - choć nadal realnym terminem jest czerwiec (75 proc. szans). Niemniej piątkowe przesilenie na Wall Street może sugerować, że rynki jednak mają pewne obawy przed jutrzejszym odczytem inflacji CPI za luty. Jednocześnie piątek przyniósł świecę doji na EURUSD - odbicie od 1,0980. Chwilowo, zatem może nas czekać jakaś pauza w trendzie wzrostowym i próba korekty.
Technicznie nie jest wykluczony powrót w stronę 1,0887, a nawet testowanie okolic 1,0875, gdzie przebiega dolne ograniczenie widocznego kanału wzrostowego. Korekta może mieć jednak krótkoterminowy charakter, gdyż w średnim terminie nadal możliwe jest wybicie poziomu 1,10 i podejście nawet w rejon wakacyjnych szczytów EURUSD przy 1,1275.
Czekając na kluczowe dane dla dolara, będziemy zerkać też na jena. Japońska waluta ponownie jest najsilniejsza, gdyż na rynku pojawiają się kolejne spekulacje dotyczące możliwych zmian w polityce Banku Japonii. Serwis Jiji podał, że jeszcze podczas marcowego posiedzenia (18-19.03) miałoby dojść do rezygnacji z programu YCC (kontroli krzywej rentowności obligacji), a nawet decydenci mieliby podjąć decyzję, co do podwyżki stóp. Motywowane jest to tym, że w tym tygodniu zakończy się wiosenna runda negocjacji płacowych w japońskich przedsiębiorstwach i jej efektem może być wyraźny wzrost płac (decyzje mają zostać opublikowane 15 marca).
Na nowe szczyty wspiął się dzisiaj bitcoin (ponad 72 tys. USD), a barierę 4 tys. USD naruszył ethereum. Hossa na kryptowalutach trwa dalej pomimo pewnego pogorszenia się sentymentu na rynkach akcji.
EURUSD - czy inflacja zachwieje trendem wzrostowym?
Ostatni tydzień pokazał, że trend wzrostowy widoczny od połowy lutego jest coraz silniejszy - doszło do wybicia szczytu z ostatniej dekady lutego przy 1,0887. Motorem były słabsze dane z USA, które przekładały się na niższe rentowności amerykańskich obligacji rządowych - w ten sposób rynki dyskontowały zbliżający się początek cyklu cięć stóp procentowych przez FED - choć nadal realnym terminem jest czerwiec (75 proc. szans). Niemniej piątkowe przesilenie na Wall Street może sugerować, że rynki jednak mają pewne obawy przed jutrzejszym odczytem inflacji CPI za luty. Jednocześnie piątek przyniósł świecę doji na EURUSD - odbicie od 1,0980. Chwilowo, zatem może nas czekać jakaś pauza w trendzie wzrostowym i próba korekty.
Technicznie nie jest wykluczony powrót w stronę 1,0887, a nawet testowanie okolic 1,0875, gdzie przebiega dolne ograniczenie widocznego kanału wzrostowego. Korekta może mieć jednak krótkoterminowy charakter, gdyż w średnim terminie nadal możliwe jest wybicie poziomu 1,10 i podejście nawet w rejon wakacyjnych szczytów EURUSD przy 1,1275.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.
Czy euro zbliży złotego do granicy 5 zł po wyborze prezydenta elekta Karola Nawrockiego?
2025-06-02 Analizy walutowe MyBank.plKarol Nawrocki – dla jednych wizjoner, dla innych polityczny hazardzista – wciąż czeka na oficjalne zaprzysiężenie, ale rynki już dziś wyceniają, ile kosztować może jego debiut w Pałacu Prezydenckim. W pierwszych godzinach po ogłoszeniu wyników euro kosztowało około 4,28 PLN, a więc daleko od psychologicznej „piątki”, lecz pamięć pandemii i skoku do 4,64 PLN pozostaje świeża. Pytanie, czy kurs walut – przede wszystkim EUR/PLN – może tym razem wspiąć się wyżej, brzmi jak stres-test dla wiary w instytucje państwa, a nie tylko arytmetyka popytu i podaży.
Lekki spadek złotego w reakcji na wybory
2025-06-02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoranny handel na rynku FX przynosi lekkie spadki wokół PLN, przy relatywnie neutralnym zachowaniu eurodolara.. Rynek reaguje na weekendowe wyniki 2 tury wyborów prezydenckich w Polsce. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2715 PLN za euro, 3,7542 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5735 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0675 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,388% w przypadku obligacji 10-letnich.
Co program gospodarczy prezydenta Nawrockiego oznacza dla kursu złotego?
2025-06-02 Analizy MyBank.plJuż w noc wyborczą inwestorzy włączyli kalkulatory i – jak zwykle – zaczęli wyceniać przyszłość. Wybór Karola Nawrockiego na prezydenta RP, choć politycznie spektakularny, przede wszystkim otwiera nowy rozdział w sporze o równowagę między ekspansją fiskalną a stabilnością makroekonomiczną. Kurs złotego, od lat wrażliwy na sygnały płynące zarówno z Warszawy, jak i z Frankfurtu czy Waszyngtonu, natychmiast stał się barometrem nastrojów wobec „Nowego Ładu na lata 30.” – tak właśnie sztab Nawrockiego ochrzcił pakiet obietnic.