
Data dodania: 2024-01-26 (12:50)
Wczoraj mieliśmy posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Stopy procentowe nie zostały zmienione, co zresztą nie było żadnym zaskoczeniem. Podczas konferencji prasowej Christine Lagarde "zarzekała" się, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby rozmawiać o obniżkach stóp procentowych, ale mimo tego rynek podbił oczekiwania, co do pierwszego cięcia w kwietniu do 75 proc. (marzec już od pewnego czasu był odpuszczony).
W całym 2024 r. wyceniany jest spadek stóp procentowych o 140 punktów baz., co oznacza blisko sześć ruchów po 25 punktów baz., o ile ECB w pewnym momencie nie zdecyduje się na ruch o 50 punktów baz. Skąd taki obrót spraw i dlaczego rynek nie wierzy szefowej EBC? Uwagę zwraca usunięcie z komunikatu sformułowania świadczącego o tym, że za wzrostem inflacji stoi silna presja płacowa. To może oznaczać, że generalnie obawy przed nawrotem presji inflacyjnej zmalały. Kluczowym argumentem dla "gołębi" mogą być jednak obawy, co do mocniejszego spowolnienia europejskiej gospodarki w tym roku. Tylko dzisiaj (w piątek) rano pojawiły się kolejne słabe dane o nastrojach w Niemczech (indeks konsumentów Gfk spadł w lutym do poziomu -29,7 pkt.).
Tymczasem informacje płynące z amerykańskiej gospodarki pozostają optymistyczne - wczoraj poznaliśmy odczyt PKB za IV kwartał, które wypadły nieźle (3,3 proc. w ujęciu zanualizowanym) - co powoduje, że oczekiwania, co do marcowej obniżki stóp przez FED oscylują obecnie wokół 50 proc. W przyszłym tygodniu (31 stycznia) mamy posiedzenie FED, które może przynieść nowe informacje w tym względzie - nie wykluczone, że szanse na taki ruch spadną poniżej 50 proc. Dlatego dolar na razie pozostaje silny na głównych układach. Dzisiaj w kalendarzu makro z USA mamy kolejne ważne dane - to miesięczne dane PCE za grudzień, które poznamy o godz. 14:30.
Dzisiaj w nocy poznaliśmy zapiski z grudniowego posiedzenia Banku Japonii. Nie wniosły one jednak wiele, uwagę zwracają głosy, że podwyżka stóp procentowych byłaby możliwa dopiero w sytuacji wyraźnego wzrostu płac. Dzisiaj napłynęły też dane nt. inflacji bazowej (core) z Tokio, która w styczniu wyhamowała mocniej, bo do 1,6 proc. r/r.
Zmiany w przestrzeni FX nie są dzisiaj duże. Dolar zyskuje na szerokim rynku, a pośród G-10 najgorzej wypadają NOK i EUR tracąc po 0,3 proc. wobec wspomnianego USD.
EURUSD - rynek odbija w górę?
Ostatnie dni przyniosły utrzymanie trendu spadkowego na parze EURUSD, ale był on przeplatany korektami. Kolejna z nich zaczyna właśnie mieć miejsce. Chociaż rynek nie uwierzył w słowa prezeski ECB i oczekiwania, co do cięcia stóp w kwietniu wzrosły, to jednak kluczowe będą informacje, które w przyszłym tygodniu napłyną z FED (posiedzenie 31 stycznia). Szanse na cięcie stóp w marcu oscylują już tylko wokół 50 proc., ale nie doprowadziło to w ostatnich dniach do dalszego podbicia rentowności amerykańskich obligacji. Tym samym nie można wykluczyć sytuacji, kiedy to nie zejdą one znacząco niżej i dolar w lutym powróci do spadków. W przypadku EURUSD sugerowałoby to zakończenie impulsu spadkowego rozpoczętego w końcu grudnia, choć idealnym poziomem na jego zakończenie byłyby okolice 1,0750 (dzisiaj najniżej EURUSD był przy 1,0812).
Tymczasem informacje płynące z amerykańskiej gospodarki pozostają optymistyczne - wczoraj poznaliśmy odczyt PKB za IV kwartał, które wypadły nieźle (3,3 proc. w ujęciu zanualizowanym) - co powoduje, że oczekiwania, co do marcowej obniżki stóp przez FED oscylują obecnie wokół 50 proc. W przyszłym tygodniu (31 stycznia) mamy posiedzenie FED, które może przynieść nowe informacje w tym względzie - nie wykluczone, że szanse na taki ruch spadną poniżej 50 proc. Dlatego dolar na razie pozostaje silny na głównych układach. Dzisiaj w kalendarzu makro z USA mamy kolejne ważne dane - to miesięczne dane PCE za grudzień, które poznamy o godz. 14:30.
Dzisiaj w nocy poznaliśmy zapiski z grudniowego posiedzenia Banku Japonii. Nie wniosły one jednak wiele, uwagę zwracają głosy, że podwyżka stóp procentowych byłaby możliwa dopiero w sytuacji wyraźnego wzrostu płac. Dzisiaj napłynęły też dane nt. inflacji bazowej (core) z Tokio, która w styczniu wyhamowała mocniej, bo do 1,6 proc. r/r.
Zmiany w przestrzeni FX nie są dzisiaj duże. Dolar zyskuje na szerokim rynku, a pośród G-10 najgorzej wypadają NOK i EUR tracąc po 0,3 proc. wobec wspomnianego USD.
EURUSD - rynek odbija w górę?
Ostatnie dni przyniosły utrzymanie trendu spadkowego na parze EURUSD, ale był on przeplatany korektami. Kolejna z nich zaczyna właśnie mieć miejsce. Chociaż rynek nie uwierzył w słowa prezeski ECB i oczekiwania, co do cięcia stóp w kwietniu wzrosły, to jednak kluczowe będą informacje, które w przyszłym tygodniu napłyną z FED (posiedzenie 31 stycznia). Szanse na cięcie stóp w marcu oscylują już tylko wokół 50 proc., ale nie doprowadziło to w ostatnich dniach do dalszego podbicia rentowności amerykańskich obligacji. Tym samym nie można wykluczyć sytuacji, kiedy to nie zejdą one znacząco niżej i dolar w lutym powróci do spadków. W przypadku EURUSD sugerowałoby to zakończenie impulsu spadkowego rozpoczętego w końcu grudnia, choć idealnym poziomem na jego zakończenie byłyby okolice 1,0750 (dzisiaj najniżej EURUSD był przy 1,0812).
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?