
Data dodania: 2023-11-29 (12:06)
Podczas wczorajszej sesji mogliśmy obserwować słabość amerykańskiej waluty, przez co kurs EURUSD wzbił się powyżej 1,10 USD. Okrągły poziom został jednak tylko nieznacznie naruszony, po czym doszło do cofnięcia. Dziś o poranku także obserwowaliśmy próbę przebicia się wyżej, jednak podobnie zakończyła się ona niepowodzeniem i w momencie przygotowania tego komentarza, czyli przed godziną 11:00 kurs głównej pary walutowej cofa się w rejony 1,0970. Patrząc na sytuaKomentarz walutowy: Kurs euro do dolara cofa po przetestowaniu poziomu 1,10 USD.
Podczas wczorajszej sesji mogliśmy obserwować słabość amerykańskiej waluty, przez co kurs EURUSD wzbił się powyżej 1,10 USD. Okrągły poziom został jednak tylko nieznacznie naruszony, po czym doszło do cofnięcia. Dziś o poranku także obserwowaliśmy próbę przebicia się wyżej, jednak podobnie zakończyła się ona niepowodzeniem i w momencie przygotowania tego komentarza, czyli przed godziną 11:00 kurs głównej pary walutowej cofa się w rejony 1,0970. Patrząc na sytuację techniczną na wykresie D1, główny sentyment w ostatnim czasie pozostaje wzrostowy, a obecnie cofnięcie należy traktować jako korektę. Wydaje się, że dopóki kurs utrzymuje się powyżej strefy 1,0960, należy oczekiwać dalszych wzrostów. Dopiero ewentualne cofnięcie poniżej mogłoby doprowadzić do głębszej korekty w kierunku 1,0920, bądź 1,0840.
Jeśli chodzi o dzisiejszy kalendarz, za nami już kilka odczytów. W nocy Bank centralny Nowej Zelandii zdecydował o utrzymaniu poziomu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie- główna stopa pozostała na poziomie 5,50%. Prognozy RBNZ wskazują na stopy na poziomie 5,63% w marcu 2024 (wcześniej 5,58%) oraz 5,66% w grudniu 2024 (wcześniej 5,50%). Prezes banku - Orr powiedział, że ryzyko wzrostu inflacji pozostaje, a bankierzy dyskutowali nad podniesieniem stóp w trakcie dzisiejszego spotkania. W odpowiedzi na decyzję, kurs NZDUSD wystrzelił 60 pipsów w górę po godzinie 2:00. Niemniej do teraz cały ruch w górę został wymazany, a notowania oscylują rejonach poziomu 0,6150 i w ujęciu dziennym zyskują jedynie 0,2%.
O poranku poznaliśmy także wstępne dane o inflacji z Hiszpanii, które zaskoczyły pozytywnie. Spodziewano się przyspieszenia z 3,5 do 3,7% r/r. Jednak rzeczywisty raport pokazał nieoczekiwane spowolnienie z 3,7 do 3,2% r/r. W ujęciu miesięcznym inflacja CPI wyniosła -0,4% m/m, podczas gdy rynek oczekiwał +0,1% m/m. Następnie o 10:00 opublikowane zostały dane z niemieckich landów, które wskazują na niższy odczyt CPI. Całościowe dane z Niemiec poznamy o godzinie 14:00. Poza tym dziś po południu zaprezentowane zostaną dane z USA dotyczące PKB (rewizja), wydatków osobistych, oraz wskaźnik PCE core, a także dane o zapasach ropy.
Patrząc z kolei na złotego, ostatnia słabość amerykańskiej waluty wspiera notowania PLNa. Złoty jest także wspierany przez odniesienia dotyczące uruchomienia środków z KPO. Podczas wczorajszej sesji kurs USDPLN przebił się poniżej wsparcia przy 3,94 zł, co w teorii otwiera drogę do dalszej przeceny. Niemniej poranek przynosi korektę i powrót powyżej 3,95 zł, co może oznaczać, że wczorajsze wybicie było fałszywe. Niemniej w średnim terminie sentyment na parach z PLN jest korzystny dla naszej krajowej waluty, a dopiero powrót dolara powyżej bariery 4 zł mógłby zapowiadać większą korektę. Notowania EURPLN także znalazły się wczoraj pod presją, przez co doszło do przetestowania poziomu 4,31 zł. Dziś obserwujemy odreagowanie, niemniej główny sentyment na parze pozostaje spadkowy. Kluczowym oporem w krótkim terminie pozostaje poziom 4,3780 zł. W środę o poranku za dolara trzeba zapłacić 3,9515 zł, za euro 4,3360 zł, za franka 4,5050 zł, a za funta 5,0130 zł.
Jeśli chodzi o dzisiejszy kalendarz, za nami już kilka odczytów. W nocy Bank centralny Nowej Zelandii zdecydował o utrzymaniu poziomu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie- główna stopa pozostała na poziomie 5,50%. Prognozy RBNZ wskazują na stopy na poziomie 5,63% w marcu 2024 (wcześniej 5,58%) oraz 5,66% w grudniu 2024 (wcześniej 5,50%). Prezes banku - Orr powiedział, że ryzyko wzrostu inflacji pozostaje, a bankierzy dyskutowali nad podniesieniem stóp w trakcie dzisiejszego spotkania. W odpowiedzi na decyzję, kurs NZDUSD wystrzelił 60 pipsów w górę po godzinie 2:00. Niemniej do teraz cały ruch w górę został wymazany, a notowania oscylują rejonach poziomu 0,6150 i w ujęciu dziennym zyskują jedynie 0,2%.
O poranku poznaliśmy także wstępne dane o inflacji z Hiszpanii, które zaskoczyły pozytywnie. Spodziewano się przyspieszenia z 3,5 do 3,7% r/r. Jednak rzeczywisty raport pokazał nieoczekiwane spowolnienie z 3,7 do 3,2% r/r. W ujęciu miesięcznym inflacja CPI wyniosła -0,4% m/m, podczas gdy rynek oczekiwał +0,1% m/m. Następnie o 10:00 opublikowane zostały dane z niemieckich landów, które wskazują na niższy odczyt CPI. Całościowe dane z Niemiec poznamy o godzinie 14:00. Poza tym dziś po południu zaprezentowane zostaną dane z USA dotyczące PKB (rewizja), wydatków osobistych, oraz wskaźnik PCE core, a także dane o zapasach ropy.
Patrząc z kolei na złotego, ostatnia słabość amerykańskiej waluty wspiera notowania PLNa. Złoty jest także wspierany przez odniesienia dotyczące uruchomienia środków z KPO. Podczas wczorajszej sesji kurs USDPLN przebił się poniżej wsparcia przy 3,94 zł, co w teorii otwiera drogę do dalszej przeceny. Niemniej poranek przynosi korektę i powrót powyżej 3,95 zł, co może oznaczać, że wczorajsze wybicie było fałszywe. Niemniej w średnim terminie sentyment na parach z PLN jest korzystny dla naszej krajowej waluty, a dopiero powrót dolara powyżej bariery 4 zł mógłby zapowiadać większą korektę. Notowania EURPLN także znalazły się wczoraj pod presją, przez co doszło do przetestowania poziomu 4,31 zł. Dziś obserwujemy odreagowanie, niemniej główny sentyment na parze pozostaje spadkowy. Kluczowym oporem w krótkim terminie pozostaje poziom 4,3780 zł. W środę o poranku za dolara trzeba zapłacić 3,9515 zł, za euro 4,3360 zł, za franka 4,5050 zł, a za funta 5,0130 zł.
Źródło: Łukasz Stefanik, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.