
Data dodania: 2023-10-18 (14:10)
W ostatnich dwóch dniach mogliśmy obserwować silne umocnienie naszej krajowej waluty, co oczywiście miało związek z niedzielnymi wyborami w naszym kraju. Euforyczną reakcję obserwowaliśmy nie tylko na PLN, ale także na GPW, gdzie indeks WIG20 zyskał ponad 5% w poniedziałek i niemal 2% na wczorajszej sesji. Takie zachowanie rynków należy tłumaczyć nadziejami na zmianę rządu i na szybki przypływ środków dla polskiej gospodarki z funduszu KPO.
Z drugiej strony świat cały czas bacznie przygląda się konfliktowi na Bliskim Wschodzie oraz rynkowi obligacji, gdzie rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji notuje najwyższe poziomy od kilku lat. Eskalacja konfliktu może wpłynąć negatywnie nie tylko na światowe rynki, ale także doprowadzić do szybkiego wymazania czy to wzrostów na GPW, czy umocnienia złotego. Wydaje się, że aktualnie ruch, jaki miał się pojawić po wyborach-już się wyczerpał i teraz inwestorzy będą zwracać uwagę na sytuację globalną.
O ile poniedziałek i wtorek przyniosły solidne umocnienie złotego, jak i wzrosty na GPW, tak dziś o poranku obserwujemy cofnięcie. WIG20 traci niecały 1%, a złoty osłabia się względem głównych walut. PLN zdążył już wymazać całkowicie wczorajsze umocnienie względem euro, a kurs EURPLN, który przetestował wczoraj poziom 4,41 zł, dziś został wywindowany do 4,45 zł. Odbicie widać także na USDPLN, gdzie kurs wrócił powyżej 4,20 zł. Jeżeli obecny sentyment zostanie utrzymany do końca dnia, sytuacja techniczna będzie niekorzystna dla złotego, na interwale D1 tworzą się bowiem pro wzrostowe formacje świecowe objęcia hossy. W środę przed godziną 11:00 za euro zapłacimy 4,4498 zł, za dolara 4,2050 zł, za franka 4,6777 zł, a za funta 5,1313 zł.
Jeśli chodzi z kolei o główną parę walutową - EURUSD w ostatnim czasie możemy obserwować wyhamowanie trendu spadkowego, który trwa od połowy lipca tego roku. Samo wyhamowanie nie oznacza jeszcze zmiany trendu, niemniej w rejonach 1,0500 utworzyła się potencjalna formacja potrójnego dna, co może wspierać scenariusz korekcyjny. Aby jednak doszło do wygenerowania większego ruchu w górę, kurs EURUSD musiałby złamać się powyżej oporu przy 1,0630, wtedy też istniała szans nawet na ruch w kierunku kolejnego oporu przy 1,0760. Z drugiej strony, jeśli cena nie zdoła się przebić powyżej wspomnianego 1,0630, trend spadkowy może zostać wznowiony. Jako wsparcie należy aktualnie traktować okolice 1,0490-1,0500, gdzie wypadają ostatnie lokalne dołki. Przebicie się ceny poniżej mogłoby doprowadzić do przyspieszenia ruchu w dół.
Patrząc na dzisiejszy kalendarz należy zwrócić uwagę na dane z rynku nieruchomości z USA - godzina 14:30, oraz dane o zapasach ropy naftowej - 16:30, Oprócz tego po południu inwestorzy będą się przysłuchiwać komentarzom ze strony członków Fed, oraz śledzić doniesienia z Bliskiego Wschodu.
O ile poniedziałek i wtorek przyniosły solidne umocnienie złotego, jak i wzrosty na GPW, tak dziś o poranku obserwujemy cofnięcie. WIG20 traci niecały 1%, a złoty osłabia się względem głównych walut. PLN zdążył już wymazać całkowicie wczorajsze umocnienie względem euro, a kurs EURPLN, który przetestował wczoraj poziom 4,41 zł, dziś został wywindowany do 4,45 zł. Odbicie widać także na USDPLN, gdzie kurs wrócił powyżej 4,20 zł. Jeżeli obecny sentyment zostanie utrzymany do końca dnia, sytuacja techniczna będzie niekorzystna dla złotego, na interwale D1 tworzą się bowiem pro wzrostowe formacje świecowe objęcia hossy. W środę przed godziną 11:00 za euro zapłacimy 4,4498 zł, za dolara 4,2050 zł, za franka 4,6777 zł, a za funta 5,1313 zł.
Jeśli chodzi z kolei o główną parę walutową - EURUSD w ostatnim czasie możemy obserwować wyhamowanie trendu spadkowego, który trwa od połowy lipca tego roku. Samo wyhamowanie nie oznacza jeszcze zmiany trendu, niemniej w rejonach 1,0500 utworzyła się potencjalna formacja potrójnego dna, co może wspierać scenariusz korekcyjny. Aby jednak doszło do wygenerowania większego ruchu w górę, kurs EURUSD musiałby złamać się powyżej oporu przy 1,0630, wtedy też istniała szans nawet na ruch w kierunku kolejnego oporu przy 1,0760. Z drugiej strony, jeśli cena nie zdoła się przebić powyżej wspomnianego 1,0630, trend spadkowy może zostać wznowiony. Jako wsparcie należy aktualnie traktować okolice 1,0490-1,0500, gdzie wypadają ostatnie lokalne dołki. Przebicie się ceny poniżej mogłoby doprowadzić do przyspieszenia ruchu w dół.
Patrząc na dzisiejszy kalendarz należy zwrócić uwagę na dane z rynku nieruchomości z USA - godzina 14:30, oraz dane o zapasach ropy naftowej - 16:30, Oprócz tego po południu inwestorzy będą się przysłuchiwać komentarzom ze strony członków Fed, oraz śledzić doniesienia z Bliskiego Wschodu.
Źródło: Łukasz Stefanik, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.