
Data dodania: 2023-06-09 (11:28)
Pomimo, że wczoraj w Polsce obchodziliśmy święto i GPW była zamknięta, tak handel na rynku międzynarodowym odbywał się normalnie. W czwartek doszło do osłabienia amerykańskiej waluty, przez co kurs EURUSD ruszył około 80 pipsów w górę, kończąc dzień na sesyjnych maksimach. Notowania EURUSD zdołały przekroczyć strefę oporu przy 1,0740 i zbliżyły się do okrągłego poziomu 1,08 USD. Słabość dolara w połączeniu z dobrymi nastrojami na Wall Street przełożyły się na umocnienie polskiej waluty.
Kurs USDPLN zgodnie z naszymi wcześniejszymi oczekiwaniami przetestował wsparcie przy 4,15 zł, z kolei EURPLN dotarł do poziomu 4,47 zł. Jeśli chodzi z kolei o środowe wystąpienie prezesa NBP, nie było ona bardzo gołębie, co także może wpływać na siłę złotego. Prezes Glapiński powiedział, że dopiero spadek inflacji CPI poniżej 10% r/r mógłby przyczynić się do dyskusji na temat potencjalnych obniżek stóp procentowych w naszym kraju.
Jeśli chodzi z kolei o dzisiejszą sesję, nie należy czekać podwyższonej zmienności na USD i PLN. Kalendarz makro zawiera co prawda publikację protokołu z posiedzenia RPP (godz 14:00), jednak warto zauważyć, że są to zapiski ze spotkania majowego. Poza tym w kalendarium na piątek brakuje jakichkolwiek danych, które mogłyby ruszyć dolarem, co w konsekwencji może przełożyć się na brak ruchu na EURUSD, a z racji tego, że główna para walutowa ma spory wpływ na zachowanie PLNa, ruchy mogą być ograniczone. Wczoraj opublikowane zostały z kolei dane z rynku pracy USA, który zakończyły negatywnie. Cotygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych publikowane przez Departament Pracy pokazały wzrost z 233 tys. do 261 tys. (oczekiwano 235 tys.) co oznacza najwyższy odczyt od października 2021 roku. Dane te przełożyły się na wzrost oczekiwań co do tego, że Fed pozostawi stopy procentowe na dotychczasowym poziomie podczas najbliższego spotkania. Komunikat Rezerwy Federalnej zostanie opublikowany już najbliższą środę i to od niego powinien zależeć kierunek na dolarze.
Wydaje się, że dziś inwestorzy skupią się na dolarze kanadyjskim, ponieważ o 14:30 opublikowane zostaną dane z rynku pracy w Kanadzie, są to w zasadzie jedyne istotne publikację zaplanowane na piątek. W tym tygodniu BoC zaskoczył nieoczekiwanie i podniósł stopy procentowe o 25 punktów bazowych, a dzisiejsze odczyty mogą pomóc w odpowiedzieć na pytanie, czy dalsze podwyżki są zasadne. Sam komunikat po środowej decyzji Banku Kanady nie był szczególnie jastrzębi, dalego też ostatnią decyzję należy traktować jako dopasowanie do obecnej sytuacji rynkowej.
W piątek o poranku obserwujemy mieszane nastroje na złotym, za dolara trzeba zapłacić 4,1540 zł, za euro 4,4720 zł, za franka 4,6120 zł, a za funta 5,2102 zł.
Jeśli chodzi z kolei o dzisiejszą sesję, nie należy czekać podwyższonej zmienności na USD i PLN. Kalendarz makro zawiera co prawda publikację protokołu z posiedzenia RPP (godz 14:00), jednak warto zauważyć, że są to zapiski ze spotkania majowego. Poza tym w kalendarium na piątek brakuje jakichkolwiek danych, które mogłyby ruszyć dolarem, co w konsekwencji może przełożyć się na brak ruchu na EURUSD, a z racji tego, że główna para walutowa ma spory wpływ na zachowanie PLNa, ruchy mogą być ograniczone. Wczoraj opublikowane zostały z kolei dane z rynku pracy USA, który zakończyły negatywnie. Cotygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych publikowane przez Departament Pracy pokazały wzrost z 233 tys. do 261 tys. (oczekiwano 235 tys.) co oznacza najwyższy odczyt od października 2021 roku. Dane te przełożyły się na wzrost oczekiwań co do tego, że Fed pozostawi stopy procentowe na dotychczasowym poziomie podczas najbliższego spotkania. Komunikat Rezerwy Federalnej zostanie opublikowany już najbliższą środę i to od niego powinien zależeć kierunek na dolarze.
Wydaje się, że dziś inwestorzy skupią się na dolarze kanadyjskim, ponieważ o 14:30 opublikowane zostaną dane z rynku pracy w Kanadzie, są to w zasadzie jedyne istotne publikację zaplanowane na piątek. W tym tygodniu BoC zaskoczył nieoczekiwanie i podniósł stopy procentowe o 25 punktów bazowych, a dzisiejsze odczyty mogą pomóc w odpowiedzieć na pytanie, czy dalsze podwyżki są zasadne. Sam komunikat po środowej decyzji Banku Kanady nie był szczególnie jastrzębi, dalego też ostatnią decyzję należy traktować jako dopasowanie do obecnej sytuacji rynkowej.
W piątek o poranku obserwujemy mieszane nastroje na złotym, za dolara trzeba zapłacić 4,1540 zł, za euro 4,4720 zł, za franka 4,6120 zł, a za funta 5,2102 zł.
Źródło: Łukasz Stefanik, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?