
Data dodania: 2023-06-05 (12:03)
Miesięczny raport z amerykańskiego rynku pracy okazał się mieszany. Zmiana zatrudnienia wyniosła zdecydowanie więcej niż prognozy, z kolei wzrosła stopa bezrobocia i to zdecydowanie mocniej niż oczekiwano. Indeksy z Wall Street ostatecznie zamknęły dzień na plusie. Najlepiej poradził sobie Dow Jones, który ruszył „na północ” w momencie publikacji danych a następnie kontynuował zwyżki. Dolar jest silniejszy. Rynek daje w tym momencie ok 30 proc. szans na kolejną podwyżkę stóp o 25 pb w czerwcu przez Fed.
Miesięczny raport pokazuje mieszany obraz rynku pracy. Podczas gdy zmiana zatrudniania poza rolnictwem zaskoczyła wzrostem o 339 tys., inne szczegóły wskazują na spowolnienie. Fed otrzymał kolejną porcję liczb do interpretacji. Prawdopodobieństwo wzrost stóp procentowych wg wyceny rynkowej lekko wzrosło, ale nadal większe są szanse, że Rezerwa Federalna dokona pauzy, chcą poczekać na dalsze efekty zacieśniania monetarnego rozpoczętego w marcu 2022 roku.
W maju zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniósł 339 tys. i była znacznie wyższa od oczekiwań (195 tys.). Co więcej, przyrosty z poprzednich dwóch miesięcy zostały zrewidowane w górę łącznie o 93 tysiące. Stopa bezrobocia wzrosła jednak zaskakująco znacząco z 3,4 proc. do 3,7 proc.
Aktualnie rynek zakłada ok 30 proc. szans na podwyżkę w czerwcu. Chwile po odczycie było to blisko 37 proc. Jeszcze w czwartek kontrakty Fed Funds wskazywały lekko powyżej 20 proc. szans na taki ruch.
Dziś rano dobre nastroje się utrzymują. Wspierającym czynnikiem jest lepszy od oczekiwań odczyt PMI Caixin dla Chin. Wyniósł on 50,9 pkt. Ten wskaźnik koncentruje się bardziej na mniejszych i zorientowanych na eksport producentach. Pozytywna niespodzianka sugeruje, że firmy te skorzystały na poprawie w zakresie nowych zamówień krajowych i eksportowych. Niemniej jednak, mieszany obraz przedstawiony przez oficjalne i Caixin PMI sygnalizuje niepokojące perspektywy dla chińskiej gospodarki.
Z wydarzeń weekendowych warto zerknąć na sytuację na ropie naftowej, która to zyskała na otwarciu ponad 4 proc. Saudyjczycy zobowiązali się podczas niedzielnego spotkania OPEC+ do dużych cięć wydobycia w lipcu. Ministerstwo energii tego kraju poinformowało, że spadnie ono do 9 milionów baryłek dziennie w lipcu z około 10 milionów w maju, co stanowi największą redukcję od lat. Teraz rynek zastanawia się czy ruch na wykresie będzie trwały. Pamiętajmy, że w kwietniu podjęto już niespodziewaną decyzję o ograniczeniu podaży, ale ona na krótko wywindowała ceny brent o około 9 USD. Od tego czasu ceny zniżkowały pod presją obaw o słabość światowej gospodarki. Arabia Saudyjska jest producentem ropy, który posiada wystarczające wolne moce produkcyjne i magazyny aby móc łatwo zmniejszać i zwiększać wydobycie. Oprócz tego OPEC+ zdecydował, że poprzednie cięcia mają obowiązywać do końca 2024 roku, wcześniej ustalenia wskazywały koniec 2023 roku. Wydaje się, że ten fundamentalny czynnik powinien w długim terminie wspierać cenę surowca. Na wykresie odmiany brent został wyrysowany układ „potrójnego dołka”, który z technicznego punktu widzenia sugeruje większe prawdopodobieństwo odbicia kursu w najbliższym czasie.
W maju zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniósł 339 tys. i była znacznie wyższa od oczekiwań (195 tys.). Co więcej, przyrosty z poprzednich dwóch miesięcy zostały zrewidowane w górę łącznie o 93 tysiące. Stopa bezrobocia wzrosła jednak zaskakująco znacząco z 3,4 proc. do 3,7 proc.
Aktualnie rynek zakłada ok 30 proc. szans na podwyżkę w czerwcu. Chwile po odczycie było to blisko 37 proc. Jeszcze w czwartek kontrakty Fed Funds wskazywały lekko powyżej 20 proc. szans na taki ruch.
Dziś rano dobre nastroje się utrzymują. Wspierającym czynnikiem jest lepszy od oczekiwań odczyt PMI Caixin dla Chin. Wyniósł on 50,9 pkt. Ten wskaźnik koncentruje się bardziej na mniejszych i zorientowanych na eksport producentach. Pozytywna niespodzianka sugeruje, że firmy te skorzystały na poprawie w zakresie nowych zamówień krajowych i eksportowych. Niemniej jednak, mieszany obraz przedstawiony przez oficjalne i Caixin PMI sygnalizuje niepokojące perspektywy dla chińskiej gospodarki.
Z wydarzeń weekendowych warto zerknąć na sytuację na ropie naftowej, która to zyskała na otwarciu ponad 4 proc. Saudyjczycy zobowiązali się podczas niedzielnego spotkania OPEC+ do dużych cięć wydobycia w lipcu. Ministerstwo energii tego kraju poinformowało, że spadnie ono do 9 milionów baryłek dziennie w lipcu z około 10 milionów w maju, co stanowi największą redukcję od lat. Teraz rynek zastanawia się czy ruch na wykresie będzie trwały. Pamiętajmy, że w kwietniu podjęto już niespodziewaną decyzję o ograniczeniu podaży, ale ona na krótko wywindowała ceny brent o około 9 USD. Od tego czasu ceny zniżkowały pod presją obaw o słabość światowej gospodarki. Arabia Saudyjska jest producentem ropy, który posiada wystarczające wolne moce produkcyjne i magazyny aby móc łatwo zmniejszać i zwiększać wydobycie. Oprócz tego OPEC+ zdecydował, że poprzednie cięcia mają obowiązywać do końca 2024 roku, wcześniej ustalenia wskazywały koniec 2023 roku. Wydaje się, że ten fundamentalny czynnik powinien w długim terminie wspierać cenę surowca. Na wykresie odmiany brent został wyrysowany układ „potrójnego dołka”, który z technicznego punktu widzenia sugeruje większe prawdopodobieństwo odbicia kursu w najbliższym czasie.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?