
Data dodania: 2008-04-24 (11:34)
Przez całą środową sesję notowania euro względem dolara zniżkowały, a ruch ten przyspieszył w czwartek rano po publikacji gorszych danych o nastrojach w biznesie we Francji i Niemczech. Mogą one pokazywać, że Europa zaczyna pomału odczuwać fakt recesji w Stanach Zjednoczonych i ostatnich zawirowań na rynkach finansowych.
Wspólnej walucie, ale i także szwajcarskiemu frankowi mogły zaszkodzić też słabe wyniki finansowe banku Credit Suisse, który poniósł pierwszą kwartalną stratę od 5 lat. Kluczowe mogą okazać się jednak oczekiwania, co do przyszłotygodniowego posiedzenia FED. Wall Street Journal zasugerował, iż po spodziewanej obniżce stóp procentowych o 25 pkt. bazowych, w kolejnych miesiącach Rezerwa Federalna może powstrzymać się od dalszych ruchów. Czy zatem najbliższy tydzień będzie okresem triumfu dolara? Na to wygląda.
Złoty: Środa przynosi nieznaczne osłabienie się złotego, które jest wywołane przede wszystkim umacnianiem się dolara na rynkach światowych. W efekcie o godz. 10:52 za amerykańską walutę płaci się 2,1680 zł. Stabilnie zachowują się natomiast euro (3,4160 zł) i szwajcarski frank (2,1160 zł). Opublikowana wczoraj przez agencję Reuters ankieta przeprowadzona wśród ekonomistów pokazała, iż nie oczekują oni podwyżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Mimo tego, chęci do większej realizacji zysków na złotym nie widać. Nie można jednak wykluczyć, że pojawi się ona w przyszłym tygodniu, kiedy to inwestorzy będą chcieli zredukować zaangażowanie przed długim weekendem. Dzienne przebiegi wykresów EUR/PLN i USD/PLN sugerują większą korektę wzrostową. Kluczowe dla EUR/PLN będzie naruszenie poziomu 3,4350 zł, wsparciem pozostają okolice 3,4050 zł. Pierwszy opór dla USD/PLN to rejon 2,1800-2,1850 zł, istotniejsze będą jednak okolice 2,20 zł. Wsparcie można podnieść do 2,1450 zł.
EUR/USD: Zdaniem ekonomisty niemieckiego instytutu Ifo na słabszy odczyt wskaźnika nastrojów w biznesie wpłynęło drożejące euro i ropa, a także fakt, iż zawirowania na rynkach finansowych zaczęły przekładać się na realną sferę gospodarki. Z kolei zdaniem szefa Ifo, obniżenie się przewartościowanego kursu euro mogłoby pomóc gospodarce. Nie są to wprawdzie alarmistyczne wieści, ale nieraz rynkowi wystarczy pretekst. Takim może być pojawiająca się rozbieżność opinii pomiędzy wiernymi inflacyjnemu dogmatowi przedstawicielami Europejskiego Banku Centralnego, a politykami, czy po prostu przedsiębiorcami. To może też skutecznie wybić jakiekolwiek argumenty tym, którzy mogliby rozważać ewentualną podwyżkę stóp procentowych, a nawet sprawić, że za kilka miesięcy (na jesieni) sytuacja wymusi na ECB decyzję o ich obniżce. W najbliższym czasie istotniejsza dla przyszłości notowań EUR/USD może okazać się intensyfikacja oczekiwań związanych z przyszłotygodniową decyzją FED (30.04.). Im bardziej popularniejsza będzie teza o tym, iż po cięciu stóp procentowych do poziomu 2,00 proc., czekać nas będzie dłuższa pauza, tym mocniejszy będzie dolar. O ile w perspektywie najbliższych godzin możliwy byłby powrót w okolice 1,58, o tyle w kolejnych dniach test poziomu 1,5550 wydaje się dość prawdopodobny.
GBP/USD: Opublikowane o godz. 10:30 dane o sprzedaży detalicznej w marcu były mieszane. Z jednej strony gorszy od prognoz był odczyt miesięczny (-0,4 proc.), a z drugiej lepszy roczny (4,6 proc.). Tak czy inaczej, obie figury były niższe niż w lutym. To sugeruje, iż Bank Anglii nadal będzie w umiarkowanym tempie obniżał stopy procentowe. Jutro kluczowe będą dane o wzroście PKB w I kwartale, które poznamy o godz. 10:30. Do tego czasu istotne będą informacje, jakie napłyną z USA. Dzisiaj o godz. 14:30 poznamy dynamikę zamówień na dobra trwałego użytku w marcu (prognoza bez zmian względem lutego) i cotygodniowe dane o bezrobociu (prognoza 375 tys.), a o godz. 16:00 sprzedaż domów na rynku pierwotnym w marcu (szacunki 580 tys.) i wskaźnik rynku pracy Help Wanted w marcu. Gorszy odczyt informacji z rynku nieruchomości w USA może doprowadzić do korekcyjnego odbicia się GBP/USD do 1,9800-1,9840, po czym powinniśmy powrócić do spadków.
Złoty: Środa przynosi nieznaczne osłabienie się złotego, które jest wywołane przede wszystkim umacnianiem się dolara na rynkach światowych. W efekcie o godz. 10:52 za amerykańską walutę płaci się 2,1680 zł. Stabilnie zachowują się natomiast euro (3,4160 zł) i szwajcarski frank (2,1160 zł). Opublikowana wczoraj przez agencję Reuters ankieta przeprowadzona wśród ekonomistów pokazała, iż nie oczekują oni podwyżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Mimo tego, chęci do większej realizacji zysków na złotym nie widać. Nie można jednak wykluczyć, że pojawi się ona w przyszłym tygodniu, kiedy to inwestorzy będą chcieli zredukować zaangażowanie przed długim weekendem. Dzienne przebiegi wykresów EUR/PLN i USD/PLN sugerują większą korektę wzrostową. Kluczowe dla EUR/PLN będzie naruszenie poziomu 3,4350 zł, wsparciem pozostają okolice 3,4050 zł. Pierwszy opór dla USD/PLN to rejon 2,1800-2,1850 zł, istotniejsze będą jednak okolice 2,20 zł. Wsparcie można podnieść do 2,1450 zł.
EUR/USD: Zdaniem ekonomisty niemieckiego instytutu Ifo na słabszy odczyt wskaźnika nastrojów w biznesie wpłynęło drożejące euro i ropa, a także fakt, iż zawirowania na rynkach finansowych zaczęły przekładać się na realną sferę gospodarki. Z kolei zdaniem szefa Ifo, obniżenie się przewartościowanego kursu euro mogłoby pomóc gospodarce. Nie są to wprawdzie alarmistyczne wieści, ale nieraz rynkowi wystarczy pretekst. Takim może być pojawiająca się rozbieżność opinii pomiędzy wiernymi inflacyjnemu dogmatowi przedstawicielami Europejskiego Banku Centralnego, a politykami, czy po prostu przedsiębiorcami. To może też skutecznie wybić jakiekolwiek argumenty tym, którzy mogliby rozważać ewentualną podwyżkę stóp procentowych, a nawet sprawić, że za kilka miesięcy (na jesieni) sytuacja wymusi na ECB decyzję o ich obniżce. W najbliższym czasie istotniejsza dla przyszłości notowań EUR/USD może okazać się intensyfikacja oczekiwań związanych z przyszłotygodniową decyzją FED (30.04.). Im bardziej popularniejsza będzie teza o tym, iż po cięciu stóp procentowych do poziomu 2,00 proc., czekać nas będzie dłuższa pauza, tym mocniejszy będzie dolar. O ile w perspektywie najbliższych godzin możliwy byłby powrót w okolice 1,58, o tyle w kolejnych dniach test poziomu 1,5550 wydaje się dość prawdopodobny.
GBP/USD: Opublikowane o godz. 10:30 dane o sprzedaży detalicznej w marcu były mieszane. Z jednej strony gorszy od prognoz był odczyt miesięczny (-0,4 proc.), a z drugiej lepszy roczny (4,6 proc.). Tak czy inaczej, obie figury były niższe niż w lutym. To sugeruje, iż Bank Anglii nadal będzie w umiarkowanym tempie obniżał stopy procentowe. Jutro kluczowe będą dane o wzroście PKB w I kwartale, które poznamy o godz. 10:30. Do tego czasu istotne będą informacje, jakie napłyną z USA. Dzisiaj o godz. 14:30 poznamy dynamikę zamówień na dobra trwałego użytku w marcu (prognoza bez zmian względem lutego) i cotygodniowe dane o bezrobociu (prognoza 375 tys.), a o godz. 16:00 sprzedaż domów na rynku pierwotnym w marcu (szacunki 580 tys.) i wskaźnik rynku pracy Help Wanted w marcu. Gorszy odczyt informacji z rynku nieruchomości w USA może doprowadzić do korekcyjnego odbicia się GBP/USD do 1,9800-1,9840, po czym powinniśmy powrócić do spadków.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.

Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.
Złoty zyskuje zaufanie – piątek na rynku walut bez gwałtownych zmian
2025-10-10 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy poranek na rynku walutowym otwiera się stabilizacją kursu polskiego złotego, który w ostatnich dniach wykazuje odporność na globalne trendy oraz decyzje krajowych władz monetarnych. Kurs dolara amerykańskiego w piątek rano utrzymuje się w okolicach 3,67 złotego, euro stabilne na poziomie 4,25 zł, podczas gdy frank szwajcarski wyceniany jest na 4,57 zł, a funt brytyjski oscyluje wokół 4,90 zł. Podobny spokój obserwujemy na parze z dolarem kanadyjskim, którego kurs zatrzymał się przy 2,63 złotego, oraz koroną norweską blisko poziomu 0,366 złotego za jednostkę.
Złoty stabilny po cięciu stóp przez RPP – Forex wycenia siłę polskiej waluty
2025-10-09 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek 9 października na rynku walutowym upływa pod znakiem kontynuacji sentymentu po środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Polski złoty zachowuje zaskakującą stabilność wobec głównych walut mimo wprowadzenia łagodniejszej polityki pieniężnej, co według analityków potwierdza solidne fundamenty gospodarcze kraju i umiarkowane oczekiwania inflacyjne.
RPP zaskakuje decyzją o cięciu stóp procentowych, PLN pod presją na rynku Forex
2025-10-08 Analizy MyBank.plDecyzja Rady Polityki Pieniężnej ogłoszona w środę 8 października wyznaczyła rytm dla całego rynku walutowego. Po dwudniowym posiedzeniu RPP zdecydowała o obniżeniu wszystkich stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych, co oznacza, że stopa referencyjna sięga teraz 4,50%, lombardowa 5,00%, depozytowa 4,00%, redyskontowa weksli 4,55%, a dyskontowa 4,60% – najniżej od maja 2022 roku.
Czy NBP obniży stopy? Złoty w napięciu przed środową decyzją Rady
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty zakończył wtorkową sesję na rynku Forex z mieszanymi nastrojami, notując spadek wobec dolara amerykańskiego, ale jednocześnie umacniając się względem euro. O godzinie 23:37 wieczorem kurs USD/PLN osiągnął poziom 3,6501, co oznacza wzrost o 0,47 procent w porównaniu do otwarcia sesji. Jednocześnie para EUR/PLN zanotowała niewielki spadek o 0,02 procent, osiągając wartość 4,2556 złotego za jedno euro.
Złotówka w trybie czuwania. RPP na horyzoncie, dolar kruchy, rynek spokojny
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty rozpoczyna dzień pod znakiem stabilizacji, a krajowy rynek czeka na sygnał z Narodowego Banku Polskiego. Inwestorzy zgodnie zakładają, że Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopę referencyjną na poziomie 4,75 proc., choć w tle pozostaje dyskusja o warunkowej obniżce o 25 punktów bazowych w dalszej części kwartału. Zmienność na parach z PLN pozostaje ograniczona, co przy dodatnich realnych stopach i spokojnym otoczeniu globalnym sprzyja zachowaniu wycen w wąskich widełkach. Jednocześnie rośnie waga komunikatu i tonu przewodniczącego – to on, bardziej niż sama decyzja, ustawi krótkoterminowe oczekiwania na rynek złotego.