
Data dodania: 2023-01-19 (12:50)
Wczoraj późnym popołudniem indeksy na Wall Street zawróciły mocniej na południe, a negatywne nastroje utrzymywały się też podczas sesji azjatyckiej. Czy jesteśmy świadkami realizacji scenariusza w którym rynki zaczynają mieć pewne wątpliwości, co do tego, że recesja rzeczywiście będzie płytka (wczorajsze dane z USA dotyczące sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej były naprawdę słabe), a FED pozostanie jednak "jastrzębi"?
Rynki słusznie uważają, że Rezerwa zdecyduje się na przejście w schemat 25 punktowych podwyżek na posiedzenie, ale pozostają rozbieżności, co do docelowego poziomu stóp w tym roku. Rynek upiera się, co do tego, że cykl zakończy się już w marcu przy 4,75-5,00 proc., podczas kiedy decydenci z FED wydają się być co do tego mocno powściągliwi. Przemawiający wczoraj Patrick Harker, Lorie Logan, czy James Bullard i Loretta Mester wskazywali na konieczność "jeszcze kilku ruchów" w tym roku, celując tym samym ze stopą terminalną powyżej 5,0 proc. Jest to zresztą zbieżne z tym, co FED wskazywał w grudniowym dot-plot, czyli ankiecie dotyczącej kształtowania się stóp procentowych w przyszłości. "Jastrzębie" akcenty widoczne są też w wypowiedziach dotyczących tego, jak długo miałby potrwać okres tzw. pauzy po zakończeniu cyklu podwyżek - koncepcja powrotu do obniżek stóp już od jesieni b.r. jest odrzucana.
W najbliższych tygodniach rynki będą musiały znaleźć własną odpowiedź na pytanie, czy uda się podtrzymać obserwowany w ostatnich tygodniach globalny rajd ryzyka w sytuacji, kiedy dane makro mogą być jednak słabsze (to może popsuć sentyment wokół perspektyw generowania zysków przed giełdowe spółki), a banki centralne może i zatrzymają cykl podwyżek, ale stopy pozostaną wysokie i to znacznie dłużej, niż to się obecnie wydaje.
To co się wydarzyło w środę wieczorem może być sygnałem początku większej korekty i zwrotu w stronę dolara. Dzisiaj najsłabsze są waluty Antypodów, a nieoczekiwana rezygnacja premier Nowej Zelandii z dniem 7 lutego b.r. jest tylko pośrednią przyczyną. Podobnie jest z gorszymi danymi z australijskiego rynku pracy (spadek zatrudnienia o 14,6 tys. w grudniu) Relatywnie silny jest jen (rynki podchwyciły wypowiedź Takatoshi'ego Ito, który jest typowany na nowego szefa BOJ o tym, że program kontroli krzywej rentowności powinien być dalej modyfikowany), a także korona szwedzka, oraz euro (odbija po wieczornym spadku dzięki komentarzom "jastrzębiego" Klaasa Knota z ECB, który odrzucił scenariusz wyhamowania tempa podwyżek do 25 punktów baz. od marca).
O godz. 10:00 poznaliśmy decyzję Norges Banku, który utrzymał stopy procentowe na poziomie 2,75 proc. Przed nami jeszcze decyzja Banku Turcji (godz. 12:00), minutki ECB (godz. 13:30), oraz dane z rynku nieruchomości w USA, Philly FED oraz cotygodniowe odczyty bezrobocia (godz. 14:30). Głos zabiorą też Collins i Brainard z FED. Kluczowe dla sentymentu na FX może jednak być dalsze zachowanie się giełdowych indeksów z Wall Street, zwłaszcza, że to dopiero przyszły tydzień przyniesie wysyp wyników spółek za IV kwartał.
EURUSD - jak długo ponad 1,08?
Słabsze nastroje na giełdach nie pociągają za sobą spadków EURUSD, który dzisiaj rano powrócił ponad poziom 1,08. Wpływ na to mogły mieć słowa Klaasa Knota z Europejskiego Banku Centralnego, który dał do zrozumienia, że dyskusja o potencjalnym wyhamowaniu tempa podwyżek do 25 punktów bazowych na posiedzenie od marca, jest obecnie przedwczesna. Knot to jednak znany "jastrząb" w ECB.
Dalszy rozwój wypadków na EURUSD będzie zależeć od tego, jak zachowają się indeksy na Wall Street w kolejnych dniach. Kontynuacja spadków może dać impuls do sprawdzenia przez EURUSD wsparcia przy 1,0735, które bazuje na dawnym szczycie z połowy grudnia na zasadzie schematu risk-off równa się silniejszy dolar.
W najbliższych tygodniach rynki będą musiały znaleźć własną odpowiedź na pytanie, czy uda się podtrzymać obserwowany w ostatnich tygodniach globalny rajd ryzyka w sytuacji, kiedy dane makro mogą być jednak słabsze (to może popsuć sentyment wokół perspektyw generowania zysków przed giełdowe spółki), a banki centralne może i zatrzymają cykl podwyżek, ale stopy pozostaną wysokie i to znacznie dłużej, niż to się obecnie wydaje.
To co się wydarzyło w środę wieczorem może być sygnałem początku większej korekty i zwrotu w stronę dolara. Dzisiaj najsłabsze są waluty Antypodów, a nieoczekiwana rezygnacja premier Nowej Zelandii z dniem 7 lutego b.r. jest tylko pośrednią przyczyną. Podobnie jest z gorszymi danymi z australijskiego rynku pracy (spadek zatrudnienia o 14,6 tys. w grudniu) Relatywnie silny jest jen (rynki podchwyciły wypowiedź Takatoshi'ego Ito, który jest typowany na nowego szefa BOJ o tym, że program kontroli krzywej rentowności powinien być dalej modyfikowany), a także korona szwedzka, oraz euro (odbija po wieczornym spadku dzięki komentarzom "jastrzębiego" Klaasa Knota z ECB, który odrzucił scenariusz wyhamowania tempa podwyżek do 25 punktów baz. od marca).
O godz. 10:00 poznaliśmy decyzję Norges Banku, który utrzymał stopy procentowe na poziomie 2,75 proc. Przed nami jeszcze decyzja Banku Turcji (godz. 12:00), minutki ECB (godz. 13:30), oraz dane z rynku nieruchomości w USA, Philly FED oraz cotygodniowe odczyty bezrobocia (godz. 14:30). Głos zabiorą też Collins i Brainard z FED. Kluczowe dla sentymentu na FX może jednak być dalsze zachowanie się giełdowych indeksów z Wall Street, zwłaszcza, że to dopiero przyszły tydzień przyniesie wysyp wyników spółek za IV kwartał.
EURUSD - jak długo ponad 1,08?
Słabsze nastroje na giełdach nie pociągają za sobą spadków EURUSD, który dzisiaj rano powrócił ponad poziom 1,08. Wpływ na to mogły mieć słowa Klaasa Knota z Europejskiego Banku Centralnego, który dał do zrozumienia, że dyskusja o potencjalnym wyhamowaniu tempa podwyżek do 25 punktów bazowych na posiedzenie od marca, jest obecnie przedwczesna. Knot to jednak znany "jastrząb" w ECB.
Dalszy rozwój wypadków na EURUSD będzie zależeć od tego, jak zachowają się indeksy na Wall Street w kolejnych dniach. Kontynuacja spadków może dać impuls do sprawdzenia przez EURUSD wsparcia przy 1,0735, które bazuje na dawnym szczycie z połowy grudnia na zasadzie schematu risk-off równa się silniejszy dolar.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dynamiczne zmiany oczekiwań dot. ruchów Fed
2023-06-01 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykański dolar pozostaje silny w relacji do pozostałych globalnych walut, jednak jego ruch w górę nieco przyhamował na fali niepewności dotyczącej kolejnych ruchów Fed. Sytuacja w Stanach Zjednoczonych obecnie dwutorowo wpływa na wycenę amerykańskiej waluty. Po pierwsze, przegłosowanie zmiany limitu zadłużenia USA przez Izbę Reprezentantów było pozytywnym akcentem, zwłaszcza że pojawiały się spory dotyczące wyglądu porozumienia.
Fed nie chce już podwyżek!
2023-06-01 Poranny komentarz walutowy XTBNa rynkach finansowych dzieje się sporo. Izba Reprezentantów przegłosowała zdecydowaną większością ustawę o limicie zadłużenia, która teraz została skierowana do Senatu. Wydaje się, że główne rynkowe ryzyko zostało zneutralizowane. Chociaż zniesienie limitu zadłużenia pozwoliłoby Fed na kolejną podwyżkę, to dwóch ważnych jastrzębi w FOMC wskazuje, że poparliby utrzymanie stóp bez zmian podczas najbliższego posiedzenia. Czy dane uzasadnią taką drogę?
Jak nauczyć się tradingu? Dołącz do AvaTrade School
2023-05-31 Poradnik inwestoraRynek Forex kusi szybkimi zarobkami. W praktyce do osiągnięcia zysku nie wystarczy jednak dobre przeczucie. Trzeba dysponować niemałą wiedzą i doświadczeniem. Dzięki platformie AvaTrade School masz szansę zdobyć je zupełnie za darmo. Zarejestruj się i zyskaj dostęp do 50 godzin nagrań edukacyjnych!
EURUSD spada poniżej 1,07 USD, lira turecka w opałach
2023-05-30 Poranny komentarz walutowy XTBWczorajsza sesja na rynku finansowym przebiegała spokojnie, a to z racji świąt w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Dziś inwestorzy z USA i UK wracają na rynek po długim weekendzie, dlatego też zmienność powinna być większa. Oprócz danych makro, inwestorzy w ostatnim czasie śledzą uważnie doniesienia dotyczące podniesienia limitu zadłużenia w USA. Porozumienie, które wypracowali prezydent Biden oraz przewodniczący przewodniczącego Izby Reprezentantów Kevin McCarthy nie jest dla wszystkich zadowalające, jednak głosowanie zaplanowane na środę powinno powinno przynieść pozytywny rezultat.
Dolar nadal silny
2023-05-30 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsza sesja na rynkach walutowych była spokojna za sprawą świąt państwowych w kilku krajach, w tym na kluczowych globalnych rynkach: Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Dzisiaj jednak inwestorzy tłumnie powracają na rynki finansowe, a wraz z nimi pojawiają się istotniejsze ruchy jako reakcje na niedawne wydarzenia. Amerykański dolar nadal pozostaje silny. Notowania indeksu FUSD pną się w górę do okolic 104,30 pkt., a para walutowa EUR/USD osuwa się w dół do okoli 1,068. Siła dolara wynika nadal głównie z osiągniętego kompromis dotyczący podwyższenia limitu zadłużenia w Stanach Zjednoczonych.
Kurs EUR/USD poniżej 1,07 USD
2023-05-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersZ powodu obchodów w USA „Memorial Day” upamiętniającego obywateli USA, którzy zginęli w trakcie odbywania służby wojskowej, amerykańskie rynki były wczoraj zamknięte. Jutro odbędzie się w Kongresie głosowanie nad osiągniętym porozumieniem w sprawie limitu zadłużenia rządu federalnego Stanów Zjednoczonych. Limit maksymalnego zadłużenia ma zostać zawieszony do stycznia 2025, a potem podniesiony o wielkość długu nagromadzonego do tego czasu.
Turecka lira na nowych minimach
2023-05-29 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień na rynkach walutowych rozpoczyna się spokojnie ze względu na brak sesji giełdowych w kilku krajach, w tym w Stanach Zjednoczonych (Dzień Pamięci) oraz Wielkiej Brytanii (Wiosenne Święto Bankowe).
Niemniej, weekend na rynkach upłynął pod znakiem dwóch ważnych wydarzeń, które będą w kolejnych dniach istotnie wpływały na wyceny walut. Pierwszym z nich jest porozumienie dotyczące limitu zadłużenia w Stanach Zjednoczonych. Ta decyzja przełożyła się na pewien ruch spadkowy na rynku amerykańskiego dolara w początkowych godzinach dzisiejszej sesji.
Niemniej, weekend na rynkach upłynął pod znakiem dwóch ważnych wydarzeń, które będą w kolejnych dniach istotnie wpływały na wyceny walut. Pierwszym z nich jest porozumienie dotyczące limitu zadłużenia w Stanach Zjednoczonych. Ta decyzja przełożyła się na pewien ruch spadkowy na rynku amerykańskiego dolara w początkowych godzinach dzisiejszej sesji.
Kryzy zadłużeniowy za nami?
2023-05-29 Komentarz poranny TMS BrokersGlobalne rynki finansowe odetchnęły wreszcie z ulgą. Stało się tak pomimo, że historia zawsze pokazywała, że politykom na ostatnią chwilę zawsze udawało się znajdować rozwiązanie w temacie limitu zadłużenia. Nasdaq Composite urósł o 2,2 proc. i znalazł się najwyżej od sierpnia ubiegłego roku. Administracja Białego Domu oraz kontrolowana przez Republikanów Izba Reprezentantów zawarły wstępne porozumienie w sprawie przedłużenia oraz zawieszenia limitu zadłużenia.
Rynki celebrują porozumienie
2023-05-29 Poranny komentarz walutowy XTBW poprzednich komentarzach pisałem o tym, że nie ma czegoś takiego jak faktyczne bankructwo USA, a nawet jego czysto techniczna forma jest bardzo mało realna. Euforyczna reakcja rynków na ogłoszone wstępne porozumienie powinna być postrzegana zatem bardziej jako odzwierciedlenie obecnych nastrojów. Teraz inwestorów czeka jednak powrót do szarej rzeczywistości. Zapowiedź bliskości porozumienia mieliśmy już w piątek, co wysłało amerykańskie rynki na tegoroczne maksima.
Inflacja w Japonii zaczyna spadać?
2023-05-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPodczas sesji azjatyckiej głównym tematem były dane o inflacji konsumenckiej z Japonii, a konkretnie odczyty z rejonu Tokio. Inflacja w maju nieco się obniżyła do 3,2 proc. r/r z 3,5 proc. r/r (oczekiwano jej wzrostu do 3,9 proc. r/r). Zaskoczenie niższym odczytem mieliśmy też w przypadku inflacji bazowej bez cen żywności - cofnięcie do 3,2 proc. r/r z 3,5 proc. r/r przy prognozie 3,3 proc. r/r, ale na wysokich poziomach pozostała tzw. inflacja superbazowa, czyli liczona z pominięciem świeżej żywności i energii - tutaj odnotowano jej przyspieszenie do 3,9 proc. r/r z 3,8 proc. r/r, chociaż był to odczyt zgodny z prognozą.