Data dodania: 2023-01-19 (12:41)
Wall Street podczas środowego handlu włączyła tryb risk-off. Główne indeksy znacznie straciły. Dow Jones uplasował się na koniec dnia z wynikiem -1,81 proc., SP500 stracił 1,56 proc. a Nasdaq osunął się o 1,24 proc. To efekt w głównej mierze rozczarowujących danych z USA. Dolar w godzinach popołudniowych zyskiwał, choć w pierwszej połowie dnia para EUR/USD ponownie zbliżyła się w okolice 1,09.
Zarówno sprzedaż detaliczna (-1,1 proc.) w USA jak i produkcja przemysłowa (-0,7 proc.) pokazały wyniki gorsze od oczekiwań.
Dodatkowo informacje o planach redukcji zatrudnienia przez kluczowe firmy zaszkodziły nastrojom na giełdzie za oceanem. Pozytywnie jedynie należy spoglądać na mocny spadek cen producentów (PPI 6,2 proc., PPI „core” 5,5 proc.), który okazał się największy od początku pandemii. Można powiedzieć, że obawy o ryzyko recesji przyćmiły optymizm związany z możliwym spowolnieniem podwyżek stóp przez Fed.
Na amerykańskim rynku długu obserwujemy spadek rentowności. Dolar z kolei ostatecznie na koniec dnia jest na podobnych poziomach co dzień wcześniej. W pierwszej połowie środowego handlu osłabiał się, co spowodowało, że główna para walutowa na moment urosła do poziomu nienotowanego od kwietnia 2022 roku i zbliżyła się do 1,09. Po południu, na skutek danych ze Stanów Zjednoczonych, USD umacniał się, choć w notowaniach EUR/USD nie widać jak na razie przełomu.
Beżowa Księga, opublikowana w godzinach wieczornych naszego czasu, pokazała, że wzrost cen w USA powinien w przyszłym roku ulec złagodzeniu. Tempo wzrostu cen sprzedaży uległo spowolnieniu i oczekuje się, że będzie dalej umiarkowane. Rynek pracy pozostaje napięty, a presja płacowa utrzymała się na wysokim poziomie. Sama publikacja tego raportu nie wywołała jednak dużej zmienności na dolarze. Większy ruch w okolicach godziny 20:00 był widoczny na indeksach, które przez całą sesję sukcesywnie traciły wypracowane w poprzednich dniach zyski.
Otrzymaliśmy wczoraj kilka komentarzy przedstawicieli Fed-u. Dowiedzieliśmy się, że prezeska z Dallas Fed Lorie Logan wspiera sprawę spowolnienia podwyżek stóp, aby bank mógł lepiej skalibrować swoją politykę do niepewnych perspektyw gospodarczych. Dodała jednak, że ostateczny poziom stóp powinien wzrosnąć do poziomu wyższego niż zakłada aktualnie rynek. Podobnego zdania dotyczącego spowolnienia tempa zacieśniania jest Patrick Harket – prezes Fed z Filadelfii. Stwierdził on, że podwyżka o 25 punktów bazowych w lutym jest odpowiednia. W jego słowach pojawiło się również stwierdzenie, że cykl powinien się zakończyć powyżej poziomu 5 proc. Wyraził on również obawy o perspektywy gospodarcze dla gospodarki amerykańskiej. Z kolei prezeska Fed z Cleveland Loretta Mester przyznała, że oznaki łagodzenia inflacji świadczą o tym, że agresywne podwyżki stóp działają zgodnie z założeniami, ale nadal potrzebne są kolejne kroki, aby zdecydowanie zredukować silną presję inflacyjną. Bullard – prezes Fed z St. Lousi zaliczany do „obozu jastrzębi” – wzywa do tego aby polityka monetarna pozostała restrykcyjna w 2023 roku i zaznacza, że Fed powinien osiągnąć w tym czasie przedział dla swojej głównej stopy procentowej na poziomie 5,25 – 5,5 proc. Aktualnie rynek wycenia pełną podwyżkę o 25 pb. 1 lutego i łącznie 53 pb. do czerwca. Cały czas jednak kontrakty futures wskazują, że w II połowie roku zobaczymy obniżkę kosztu pieniądza o łącznie 50 pb.
Na amerykańskim rynku długu obserwujemy spadek rentowności. Dolar z kolei ostatecznie na koniec dnia jest na podobnych poziomach co dzień wcześniej. W pierwszej połowie środowego handlu osłabiał się, co spowodowało, że główna para walutowa na moment urosła do poziomu nienotowanego od kwietnia 2022 roku i zbliżyła się do 1,09. Po południu, na skutek danych ze Stanów Zjednoczonych, USD umacniał się, choć w notowaniach EUR/USD nie widać jak na razie przełomu.
Beżowa Księga, opublikowana w godzinach wieczornych naszego czasu, pokazała, że wzrost cen w USA powinien w przyszłym roku ulec złagodzeniu. Tempo wzrostu cen sprzedaży uległo spowolnieniu i oczekuje się, że będzie dalej umiarkowane. Rynek pracy pozostaje napięty, a presja płacowa utrzymała się na wysokim poziomie. Sama publikacja tego raportu nie wywołała jednak dużej zmienności na dolarze. Większy ruch w okolicach godziny 20:00 był widoczny na indeksach, które przez całą sesję sukcesywnie traciły wypracowane w poprzednich dniach zyski.
Otrzymaliśmy wczoraj kilka komentarzy przedstawicieli Fed-u. Dowiedzieliśmy się, że prezeska z Dallas Fed Lorie Logan wspiera sprawę spowolnienia podwyżek stóp, aby bank mógł lepiej skalibrować swoją politykę do niepewnych perspektyw gospodarczych. Dodała jednak, że ostateczny poziom stóp powinien wzrosnąć do poziomu wyższego niż zakłada aktualnie rynek. Podobnego zdania dotyczącego spowolnienia tempa zacieśniania jest Patrick Harket – prezes Fed z Filadelfii. Stwierdził on, że podwyżka o 25 punktów bazowych w lutym jest odpowiednia. W jego słowach pojawiło się również stwierdzenie, że cykl powinien się zakończyć powyżej poziomu 5 proc. Wyraził on również obawy o perspektywy gospodarcze dla gospodarki amerykańskiej. Z kolei prezeska Fed z Cleveland Loretta Mester przyznała, że oznaki łagodzenia inflacji świadczą o tym, że agresywne podwyżki stóp działają zgodnie z założeniami, ale nadal potrzebne są kolejne kroki, aby zdecydowanie zredukować silną presję inflacyjną. Bullard – prezes Fed z St. Lousi zaliczany do „obozu jastrzębi” – wzywa do tego aby polityka monetarna pozostała restrykcyjna w 2023 roku i zaznacza, że Fed powinien osiągnąć w tym czasie przedział dla swojej głównej stopy procentowej na poziomie 5,25 – 5,5 proc. Aktualnie rynek wycenia pełną podwyżkę o 25 pb. 1 lutego i łącznie 53 pb. do czerwca. Cały czas jednak kontrakty futures wskazują, że w II połowie roku zobaczymy obniżkę kosztu pieniądza o łącznie 50 pb.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Przedświąteczny test złotówki: co zrobi PLN, gdy dolar słabnie?
2025-12-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałek, 22 grudnia 2025 r., rozpoczął się na rynku walut w atmosferze wyraźnie przedświątecznej: z jednej strony inwestorzy wciąż próbują domykać rok zgodnie z dominującymi trendami ostatnich tygodni, z drugiej – płynność wchodzi w typowo grudniowy tryb mało płynnego rynku, w którym nawet umiarkowane zlecenia potrafią na chwilę podbić zmienność. W takich warunkach polski złoty pozostaje w centrum uwagi lokalnych uczestników rynku, bo to właśnie końcówka roku bywa okresem, gdy przepływy związane z rozliczeniami handlowymi i „porządkowaniem” portfeli potrafią przeważyć nad sygnałami stricte makroekonomicznymi.
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.









