Data dodania: 2022-12-16 (11:29)
W środę Fed zdecydował o 50 punktowej podwyżce stóp procentowych, z kolei wczoraj tego samego ruchu dokonały BoE i EBC. O ile sam fakt podniesienia stóp o 50 punktów bazowych nie był dla uczestników rynku zaskoczeniem, tak słowa prezes EBC - Christine Lagarde już tak. Szefowa banku powiedziała, że następnym posiedzeniu należy spodziewać się kolejnej podwyżki o 50 punktów bazowych, a także podobnego ruchu na kolejnym i jeszcze następnym posiedzeniu.
Walka z inflacją jest więc teraz celem numer jeden, zarówno dla Fed, jak i EBC. Christine Lagarde dała jasno do zrozumienia, że pomimo ryzyka dla wzrostu gospodarczego, EBC będzie dalej podwyższał stopy. Ponadto zapowiedziana została redukcja bilansu, która ma wystartować od marca 2023 roku. Lagarde jasno zakomunikowała, że na ten moment nie można liczyć na tzw. pivot. Jastrzębie stanowisko EBC przełożyło się na potężne spadki na europejskich indeksach giełdowych, a także na chwilowe umocnienie euro.
W pierwszej reakcji po publikacji komunikatu EBC główna para walutowa ruszyła wyraźnie w górę, wychodząc nawet powyżej poziomu 1,0700. Ruch ten okazał się jednak nietrwały i szybko doszło do cofnięcia. Ostatecznie cały ruch w górę spowodowany komunikatem banku centralnego został wymazany, a dzień zakończył się na wysokości poziomów sprzed ogłoszenia decyzji o poziomie stóp procentowych. Co dalej z EURUSD? Patrząc na wykres pod kątem analizy technicznej, kluczowym wsparciem na dziś jest strefa przy 1,0600, która także wczoraj działała jako istotna podpora dla kupujących. Wydaje się, że dopóki cena nie złamie się poniżej, bazowym scenariuszem jest dalszy ruch wzrostowy. Oporem pozostają wczorajsze maksima, tuż powyżej 1,0700.
Nieco odmienną sytuację obserwowaliśmy wczoraj na funcie brytyjskim. Pomimo, że Bank Anglii podniósł także stopy o 50 punktów bazowych, to reakcja na GBP była odwrotna, do tej którą widzieliśmy na EUR. Powodem przeceny brytyjskiej waluty był fakt, że dwóch członków banku centralnego opowiedziało się za utrzymaniem stóp, co stawia pod znakiem zapytania kolejne podwyżki. Dziś o poranku para GBPUSD złamała wsparcie przy 1,2180, co w teorii otwiera drogę nawet do rejonów 1,1900.
Jeśli chodzi o dzisiejszy kalendarz, o poranku poznaliśmy wstępne dane PMI dla usług i przemysłu za grudzień z Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii, które wypadły mieszanie. Po południu poznamy także odczyty ze Stanów Zjednoczonych. Wydaje się jednak, że najważniejsze w tym tygodniu za nami, przez co niewykluczone jest kontynuacja wczorajszego sentymentu. Patrząc na złotego, w piątek o poranku nie widać jasnego kierunku. Nasza krajowa waluta osłabia się 0,3% względem dolara, a także traci około 0,1% w ujęciu do franka i euro. PLN umacnia się jedynie do funta brytyjskiego, jednak skala ruchu sięga tutaj zaledwie 0,2%. Aktualnie za dolara trzeba zapłacić 4,4205 zł, za euro 4,6958 zł, za franka 4,7563 zł, a za funta 5,3613 zł.
W pierwszej reakcji po publikacji komunikatu EBC główna para walutowa ruszyła wyraźnie w górę, wychodząc nawet powyżej poziomu 1,0700. Ruch ten okazał się jednak nietrwały i szybko doszło do cofnięcia. Ostatecznie cały ruch w górę spowodowany komunikatem banku centralnego został wymazany, a dzień zakończył się na wysokości poziomów sprzed ogłoszenia decyzji o poziomie stóp procentowych. Co dalej z EURUSD? Patrząc na wykres pod kątem analizy technicznej, kluczowym wsparciem na dziś jest strefa przy 1,0600, która także wczoraj działała jako istotna podpora dla kupujących. Wydaje się, że dopóki cena nie złamie się poniżej, bazowym scenariuszem jest dalszy ruch wzrostowy. Oporem pozostają wczorajsze maksima, tuż powyżej 1,0700.
Nieco odmienną sytuację obserwowaliśmy wczoraj na funcie brytyjskim. Pomimo, że Bank Anglii podniósł także stopy o 50 punktów bazowych, to reakcja na GBP była odwrotna, do tej którą widzieliśmy na EUR. Powodem przeceny brytyjskiej waluty był fakt, że dwóch członków banku centralnego opowiedziało się za utrzymaniem stóp, co stawia pod znakiem zapytania kolejne podwyżki. Dziś o poranku para GBPUSD złamała wsparcie przy 1,2180, co w teorii otwiera drogę nawet do rejonów 1,1900.
Jeśli chodzi o dzisiejszy kalendarz, o poranku poznaliśmy wstępne dane PMI dla usług i przemysłu za grudzień z Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii, które wypadły mieszanie. Po południu poznamy także odczyty ze Stanów Zjednoczonych. Wydaje się jednak, że najważniejsze w tym tygodniu za nami, przez co niewykluczone jest kontynuacja wczorajszego sentymentu. Patrząc na złotego, w piątek o poranku nie widać jasnego kierunku. Nasza krajowa waluta osłabia się 0,3% względem dolara, a także traci około 0,1% w ujęciu do franka i euro. PLN umacnia się jedynie do funta brytyjskiego, jednak skala ruchu sięga tutaj zaledwie 0,2%. Aktualnie za dolara trzeba zapłacić 4,4205 zł, za euro 4,6958 zł, za franka 4,7563 zł, a za funta 5,3613 zł.
Źródło: Łukasz Stefanik, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.