W dniu dzisiejszym w centrum wydarzeń na GPW była m.in. Grupa Azoty. Sesja giełdowa przyniosła znaczące spadki walorów Grupy Azoty, które w następstwie publikacji wyników kwartalnych straciły na wartości blisko 6%. Strata netto w Q3 wyniosła 52,8 mln zł wobec zysku na poziomie 11,7 mln zł odnotowanego rok temu. Wartość przychodów ze sprzedaży wyniosła 6,31 mld zł (zgodnie z szacunkami). Spółka poinformowała o rosnącej konkurencji ze strony Chin, chodzi tu szczególnie o dwa kluczowe segmenty działalności grupy, Chemia i Tworzywa.

Kluczowym wydarzeniem dnia dzisiejszego był jednak odczyt inflacji CPI z USA, który nieoczekiwanie pokazał wyraźne spowolnienie wzrostu cen. Dane pokazały, że presja inflacyjna w gospodarce zmniejszyła się w październiku, co wyraźnie zmniejsza szanse na jastrzębi zwrot w polityce FED i zwiększa szanse na wystąpienie Pivotu. Dane wypadły poniżej oczekiwań, gdyż inflacja spadła do 7,7% r/r w październiku wobec oczekiwanych 8,0% r/r. Jest to gwałtowny spadek w porównaniu z odczytem wynoszącym 8,2% r/r w zeszłym miesiącu. Wskaźnik bazowy CPI okazał się niższy od konsensusu szacunków i wyniósł 6,3% r/r w porównaniu do przewidywanych 6.5% r/r i 6.6% r/r odnotowanych w poprzednim miesiącu. Spadek presji inflacyjnej to głównie zasługa niższych cen energii i samochodów. Dzisiejszy odczyt potwierdza, że presja cenowa osłabia się, co zmniejszy szanse na podwyżkę stóp procentowych o 75 pb na najbliższym posiedzeniu FED. W dalszym ciągu powszechnie oczekuje się, że pomimo słabnących oczekiwań inflacyjnych FED na grudniowym posiedzeniu dokona podwyżki stóp procentowych. Słabnąca presja cenowa możejednak sprawić, że decydenci przemyślą potrzebę agresywnego zacieśniania w przyszłości.

Źródło: Maciej Kietliński, Ekspert Rynku Akcji XTB