
Data dodania: 2022-09-21 (13:50)
Dzisiaj wieczorem zobaczymy kluczowy komunikat FED z najnowszymi prognozami makroekonomicznymi i tradycyjnie wysłuchamy tego, co ma do powiedzenia Jerome Powell. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to trzecia z rzędu podwyżka stóp procentowych o 75 punktów bazowych i utrzymanie agresywnego podejścia na przyszłość, dopóki nie pojawią się wiarygodne sygnały, że inflacja zaczyna hamować.
To może oznaczać czwarty z rzędu ruch o 75 punktów baz. ruch na stopach procentowych w listopadzie (obecnie rynek przypisuje temu około 60 proc. prawdopodobieństwa) i otwarty temat, co do dalszego zacieśnienia w 2023 r. Ta ostatnia kwestia może być kluczowa dla dolara, bo do tej pory popularna była teza, że przyszły rok przyniesie stabilizację, lub nawet nieznaczny spadek stóp procentowych. Mocny, zdecydowany przekaz z FED może sprawić, że rynek zacznie dyskontować scenariusz znacznie dłuższego cyklu wzrostowego na stopach i na dolarze...
Dzisiaj rano amerykańską walutę wsparł dalszy wzrost trybu risk-off na rynkach. Władimir Putin wygłosił orędzie do narodu w którym zapowiedział częściową mobilizację Rosjan do wojska, w celu jak to nazwał obrony ojczyzny przez Zachodem. Jednocześnie Rosjanie w ekspresowym tempie planują "przeprowadzenie" tak zwanych referendów na okupowanych ziemiach na Ukrainie (23-27 września), co pozwoliłoby im inaczej definiować ostatnie ataki ukraińskiego wojska. Obrona "rdzennej" rosyjskiej ziemi w definicji mogłaby im dać legitymizację do wykorzystania zupełnie innej broni, co mogłoby tylko zaognić konflikt. Takie postawienie sprawy przez Rosjan jest też wyraźnym sygnałem, że szanse na wznowienie dostaw gazu przez Nord Stream są równe zeru, a proces odcinania się państw G-7 od rosyjskiej ropy, który był planowany w najbliższych miesiącach, może znacznie przyspieszyć. W efekcie dzisiejsze wzrosty cen ropy na rynkach światowych nie są dużym zaskoczeniem.
Zamieszanie z Rosją może podbijać obawy o kryzys energetyczny zimą, stąd też w gronie najsłabszych walut jest dzisiaj euro - kurs EURUSD zjechał poniżej 0,99 pomimo komentarzy ze strony wiceprezesa ECB (de Guindos), który po raz kolejny podkreślił, że walka z inflacją staje się kluczowa i dodał też, że kurs euro może być wrażliwy dla decydentów (w definicji słaba, lokalna waluta importuje inflację). Najgorzej zachowuje się korona szwedzka (USDSEK z impetem wybił tegoroczne szczyty), tracą też funt i frank. Paradoksalnie dość stabilnie wypadają AUD i NZD, oraz JPY. Agencje cytują wypowiedź wiceprezes RBA, której zdaniem poziom stóp procentowych nie jest jeszcze restrykcyjny, co może wskazywać na "jastrzębie" akcenty. Z kolei zachowanie się jena można wiązać z jutrzejszym posiedzeniem Banku Japonii (niby nic się nie stanie, ale w kontekście ostatniej inflacji CPI, teoretycznie BOJ mógłby zapowiedzieć prace nad odejściem od ultra-luźnej polityki), oraz delikatnym cofnięciem się rentowności amerykańskich obligacji (sytuacja globalna wokół Rosji doprowadzi do większego zainteresowania się amerykańskim długiem?).
Dzisiaj w kalendarzu poza posiedzeniem FED nie ma istotnych publikacji. Tym samym uwagę będą zaprzątać analizy sytuacji geopolitycznej i potencjalne przesunięcia na rynkach z tym związane.
EURUSD - będą nowe minima?
Częściowa mobilizacja do wojska ogłoszona dzisiaj rano przez Władimira Putina może sygnalizować przejście konfliktu rosyjsko-ukraińskiego na nowy poziom i zwiększać ryzyko eskalacji obaw z nim związanych. Wątek kryzysu energetycznego znów wraca (niezależnie od rozwiązań proponowanych przez Komisję Europejską), co może utrudnić działania Europejskiemu Bankowi Centralnemu ("jastrzębie" będą zblokowane groźbą poważniejszej recesji) i tym samym uderzyć w euro. Notowania EURUSD już zeszły poniżej bariery 0,99, co sprawia, że na celowniku jest tegoroczne minimum przy 0,9863. Na dziennym układzie RSI9 mamy naruszanie linii trendu wzrostowego, co może zapowiadać scenariusz fali spadkowej w stronę okolic 0,96-0,97.
Dzisiaj wieczorem mamy przekaz z FED, który może dodatkowo wzmocnić pozycję dolara na szerokim rynku. Wydaje się, że Rezerwa Federalna nie ma żadnych powodów, aby w tym momencie sugerować, że przyszły rok może być okresem bez podwyżek stóp procentowych - wręcz odwrotnie i rynki powinny zacząć to wyceniać.
Dzisiaj rano amerykańską walutę wsparł dalszy wzrost trybu risk-off na rynkach. Władimir Putin wygłosił orędzie do narodu w którym zapowiedział częściową mobilizację Rosjan do wojska, w celu jak to nazwał obrony ojczyzny przez Zachodem. Jednocześnie Rosjanie w ekspresowym tempie planują "przeprowadzenie" tak zwanych referendów na okupowanych ziemiach na Ukrainie (23-27 września), co pozwoliłoby im inaczej definiować ostatnie ataki ukraińskiego wojska. Obrona "rdzennej" rosyjskiej ziemi w definicji mogłaby im dać legitymizację do wykorzystania zupełnie innej broni, co mogłoby tylko zaognić konflikt. Takie postawienie sprawy przez Rosjan jest też wyraźnym sygnałem, że szanse na wznowienie dostaw gazu przez Nord Stream są równe zeru, a proces odcinania się państw G-7 od rosyjskiej ropy, który był planowany w najbliższych miesiącach, może znacznie przyspieszyć. W efekcie dzisiejsze wzrosty cen ropy na rynkach światowych nie są dużym zaskoczeniem.
Zamieszanie z Rosją może podbijać obawy o kryzys energetyczny zimą, stąd też w gronie najsłabszych walut jest dzisiaj euro - kurs EURUSD zjechał poniżej 0,99 pomimo komentarzy ze strony wiceprezesa ECB (de Guindos), który po raz kolejny podkreślił, że walka z inflacją staje się kluczowa i dodał też, że kurs euro może być wrażliwy dla decydentów (w definicji słaba, lokalna waluta importuje inflację). Najgorzej zachowuje się korona szwedzka (USDSEK z impetem wybił tegoroczne szczyty), tracą też funt i frank. Paradoksalnie dość stabilnie wypadają AUD i NZD, oraz JPY. Agencje cytują wypowiedź wiceprezes RBA, której zdaniem poziom stóp procentowych nie jest jeszcze restrykcyjny, co może wskazywać na "jastrzębie" akcenty. Z kolei zachowanie się jena można wiązać z jutrzejszym posiedzeniem Banku Japonii (niby nic się nie stanie, ale w kontekście ostatniej inflacji CPI, teoretycznie BOJ mógłby zapowiedzieć prace nad odejściem od ultra-luźnej polityki), oraz delikatnym cofnięciem się rentowności amerykańskich obligacji (sytuacja globalna wokół Rosji doprowadzi do większego zainteresowania się amerykańskim długiem?).
Dzisiaj w kalendarzu poza posiedzeniem FED nie ma istotnych publikacji. Tym samym uwagę będą zaprzątać analizy sytuacji geopolitycznej i potencjalne przesunięcia na rynkach z tym związane.
EURUSD - będą nowe minima?
Częściowa mobilizacja do wojska ogłoszona dzisiaj rano przez Władimira Putina może sygnalizować przejście konfliktu rosyjsko-ukraińskiego na nowy poziom i zwiększać ryzyko eskalacji obaw z nim związanych. Wątek kryzysu energetycznego znów wraca (niezależnie od rozwiązań proponowanych przez Komisję Europejską), co może utrudnić działania Europejskiemu Bankowi Centralnemu ("jastrzębie" będą zblokowane groźbą poważniejszej recesji) i tym samym uderzyć w euro. Notowania EURUSD już zeszły poniżej bariery 0,99, co sprawia, że na celowniku jest tegoroczne minimum przy 0,9863. Na dziennym układzie RSI9 mamy naruszanie linii trendu wzrostowego, co może zapowiadać scenariusz fali spadkowej w stronę okolic 0,96-0,97.
Dzisiaj wieczorem mamy przekaz z FED, który może dodatkowo wzmocnić pozycję dolara na szerokim rynku. Wydaje się, że Rezerwa Federalna nie ma żadnych powodów, aby w tym momencie sugerować, że przyszły rok może być okresem bez podwyżek stóp procentowych - wręcz odwrotnie i rynki powinny zacząć to wyceniać.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.