
Data dodania: 2022-05-02 (13:16)
Rozpoczyna się kolejny, zwykle bardzo pracowity miesiąc dla rynków finansowych. Dodatkowo jest to miesiąc, w którym odbędzie się kolejne posiedzenie banku centralnego Stanów Zjednoczonych, co do którego mamy dosyć jasne rynkowe oczekiwania. Fed zdecyduje się na podwójną podwyżkę stóp procentowych, nie zważając na ostatnie negatywne dane dotyczące zmiany PKB czy ostatniej potężnej kraksy na Wall Street. W środę 4 maja wieczorem poznamy decyzję Rezerwy Federalnej, co do wysokości stóp procentowych oraz być może zmian w polityce dotyczącej bilansu aktywów.
Co do stóp procentowych mamy niemal pewność, że Fed zdecyduje się na podwójną podwyżkę, czyli podniesienie stóp procentowych o 50 punktów bazowych. Inflacja w USA pozostaje na poziomie 8,5%, co powoduje, że USA mają jedne z najniższych realnych stóp procentowych na świecie. To powoduje, że rynek widzi aż 3 podwyżki z rzędu o 50 punktów bazowych. Co więcej, pojawiają się oczekiwania, że takie podwyżki mogłyby być prowadzone do końca tego roku lub moglibyśmy doświadczyć jeszcze większych podwyżek o 75 punktów bazowych. Wydaje się, że nawet negatywne dane dotyczące PKB z USA za pierwszy kwartał, ani ostatnia kraksa na Wall Street nie powstrzymają banku przed działaniami. Z drugiej strony może dojść do pewnego złagodzenia tonu, w szczególności co do planu redukcji bilansu. Wcześniej pojawiały się głosy, że Fed mógłby rozpocząć nawet wyprzedaż aktywów, a nie tak jak poprzednio redukcję poprzez brak reinwestycji. Złagodzenie tonu byłoby z pewnością ulgą dla Wall Street oraz pretekstem do realizacji zysków na dolarze. Dolar jest w tym momencie bardzo mocny, co powoduje, że ekonomiści obawiają się utraty konkurencyjności ze strony USA. Co więcej, obserwujemy potężne osłabienie juana, co w jeszcze większym stopniu może spowodować chęć odwrócenia się od USA w dalszej perspektywie roku.
Na ten jednak moment dolar nie ma konkurenta na świecie. Oczywiście stopy procentowe są podnoszone w wielu miejscach, m.in. bardzo agresywnie w Polsce czy na Węgrzech. W naszym regionie jednak musimy borykać się z większymi problemami inflacyjnymi oraz niepewnością dotyczącą wojny. W Polsce inflacja przekroczyła 12%, co może wywołać kolejną podwyżkę o 100 punktów bazowych. Wydaje się też, że stopy w Polsce mogą nie zatrzymać się na 7-8% przynajmniej, dopóki nie zauważymy sygnałów spowolnienia inflacji.
Przed godziną 10:00 EURUSD nieco odbija znajdując się w okolicach poziomu 1,0550. Z kolei złoty traci. EURPLN notowany jest przy 4,6717 zł, USDPLN znajduje się przy 4,4289 zł. Funt z kolei kosztuje 5,5709 zł, a frank 4,5556 zł.
Na ten jednak moment dolar nie ma konkurenta na świecie. Oczywiście stopy procentowe są podnoszone w wielu miejscach, m.in. bardzo agresywnie w Polsce czy na Węgrzech. W naszym regionie jednak musimy borykać się z większymi problemami inflacyjnymi oraz niepewnością dotyczącą wojny. W Polsce inflacja przekroczyła 12%, co może wywołać kolejną podwyżkę o 100 punktów bazowych. Wydaje się też, że stopy w Polsce mogą nie zatrzymać się na 7-8% przynajmniej, dopóki nie zauważymy sygnałów spowolnienia inflacji.
Przed godziną 10:00 EURUSD nieco odbija znajdując się w okolicach poziomu 1,0550. Z kolei złoty traci. EURPLN notowany jest przy 4,6717 zł, USDPLN znajduje się przy 4,4289 zł. Funt z kolei kosztuje 5,5709 zł, a frank 4,5556 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?