
Data dodania: 2022-04-06 (09:13)
Dziś bardzo wyczekiwane wydarzenie na polskim rynku – decyzja Rady Polityki Pieniężnej. Formalne oczekiwania to podwyżka o 50 punktów bazowych, ale rynek spodziewa się większego ruchu. Bowiem 4% stopy to za mało, dużo za mało. Jak to się mogło stać? Przez lata cieszyliśmy się ze stabilności cen, która pozwoliła Radzie na rekordowy okres utrzymania stóp procentowych bez zmian i to na niskim poziomie 1,5%, wspierającym wzrost gospodarczy i zapewniającym rządowi niskie koszty obsługi długu.
Tymczasem dziś mówimy o tym, że nawet podniesienie stóp procentowych do 4% to znacząco za mało. Za mało ponieważ przy inflacji bliskiej 11% oznacza to najgłębsze ujemne realne stopy (czyli stopy procentowe minus inflacja) w historii. Oczywiście i wbrew hasłom osób szukających rozgłosu nie ma jednej prostej odpowiedzi na to pytanie. Ja uważam, że to niefortunna mieszanka czynników globalnych i niefrasobliwej polityki gospodarczej. Wojna na Ukrainie znacznie skomplikowała perspektywy inflacji, ale powiedzmy sobie szczerze – już przed nią Rada „goniła inflację” i przy poszczególnych decyzjach wybierała raczej nieco mniejszy niż nieco większy ruch, co z dzisiejszej perspektywy znów stawia ją w niekomfortowej sytuacji. Tylko na podstawie tych wcześniejszych decyzji oczekuję podwyżki do 4,25% (o 75 punktów bazowych), bo stopy należałoby podnieść mocniej (w polityce pieniężnej ważna jest przewidywalność, ale w sytuacjach nadzwyczajnych – a taką mamy obecnie – duży ruch jest uzasadniony, jeśli zostanie dobrze wytłumaczony). To oczywiście nie będzie ostatnie słowo.
Globalnie uwaga powoli ponownie kieruje się na Fed, który komunikuje coraz ostrzejsze ruchy. Wczoraj chór przedstawicieli (wraz z Lael Brainard, naczelnym gołębiem FOMC) zapowiadał początek ograniczania bilansu Fed już od maja, czym zmącił rynkowy optymizm. Szczerze powiedziawszy reakcje te nie są specjalnie duże jak na skalę eksperymentu, który Fed zamierza rynkom zaserwować. Nadal do końca nie wiem, co kieruje przedstawicielami FOMC – nie jestem w stanie uwierzyć, że kilka miesięcy temu nie wiedzieli „co się święci”, gdy zwlekali z zakończeniem dodruku. Dlaczego zatem teraz nagle tak zmieniają zdanie?
W kalendarzu poza decyzją rady mamy jeszcze protokół z marcowego posiedzenia FOMC (20:00), mocno wyczekiwany, gdyż mogą tam znaleźć się szczegóły programu ograniczenia bilansu. Warto zwrócić też uwagę na załamanie indeksu PMI dla usług w Chinach (spadek z 50,2 do 42 pkt.), co pokazuje, że lokalne lockdowny mocno odcisnęły się na biznesie. O 8:15 euro kosztuje 4,6552 złotego, dolar 4,2776 złotego, frank 4,5853 złotego, zaś funt 5,5820 złotego.
Globalnie uwaga powoli ponownie kieruje się na Fed, który komunikuje coraz ostrzejsze ruchy. Wczoraj chór przedstawicieli (wraz z Lael Brainard, naczelnym gołębiem FOMC) zapowiadał początek ograniczania bilansu Fed już od maja, czym zmącił rynkowy optymizm. Szczerze powiedziawszy reakcje te nie są specjalnie duże jak na skalę eksperymentu, który Fed zamierza rynkom zaserwować. Nadal do końca nie wiem, co kieruje przedstawicielami FOMC – nie jestem w stanie uwierzyć, że kilka miesięcy temu nie wiedzieli „co się święci”, gdy zwlekali z zakończeniem dodruku. Dlaczego zatem teraz nagle tak zmieniają zdanie?
W kalendarzu poza decyzją rady mamy jeszcze protokół z marcowego posiedzenia FOMC (20:00), mocno wyczekiwany, gdyż mogą tam znaleźć się szczegóły programu ograniczenia bilansu. Warto zwrócić też uwagę na załamanie indeksu PMI dla usług w Chinach (spadek z 50,2 do 42 pkt.), co pokazuje, że lokalne lockdowny mocno odcisnęły się na biznesie. O 8:15 euro kosztuje 4,6552 złotego, dolar 4,2776 złotego, frank 4,5853 złotego, zaś funt 5,5820 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
09:45 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.
Ile kosztują wakacje w Norwegii przy obecnym EUR/NOK? Tabela realnych cen
2025-07-31 Poradnik MyBank.plNorwegia długo uchodziła za „najdroższą piękność Europy”, ale ten obraz w 2025 roku jest bardziej zniuansowany. Klucz leży w kursie walut i w sposobie planowania wydatków. Przy obecnym EUR/NOK około 11,8–11,9 oznacza to, że 100 NOK to mniej więcej 8,4–8,5 EUR, a więc dla polskiego portfela w przybliżeniu 36–37 zł.
Dolar amerykański wraca do gry, złotówka bez paniki. Co naprawdę zmienił przekaz Fed
2025-07-31 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek rano złotówka poruszała się w wąskich widełkach wobec głównych walut, ale układ globalnych impulsów sugerował, że to dopiero wstęp do bardziej nerwowej drugiej części dnia. Inwestorzy na rynek złotego wnosili dziś przede wszystkim pytanie o trwałość umocnienia dolar amerykański po nocnym komunikacie z USA i o to, czy lokalne dane z Polski zdołają ten efekt choć częściowo zneutralizować. Na razie widać było selektywny popyt na PLN wobec euro, ostrożność wobec USD i „czujność” w parach bezpośrednio zależnych od nastroju do ryzyka, takich jak NOK/PLN czy GBP/PLN.
Polska złotówka pod presją mocniejszego dolara. Co pokaże wieczorem Fed?
2025-07-30 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek środowej sesji na rynku walutowym przyniósł lekkie osłabienie polskiej waluty wobec głównych par. O poranku USD/PLN krążył wokół 3,70, EUR/PLN w rejonie 4,27, a CHF/PLN blisko 4,59. Ruchy były umiarkowane i wpisywały się w obraz z poprzednich dni, kiedy globalny dolar amerykański odzyskał nieco impetu, a złotówka oddała część wcześniejszych zysków. Na rynku dominował ton wyczekiwania na sygnały z banków centralnych, przy wciąż podwyższonej wrażliwości notowań na nowe dane makro z USA i strefy euro.