
Data dodania: 2022-04-05 (11:43)
Dolar nieznacznie traci na szerokim rynku we wtorek, co można wiązać z obserwowanym wczoraj podbiciem indeksów na Wall Street. Rynek bardziej zdaje się jednak czekać na publikację zapisków z marcowego posiedzenia FED, jakie poznamy w środę wieczorem - mogą one lepiej pomóc w ocenie prawdopodobieństwa zwiększenia skali podwyżek stóp procentowych (prawdopodobieństwo ruchu o 50 p.b. na posiedzeniu 4 maja według CME FED Watch Tool skoczyło do 74 proc.).
Kluczowe zaczyna być jednak to, na ile będzie to jednorazowa sytuacja, a na ile podobnej podwyżki można będzie spodziewać się też 15 czerwca i 27 lipca. Rynki akcji na razie nie przejmują się zbytnio perspektywą agresywnych działań FED, ani też możliwością dalszego zaostrzenia sankcji wobec Rosji, co już przekłada się na podbicie cen surowców (a więc i pośrednio może utrwalać podwyższoną inflację). Ostatnio wspominałem, że aby dolar był mocniejszy konieczne poza agresywnym przekazem ze strony FED może okazać się też podbicie trybu risk-off na globalnych rynkach.
Dzisiaj w gronie najsilniejszych walut nieoczekiwanie znalazł się dolar australijski, który zyskuje ponad 1 proc. w relacji z USD. Na AUDUSD wyraźnie połamane zostały opory z października ub.r., co każe odrzucić scenariusz korekty. Równie silny jest też NZDUSD, który próbuje korzystać na fali spekulacji płynących z lokalnych banków, co do możliwości przyspieszenia skali podwyżek stóp procentowych przez RBNZ. Wracając jednak do AUD - powodem tak wyraźnego umocnienia jest zmiana retoryki RBA, który usunął słowo "cierpliwy" z komunikatu po dzisiejszym posiedzeniu dodając, że zaczyna uważnie przyglądać się inflacji. Wprawdzie nie ma słowa o tym, że podwyżka stóp mogłaby mieć miejsce w tym roku, ale taki przekaz utwierdza tylko rynki w tym, na co "grają" od kilkunastu miesięcy, czyli bliską kapitulację "gołębi" w RBA. Inaczej jest jednak w przypadku Banku Japonii. Haruhiko Kuroda wyraził zaniepokojenie w związku z ostatnim nagłym osłabieniem jena, dodając jednak, że bank centralny pozostanie zdeterminowany, jeżeli chodzi o interwencje na rynku długu w celu zapobieżenia wzrostom rentowności długoterminowych obligacji. Jen stracił jednak niewiele, gdyż jednocześnie pojawił się też komentarz tamtejszego ministerstwa finansów, które zapowiedziało uważne monitorowanie sytuacji na rynku FX, choć zaprzeczyło planom możliwej interwencji na rynku jena w tym momencie. Dla USDJPY kluczowe mogą okazać się jednak publikowane jutro zapiski z marcowego posiedzenia FED. Stabilny po wczorajszym wybiciu bariery 1,10 pozostaje EURUSD. Euro mogło już częściowo zdyskontować scenariusz nałożenia dalszych sankcji na Rosję. Publikowane dzisiaj dane PMI dla usług w strefie euro za marzec wypadły lepiej od pierwszych szacunków, co pokazuje, że to przemysł jest bardziej dotknięty całym zamieszaniem wokół sytuacji na Ukrainie. W kolejnych dniach do czynników wpływających na euro dojdzie wątek wyborów prezydenckich we Francji - wprawdzie sondaże dają przewagę Emmanuelowi Macronowi, ale rynek może być zaniepokojony silną pozycją Marine Le Pen, zwłaszcza w kontekście jej sympatii wobec Rosji.
Dzisiaj w kalendarzu uwagę zwrócą dane z USA o handlu zagranicznym (godz. 14:30), oraz danych ISM dla usług (godz. 16:00), oraz popołudniowo-wieczorne wystąpienia członków FED (Kashkari, Williams).
EURUSD - trudny powrót ponad 1,10
Notowania EURUSD ugrzęzły w miejscu po naruszeniu w dół bariery 1,10, która jednocześnie była wsparciem dla krótkoterminowej linii trendu wzrostowego. Odczyty PMI dla usług wypadły w marcu lepiej, ale to niewiele zmienia dla ocen koniunktury przez ECB - duża niepewność będzie się utrzymywać dopóki konflikt w Ukrainie się nie skończy (a nie stanie się to prędko), a na Rosję będą nakładane kolejne sankcje (najbardziej wrażliwa na ich skutki pozostanie Europa). W tle mamy też wybory prezydenckie we Francji, chociaż kluczowa będzie druga tura, która zostanie przeprowadzona tydzień po Wielkanocy. Wprawdzie Emmanuel Macron nadal mam szanse na reelekcję, to jednak mocna pozycja Marine Le Pen (ostatni sondaż Harris-Interactive jest w granicach 3 p.p. błędu statystycznego) może budzić niepokój.
Technicznie po naruszeniu bariery 1,10 notowania EURUSD powinny kierować się w stronę marcowego minimum przy 1,08. Kluczowe mogą być tu jutrzejsze zapiski z marcowego posiedzenia FED, które mogą wzmocnić pozycję dolara na szerokim rynku.
Dzisiaj w gronie najsilniejszych walut nieoczekiwanie znalazł się dolar australijski, który zyskuje ponad 1 proc. w relacji z USD. Na AUDUSD wyraźnie połamane zostały opory z października ub.r., co każe odrzucić scenariusz korekty. Równie silny jest też NZDUSD, który próbuje korzystać na fali spekulacji płynących z lokalnych banków, co do możliwości przyspieszenia skali podwyżek stóp procentowych przez RBNZ. Wracając jednak do AUD - powodem tak wyraźnego umocnienia jest zmiana retoryki RBA, który usunął słowo "cierpliwy" z komunikatu po dzisiejszym posiedzeniu dodając, że zaczyna uważnie przyglądać się inflacji. Wprawdzie nie ma słowa o tym, że podwyżka stóp mogłaby mieć miejsce w tym roku, ale taki przekaz utwierdza tylko rynki w tym, na co "grają" od kilkunastu miesięcy, czyli bliską kapitulację "gołębi" w RBA. Inaczej jest jednak w przypadku Banku Japonii. Haruhiko Kuroda wyraził zaniepokojenie w związku z ostatnim nagłym osłabieniem jena, dodając jednak, że bank centralny pozostanie zdeterminowany, jeżeli chodzi o interwencje na rynku długu w celu zapobieżenia wzrostom rentowności długoterminowych obligacji. Jen stracił jednak niewiele, gdyż jednocześnie pojawił się też komentarz tamtejszego ministerstwa finansów, które zapowiedziało uważne monitorowanie sytuacji na rynku FX, choć zaprzeczyło planom możliwej interwencji na rynku jena w tym momencie. Dla USDJPY kluczowe mogą okazać się jednak publikowane jutro zapiski z marcowego posiedzenia FED. Stabilny po wczorajszym wybiciu bariery 1,10 pozostaje EURUSD. Euro mogło już częściowo zdyskontować scenariusz nałożenia dalszych sankcji na Rosję. Publikowane dzisiaj dane PMI dla usług w strefie euro za marzec wypadły lepiej od pierwszych szacunków, co pokazuje, że to przemysł jest bardziej dotknięty całym zamieszaniem wokół sytuacji na Ukrainie. W kolejnych dniach do czynników wpływających na euro dojdzie wątek wyborów prezydenckich we Francji - wprawdzie sondaże dają przewagę Emmanuelowi Macronowi, ale rynek może być zaniepokojony silną pozycją Marine Le Pen, zwłaszcza w kontekście jej sympatii wobec Rosji.
Dzisiaj w kalendarzu uwagę zwrócą dane z USA o handlu zagranicznym (godz. 14:30), oraz danych ISM dla usług (godz. 16:00), oraz popołudniowo-wieczorne wystąpienia członków FED (Kashkari, Williams).
EURUSD - trudny powrót ponad 1,10
Notowania EURUSD ugrzęzły w miejscu po naruszeniu w dół bariery 1,10, która jednocześnie była wsparciem dla krótkoterminowej linii trendu wzrostowego. Odczyty PMI dla usług wypadły w marcu lepiej, ale to niewiele zmienia dla ocen koniunktury przez ECB - duża niepewność będzie się utrzymywać dopóki konflikt w Ukrainie się nie skończy (a nie stanie się to prędko), a na Rosję będą nakładane kolejne sankcje (najbardziej wrażliwa na ich skutki pozostanie Europa). W tle mamy też wybory prezydenckie we Francji, chociaż kluczowa będzie druga tura, która zostanie przeprowadzona tydzień po Wielkanocy. Wprawdzie Emmanuel Macron nadal mam szanse na reelekcję, to jednak mocna pozycja Marine Le Pen (ostatni sondaż Harris-Interactive jest w granicach 3 p.p. błędu statystycznego) może budzić niepokój.
Technicznie po naruszeniu bariery 1,10 notowania EURUSD powinny kierować się w stronę marcowego minimum przy 1,08. Kluczowe mogą być tu jutrzejsze zapiski z marcowego posiedzenia FED, które mogą wzmocnić pozycję dolara na szerokim rynku.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.