
Data dodania: 2022-01-12 (13:55)
Powell wczoraj nie zaskoczył, rynki potraktowały jego słowa o tym, że droga do normalizacji polityki monetarnej jest długa, jako sygnał, że FED nie będzie na siłę forsował dość agresywnego schematu w 2022 r., o którym niedawno było dość głośno - cztery podwyżki i rozpoczęcie redukcji bilansu banku centralnego od lipca. Szef FED nie mówi nie tym działaniom, ale też nie chce utwierdzać rynków w tym, że taki scenariusz faktycznie się zrealizuje.
To oznacza, że uwaga przesuwa się w stronę bieżących danych - jeżeli te będą wymuszać zdecydowane podeście FED, to takie zobaczymy, ale jeżeli pozwolą na to, aby zaczekać z podwyżką, to Powell skwapliwie to wykorzysta. Dlatego też dzisiejsza interpretacja danych o inflacji CPI może być specyficzna - tylko odczyt powyżej prognozy 7,0 proc. r/r i 5,4 proc. r/r dla bazowej, mógłby umocnić dolara. W przeciwnym razie rynki mogą mieć pretekst do rozwijania korekty amerykańskiej waluty na szerokim rynku, oraz podbijania indeksów na Wall Street. Utarty schemat z ostatnich kilkunastu miesięcy? Na to wygląda.
EURUSD - przy 1,1370
Notowania EURUSD od wczorajszego wieczora pozostają przy ważnym oporze 1,1370. Perspektywa dzisiejszego odczytu CPI z USA nie spycha na razie rynku w dół - rejon wsparcia przy 1,1345 nie był na razie testowany. Czy będzie? To zależy od interpretacji dzisiejszych danych przez rynek. Wydaje się, że CPI w grudniu musiałaby pobić prognozy ekonomistów (7,0 proc. r/r i 5,4 proc. r/r dla bazowej), aby rynek się tym przejął i znów zaczął się zastanawiać nad tym, co zrobi FED w tym roku (dyskusja nad marcową podwyżką stóp).
Technicznie zejście EURUSD poniżej 1,1345 może na powrót otworzyć perspektywę sprawdzania okolic 1,13. Jeżeli jednak rejon 1,1345 nie zostanie dzisiaj naruszony, to wzrośnie prawdopodobieństwo wyraźniejszego wybicia się górą przez 1,1370 i tym samym połamania linii spadkowej trendu przy 1,1395 (rysowanej od szczytu z maja 2022 r.).
Sytuacja na rynkach 12 stycznia
W środę dolar nieznacznie odreagowuje wtorkowe osłabienie wywołane komentarzami szefa FED. Jerome Powell zeznając w Senacie przyznał, że droga do normalizacji polityki monetarnej jest długa, nie przedstawiając przy tym konkretów, co do podwyżek stóp procentowych, czy też redukcji bilansu FED (to zmniejsza szanse na rozpoczęcie tego procesu w wakacje). Rynek zinterpretował przekaz jako nie dość "jastrzębi", co doprowadziło do osłabienia dolara, cofnięcia się rentowności i odbicia indeksów na Wall Street. Niemniej dzisiaj w kalendarzu mamy ważny odczyt inflacji CPI za grudzień (szacunki 7,0 proc. r/r i 5,4 proc. r/r dla bazowej), który może ponowić pytania, co do bardziej zdecydowanych działań FED. Warto jednak zastanowić się jak zachowa się rynek w sytuacji, kiedy faktyczny odczyt nie pobije oczekiwań rynku. Czy dolar powróci do swojej słabości?
Dzisiejsze odreagowanie amerykańskiej waluty jest kosmetyczne - najsłabsza w G-10 korona szwedzka traci zaledwie 0,17 proc. Lepiej od dolara zachowuje się korona norweska (zyskuje 0,14 proc.), oraz dolar kanadyjski (zyskuje 0,07 proc.). Stabilne pozostają euro, funt i frank. Brytyjskiej walucie nie zaszkodził skandal z udziałem premiera Johnsona (szef rządu miał zorganizować zamkniętą imprezę podczas lockdownu w 2020 r.). W kalendarzu poza wspomnianą inflacją CPI w USA o godz. 14:30 innych publikacji nie ma wiele, uwagę może zwrócić co najwyżej dynamika produkcji przemysłowej w strefie euro za listopad.
EURUSD - przy 1,1370
Notowania EURUSD od wczorajszego wieczora pozostają przy ważnym oporze 1,1370. Perspektywa dzisiejszego odczytu CPI z USA nie spycha na razie rynku w dół - rejon wsparcia przy 1,1345 nie był na razie testowany. Czy będzie? To zależy od interpretacji dzisiejszych danych przez rynek. Wydaje się, że CPI w grudniu musiałaby pobić prognozy ekonomistów (7,0 proc. r/r i 5,4 proc. r/r dla bazowej), aby rynek się tym przejął i znów zaczął się zastanawiać nad tym, co zrobi FED w tym roku (dyskusja nad marcową podwyżką stóp).
Technicznie zejście EURUSD poniżej 1,1345 może na powrót otworzyć perspektywę sprawdzania okolic 1,13. Jeżeli jednak rejon 1,1345 nie zostanie dzisiaj naruszony, to wzrośnie prawdopodobieństwo wyraźniejszego wybicia się górą przez 1,1370 i tym samym połamania linii spadkowej trendu przy 1,1395 (rysowanej od szczytu z maja 2022 r.).
Sytuacja na rynkach 12 stycznia
W środę dolar nieznacznie odreagowuje wtorkowe osłabienie wywołane komentarzami szefa FED. Jerome Powell zeznając w Senacie przyznał, że droga do normalizacji polityki monetarnej jest długa, nie przedstawiając przy tym konkretów, co do podwyżek stóp procentowych, czy też redukcji bilansu FED (to zmniejsza szanse na rozpoczęcie tego procesu w wakacje). Rynek zinterpretował przekaz jako nie dość "jastrzębi", co doprowadziło do osłabienia dolara, cofnięcia się rentowności i odbicia indeksów na Wall Street. Niemniej dzisiaj w kalendarzu mamy ważny odczyt inflacji CPI za grudzień (szacunki 7,0 proc. r/r i 5,4 proc. r/r dla bazowej), który może ponowić pytania, co do bardziej zdecydowanych działań FED. Warto jednak zastanowić się jak zachowa się rynek w sytuacji, kiedy faktyczny odczyt nie pobije oczekiwań rynku. Czy dolar powróci do swojej słabości?
Dzisiejsze odreagowanie amerykańskiej waluty jest kosmetyczne - najsłabsza w G-10 korona szwedzka traci zaledwie 0,17 proc. Lepiej od dolara zachowuje się korona norweska (zyskuje 0,14 proc.), oraz dolar kanadyjski (zyskuje 0,07 proc.). Stabilne pozostają euro, funt i frank. Brytyjskiej walucie nie zaszkodził skandal z udziałem premiera Johnsona (szef rządu miał zorganizować zamkniętą imprezę podczas lockdownu w 2020 r.). W kalendarzu poza wspomnianą inflacją CPI w USA o godz. 14:30 innych publikacji nie ma wiele, uwagę może zwrócić co najwyżej dynamika produkcji przemysłowej w strefie euro za listopad.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.