
Data dodania: 2021-12-29 (10:56)
To jest jak film niemający końca - tak o kolejnej fali zakażeń COVID powiedział niedawno francuski premier, Jean Castex. Najnowsze statystyki pokazują, że we Francji realizuje się czarny scenariusz, jeżeli chodzi o dynamikę zakażeń. Obostrzenia do tej pory nie były znaczące, bardziej restrykcyjnie do pandemii podchodzą Niemcy, ale nie wykluczone, że bardziej radykalnych rozwiązań nie będzie. Po pierwsze jest na to za późno, po drugie nie notuje się wyraźnego wzrostu hospitalizacji i zgonów - według badań ich liczba przy Omikronie jest o 30-70 proc. niższa od Delty.
Niemniej kluczowa jest tu kwestia szczepień, oraz szybkiego podania dawki przypominającej - stąd też na tym koncentrować się będą teraz działania władz. Tym samym ta fala pandemii może być inna od poprzednich. Niewykluczone, że łatwość z jaką rozprzestrzenia się Omikron, to sygnał, że wbrew twierdzeniom szefa francuskiego rządu zbliżamy się do końca globalnych problemów z COVID.
Co na to rynki? Zachowanie cen ropy to sygnał, że inwestorzy nie zakładają globalnych lockdownów i większych komplikacji. Oczywiście jakaś niepewność będzie mieć miejsce i może przekładać się na sentyment i oczekiwania, co do działań banków centralnych (jak chociażby FED), ale nie można wykluczyć, że w przyszłym roku coraz częściej będziemy zaskakiwani tak, jak niedawno zrobił Bank Anglii - szef tej instytucji słusznie przyznał, że nie da się ocenić, czy Omikron doprowadzi do wyhamowania inflacji i trzeba działać, a nie czekać.
EURUSD - euro pod presją Omikronu?
Płytki poświąteczny rynek robi swoje. Dzisiaj wspólna waluta jest pod presją za sprawą doniesień z Francji, gdzie odnotowano rekordowy odczyt - to blisko 180 tys. nowych zakażeń COVID. To rodzi pytania o nowe obostrzenia w Europie, chociaż teoretycznie Omikron nie podbija znacząco liczby hospitalizacji, oraz zgonów. W dłuższym terminie to niepewność jaką niesie nowa fala koronawirusa w większym stopniu może odbić się jednak na kursie dolara, niż euro (ECB nie będzie znacząco bardziej gołębi niż jest, a z kolei FED może rozczarować).
Technicznie powrót poniżej 1,13 może sugerować ponowne sprawdzenie okolic wsparcia przy 1,1260. Redukuje też prawdopodobieństwo wybicia górą z konsolidacji (wyjście ponad 1,1370) w niedługiej perspektywie.
Sytuacja na rynkach 29 grudnia
W środę uwagę zwraca minimalne podbicie dolara na szerokim rynku, co wiązane jest z lekkim schłodzeniem nastrojów na rynkach akcji. Wall Street wyhamowała zwyżki, co przełożyło się na korektę indeksów w Azji. Czy to wynik wzrostu obaw co do tempa rozprzestrzeniania się wariantu Omikron? Jak na razie to rynki raczej zupełnie ignorują ten temat zakładając, że nowa fala koronawirusa nie doprowadzi do nasilenia obostrzeń. W przestrzeni makro mamy pustkę, co nie stwarza pretekstów do wzrostu zmienności. Wall Street Journal spekuluje, co do obsady wolnych miejsc w FED. Mocną kandydatką jest Sarah Bloom Raskin, która miałaby zostać wiceprezeską odpowiedzialną za kwestie nadzoru. Poza tym szanse na miejsca w FED mają też Lisa Cook i Philip Jefferson.
W przestrzeni G-10 najsłabsze są dzisiaj korony skandynawskie (norweska traci 0,29 proc. wobec dolara, a szwedzka 0,23 proc.). Konkretnego powodu nie ma. Na pozostałych walutach zmienność nie przekracza 0,1 proc. Najsilniejszy jest dolar australijski.
Co na to rynki? Zachowanie cen ropy to sygnał, że inwestorzy nie zakładają globalnych lockdownów i większych komplikacji. Oczywiście jakaś niepewność będzie mieć miejsce i może przekładać się na sentyment i oczekiwania, co do działań banków centralnych (jak chociażby FED), ale nie można wykluczyć, że w przyszłym roku coraz częściej będziemy zaskakiwani tak, jak niedawno zrobił Bank Anglii - szef tej instytucji słusznie przyznał, że nie da się ocenić, czy Omikron doprowadzi do wyhamowania inflacji i trzeba działać, a nie czekać.
EURUSD - euro pod presją Omikronu?
Płytki poświąteczny rynek robi swoje. Dzisiaj wspólna waluta jest pod presją za sprawą doniesień z Francji, gdzie odnotowano rekordowy odczyt - to blisko 180 tys. nowych zakażeń COVID. To rodzi pytania o nowe obostrzenia w Europie, chociaż teoretycznie Omikron nie podbija znacząco liczby hospitalizacji, oraz zgonów. W dłuższym terminie to niepewność jaką niesie nowa fala koronawirusa w większym stopniu może odbić się jednak na kursie dolara, niż euro (ECB nie będzie znacząco bardziej gołębi niż jest, a z kolei FED może rozczarować).
Technicznie powrót poniżej 1,13 może sugerować ponowne sprawdzenie okolic wsparcia przy 1,1260. Redukuje też prawdopodobieństwo wybicia górą z konsolidacji (wyjście ponad 1,1370) w niedługiej perspektywie.
Sytuacja na rynkach 29 grudnia
W środę uwagę zwraca minimalne podbicie dolara na szerokim rynku, co wiązane jest z lekkim schłodzeniem nastrojów na rynkach akcji. Wall Street wyhamowała zwyżki, co przełożyło się na korektę indeksów w Azji. Czy to wynik wzrostu obaw co do tempa rozprzestrzeniania się wariantu Omikron? Jak na razie to rynki raczej zupełnie ignorują ten temat zakładając, że nowa fala koronawirusa nie doprowadzi do nasilenia obostrzeń. W przestrzeni makro mamy pustkę, co nie stwarza pretekstów do wzrostu zmienności. Wall Street Journal spekuluje, co do obsady wolnych miejsc w FED. Mocną kandydatką jest Sarah Bloom Raskin, która miałaby zostać wiceprezeską odpowiedzialną za kwestie nadzoru. Poza tym szanse na miejsca w FED mają też Lisa Cook i Philip Jefferson.
W przestrzeni G-10 najsłabsze są dzisiaj korony skandynawskie (norweska traci 0,29 proc. wobec dolara, a szwedzka 0,23 proc.). Konkretnego powodu nie ma. Na pozostałych walutach zmienność nie przekracza 0,1 proc. Najsilniejszy jest dolar australijski.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?