Sezonowość wskazuje bardzo mocno – końcówka roku powinna być bardzo dobra. Z drugiej strony ostatnie sesje giełdowe mówiły zupełnie co innego. S&P 500 spadł w okolice 100 sesyjnej średniej. Jest to ważne miejsce dla indeksu, gdyż w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy miejsce to nie było często osiągane. Jednocześnie często zwiastowało odbicie. Z drugiej strony nie ma zbyt wielu powodów do świętowania. Dane dotyczące nowych zakażeń pokazują znaczne przyspieszenie nowych przypadków w USA. Dodatkowo wstępne dane mówią o tym, że 3/4 nowych zakażeń to Omicron. Widać wobec tego, że nowy szczep rozprzestrzenia się szybciej niż wszystkie poprzednie. Takie dane powinny prowadzić raczej do wzrostów spółek, które zajmują się produkcją szczepionek. Dzisiaj jednak pod presją są niemal wszystkie. Najmocniej traci Novovax, którego szczepionka została dopuszczona do użytku w Europie. Mocno traci również Pfizer, natomiast duża część wzrostów została wymazana na akcjach Moderny, która wczoraj mocno poprawiła nastroje na rynkach. Moderna wskazała, że 3 dawki szczepionki mają chronić przed Omicronem. Daje to nadzieję na to, że koronawirus nie doprowadzi do kolejnego globalnego lockdownu. Z drugiej strony ostatnie globalne dane na temat nowych przypadków nie zachęcają do optymizmu. Z drugiej strony Wall Street zyskuje dzisiaj, napędzany wynikami Microna, spółki zajmującej się produkcją półprzewodników.

Po godzinie 18:00, czyli już po zamknięciu w Europie Wall Street próbuje odrabiać wczorajsze straty. Nasdaq i Dow Jones zyskują niemal 1,5%, natomiast S&P 500 zyskuje 1,2%. W Europie sesja była również optymistyczna. Zdecydowana większość indeksów zyskała dzisiaj ponad 1%. Niestety w tym gronie nie było WIG20, który stracił dzisiaj 0,2%.

Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB