
Data dodania: 2021-11-25 (12:13)
W bieżącym tygodniu doszło do ważnej deklaracji Stanów Zjednoczonych, dotyczącej planów uwolnienia części strategicznych rezerw ropy naftowej (SPR) w ramach dążeń do zatrzymania zwyżek cen tego surowca na światowym rynku, a nawet doprowadzenia do jej przecen. I faktycznie, planowane działania USA przyniosły presję na spadek cen ropy naftowej, aczkolwiek była ona widoczna bardziej w poprzednim niż bieżącym tygodniu.
Wraz z USA, do uwolnienia części swoich rezerw ropy naftowej zobowiązały się Korea Południowa, Japonia, Indie oraz Wielka Brytania. Zrobiły to także Chiny, aczkolwiek ze strony Państwa Środka nie padają póki co żadne szczegóły dotyczące zakresu ich działań. Chiny przekazują na rynek jedynie lakoniczne informacje, podkreślając, że wielkość uwalnianych rezerw będzie zależała od ich potrzeb. Wiele wskazuje jednak na to, że mimo braku twardych deklaracji, Chiny dotychczas i tak zrobiły sporo, aby schłodzić rozgrzany rynek ropy naftowej – bowiem prawdopodobnie uwalniały one na rynku swoje rezerwy już w październiku.
Tymczasem obecnie uwaga inwestorów przenosi się z powrotem na działania OPEC+. Rozszerzony kartel spotyka się już 2 grudnia, aby debatować nad przyszłym kształtem porozumienia naftowego. Jest to o tyle interesujące, że inwestorzy nieustannie spekulują, jak OPEC+ może zareagować na działania dotyczące uwalniania rezerw ropy naftowej. Niemniej, według nieoficjalnych informacji przekazywanych przez źródła agencji Reuters, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest brak zmian w dotychczasowej polityce kartelu, czyli pozostanie przy stopniowym zwiększaniu wydobycia tego surowca. OPEC+ co prawda wyrażał zaniepokojenie wzrostem podaży ropy w obawie o przyszłoroczną nadwyżkę, jednak organizacja ta raczej nie wstrzyma z tego powodu planów dalszego podnoszenia swoich limitów produkcji.
Końcówka bieżącego tygodnia na rynku ropy naftowej może być już spokojniejsza. Obchodzony dzisiaj Dzień Dziękczynienia zmniejszy aktywność inwestorów, a więcej danych i komunikatów będzie zapewne pojawiać się dopiero w przyszłym tygodniu, w obliczu nadchodzącego spotkania krajów OPEC+.
ZŁOTO
Jastrzębi Fed ciosem w ceny złota.
Notowania złota dzisiaj delikatnie odbijają w górę, jednak i tak znajdują się one na drodze do zakończenia bieżącego tygodnia zniżką. Psychologiczna bariera na poziomie 1800 USD za uncję w tym tygodniu ze wsparcia przekształciła się w opór.
Nadal głównym rozgrywającym na rynku złota jest amerykański dolar, który pozostaje silny za sprawą jastrzębiej retoryki Fed. Wczorajsze minutes FOMC potwierdziły, że wśród przedstawicieli Rezerwy Federalnej jest coraz więcej zwolenników przyspieszenia tempa zacieśniania polityki monetarnej w USA. A wczorajsze dobre dane makro z USA (głównie dane z rynku pracy) zwiększają prawdopodobieństwo takiego ruchu.
Zmiana polityki monetarnej Fed – i wielu innych banków centralnych – na bardziej jastrzębią nie jest korzystna dla złota. Warto jednak pamiętać, że ten fakt jest już uwzględniony w cenach złota i w kolejnych tygodniach bardziej niż sam fakt zacieśniania polityki monetarnej będzie istotne jego tempo.
Tymczasem obecnie uwaga inwestorów przenosi się z powrotem na działania OPEC+. Rozszerzony kartel spotyka się już 2 grudnia, aby debatować nad przyszłym kształtem porozumienia naftowego. Jest to o tyle interesujące, że inwestorzy nieustannie spekulują, jak OPEC+ może zareagować na działania dotyczące uwalniania rezerw ropy naftowej. Niemniej, według nieoficjalnych informacji przekazywanych przez źródła agencji Reuters, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest brak zmian w dotychczasowej polityce kartelu, czyli pozostanie przy stopniowym zwiększaniu wydobycia tego surowca. OPEC+ co prawda wyrażał zaniepokojenie wzrostem podaży ropy w obawie o przyszłoroczną nadwyżkę, jednak organizacja ta raczej nie wstrzyma z tego powodu planów dalszego podnoszenia swoich limitów produkcji.
Końcówka bieżącego tygodnia na rynku ropy naftowej może być już spokojniejsza. Obchodzony dzisiaj Dzień Dziękczynienia zmniejszy aktywność inwestorów, a więcej danych i komunikatów będzie zapewne pojawiać się dopiero w przyszłym tygodniu, w obliczu nadchodzącego spotkania krajów OPEC+.
ZŁOTO
Jastrzębi Fed ciosem w ceny złota.
Notowania złota dzisiaj delikatnie odbijają w górę, jednak i tak znajdują się one na drodze do zakończenia bieżącego tygodnia zniżką. Psychologiczna bariera na poziomie 1800 USD za uncję w tym tygodniu ze wsparcia przekształciła się w opór.
Nadal głównym rozgrywającym na rynku złota jest amerykański dolar, który pozostaje silny za sprawą jastrzębiej retoryki Fed. Wczorajsze minutes FOMC potwierdziły, że wśród przedstawicieli Rezerwy Federalnej jest coraz więcej zwolenników przyspieszenia tempa zacieśniania polityki monetarnej w USA. A wczorajsze dobre dane makro z USA (głównie dane z rynku pracy) zwiększają prawdopodobieństwo takiego ruchu.
Zmiana polityki monetarnej Fed – i wielu innych banków centralnych – na bardziej jastrzębią nie jest korzystna dla złota. Warto jednak pamiętać, że ten fakt jest już uwzględniony w cenach złota i w kolejnych tygodniach bardziej niż sam fakt zacieśniania polityki monetarnej będzie istotne jego tempo.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.