
Data dodania: 2021-09-10 (12:27)
EBC dokonał „rekalibracji” programu PEPP. To w głównej mierze odpowiedz na wzrost inflacji w strefie euro. Bank dodatkowo podwyższył swoje prognozy PKB z 4,6 proc. do 5 proc. w 2021 roku oraz wzrostu cen z 1,9 do 2,2 proc. Prezes Glapiński osłabił złotego odcinając się całkowicie od spekulacji wcześniejszych podwyżek stóp procentowych. EUR/PLN blisko 4,55.
Wczorajsze przesłanie Christine Lagarde brzmiało tak, że musimy się uzbroić w cierpliwość do grudniowego posiedzenia Rady Prezesów. Dopiero wtedy EBC podejmie decyzje, które będą miały większe znaczenie dla kursu euro. Wówczas dowiemy się czy program PEPP zostanie przedłużony (teraz ma trwać do marca 2022). Wówczas rynek będzie chciał również znać odpowiedź na pytanie czy program APP zostanie wówczas dostosowany. No i oczywiście co dalej z LTRO.
EBC pokazał wczoraj, że ograniczenie zakupów papierów wartościowych jest realne. Wolumen PEPP został ograniczony, ale w niewielkim stopniu. Gdyby bank chciał zakończyć program na początku wiosny, wówczas musiałoby dojść do silnych redukcji w styczniu i lutym. A wiemy, że EBC nie jest zwolennikiem gwałtownych ruchów (tak jak większość w tym momencie banków centralnych na świecie). Nie pożądane byłyby dla niego zbyt mocne zmienność na rynku obligacji. Dlatego też PEPP prawdopodobnie będzie wydłużony w czasie.
Kurs EUR/USD zachował się wczoraj dość stabilnie. Notowania dotknęły poziomu 1,18 ale szybko odbiły od tego technicznego wsparcia. Dziś obserwujemy wyskok do 1,1843, co zwiększa szansę na realizację scenariusza podwójnego dołka. Na ten moment poziom 1,18 należy traktować jako zakończenie korekty spadkowej w trzytygodniowym trendzie wzrostowym, rozpoczętym 20 sierpnia.
Adam Glapiński osłabił złotego. Wypowiedź przewodniczącego RPP ewidentnie ucięła jakiekolwiek spekulacje (które narosły na rynku) dotyczące wcześniejszej podwyżki stóp procentowych. Uważam, że prezes NBP musiał mieć z tyłu głowy to, że tego typu retoryka wpłynie deprecjacyjnie na PLN. Na początku konferencji padło pytanie o wzrost inflacji w sierpniu. Prezes stwierdził, że inflacja przyspieszyła na całym świecie i Polska nie stanowi w tym aspekcie wyjątku. Glapiński podkreślił podażowy charakter wzrostu cen, zwrócił uwagę na wysokie ceny surowców. Zdaniem szefa NBP inflacja ma charakter przejściowy. Prezes Glapiński wyraził smutek z powodu wysokiego wskaźnika CPI, jednak stwierdza, że czynniki kształtujące ceny znajdują się poza strefą wpływów RPP. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami prezes przypomniał tezy z poniedziałkowego wywiadu dla PAP. Kluczowe jest podkreślenie, że RPP zareaguje (podniesie stopy procentowe) w momencie obserwacji trwałego przekroczenia celu inflacyjnego oraz utrwalenia się silnego popytu. W tym momencie musimy poczekać do listopadowej projekcji, która będzie kluczowa dla dalszych decyzji banku.
EUR/PLN urósł do 4,5460. Dynamiczne osłabienie jest w pewnym sensie reakcją (odreagowanie notowań) na wcześniejszą nagłą aprecjację, której impulsem był sierpniowy odczyt CPI na poziomie 5,4 proc. Aktualnie technicznym oporem na EUR/PLN jest poziom 4,5530.
EBC pokazał wczoraj, że ograniczenie zakupów papierów wartościowych jest realne. Wolumen PEPP został ograniczony, ale w niewielkim stopniu. Gdyby bank chciał zakończyć program na początku wiosny, wówczas musiałoby dojść do silnych redukcji w styczniu i lutym. A wiemy, że EBC nie jest zwolennikiem gwałtownych ruchów (tak jak większość w tym momencie banków centralnych na świecie). Nie pożądane byłyby dla niego zbyt mocne zmienność na rynku obligacji. Dlatego też PEPP prawdopodobnie będzie wydłużony w czasie.
Kurs EUR/USD zachował się wczoraj dość stabilnie. Notowania dotknęły poziomu 1,18 ale szybko odbiły od tego technicznego wsparcia. Dziś obserwujemy wyskok do 1,1843, co zwiększa szansę na realizację scenariusza podwójnego dołka. Na ten moment poziom 1,18 należy traktować jako zakończenie korekty spadkowej w trzytygodniowym trendzie wzrostowym, rozpoczętym 20 sierpnia.
Adam Glapiński osłabił złotego. Wypowiedź przewodniczącego RPP ewidentnie ucięła jakiekolwiek spekulacje (które narosły na rynku) dotyczące wcześniejszej podwyżki stóp procentowych. Uważam, że prezes NBP musiał mieć z tyłu głowy to, że tego typu retoryka wpłynie deprecjacyjnie na PLN. Na początku konferencji padło pytanie o wzrost inflacji w sierpniu. Prezes stwierdził, że inflacja przyspieszyła na całym świecie i Polska nie stanowi w tym aspekcie wyjątku. Glapiński podkreślił podażowy charakter wzrostu cen, zwrócił uwagę na wysokie ceny surowców. Zdaniem szefa NBP inflacja ma charakter przejściowy. Prezes Glapiński wyraził smutek z powodu wysokiego wskaźnika CPI, jednak stwierdza, że czynniki kształtujące ceny znajdują się poza strefą wpływów RPP. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami prezes przypomniał tezy z poniedziałkowego wywiadu dla PAP. Kluczowe jest podkreślenie, że RPP zareaguje (podniesie stopy procentowe) w momencie obserwacji trwałego przekroczenia celu inflacyjnego oraz utrwalenia się silnego popytu. W tym momencie musimy poczekać do listopadowej projekcji, która będzie kluczowa dla dalszych decyzji banku.
EUR/PLN urósł do 4,5460. Dynamiczne osłabienie jest w pewnym sensie reakcją (odreagowanie notowań) na wcześniejszą nagłą aprecjację, której impulsem był sierpniowy odczyt CPI na poziomie 5,4 proc. Aktualnie technicznym oporem na EUR/PLN jest poziom 4,5530.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.