Data dodania: 2021-04-07 (09:35)
Dolar traci kolejny dzień w ślad za spadającymi rentownościami obligacji USA. EUR/USD jest najwyżej od dwóch tygodni z podobną siłą obserwowaną w przypadku CHF i SEK. Zmiany na rynku sugerują domykanie krótkich pozycji w walutach europejskich i sprzedaż dolara pomimo wsparcia w danych, polityce fiskalnej i statystykach szczepień. Wszystkie dobre informacje są już w cenach?
Pozycja dolara na rynku walutowym zawsze była wyjątkowa. Z jednej strony USD ma swoje wewnętrze czynniki, od których jest zależy. Z drugiej strony jest walutą rezerwową i bezpieczną przystanią, innymi słowy w okresach podwyższonej niepewności staje się najlepszym miejscem do ukrycia. W ostatnim czasie mieliśmy mix obu grup czynników, co dawało dolarowi istotną przewagę nad innymi walutami. Ale w tym tygodniu nie widać świeżego popytu na USD, a korekta na rynku obligacji skarbowych jest katalizatorem dla realizacji zysków. Trudno inaczej, jak czynnikami technicznymi i związanymi z pozycjonowaniem, wytłumaczyć relatywnie silne odbiciem EUR/USD, biorąc pod uwagę, jak mało teraz przemawia na korzyść euro. Jednocześnie rynek mógł się nasycić pesymizmem związanym z trzecią falą zachorowań w Europie i w pełni zdyskontować odroczenie odbicia ożywienia. Podobnie kolejny pozytywny raport z USA nie jest już zaskoczeniem, a raczej potwierdzeniem solidnego wzrost gospodarczego.
Pozostaje też kwestia rynku długu. Tutaj także zmęczenie mogło się wkraść w krótkie pozycje w obligacjach i brak nowych szczytów rentowności skłania do realizacji zysków. Ponowny wzrost rentowności wymaga istotnego przyspieszenia inflacji albo nasilenia wątpliwości w determinację Fed do utrzymywania akomodacyjnej polityki na dłużej. Pierwsze wymaga kilku miesięcy wyższych odczytów inflacji. Drugie może szukać katalizatora w publikowanych dziś wieczorem minutkach FOMC. Oczekujemy, że minutki potwierdzą przekaz z konferencji prasowej prezesa Powella, gdzie podkreślano brak zaniepokojenia rosnącymi rentownościami, które są odbiciem wzmacniającej się gospodarki. Nie oczekujemy dowodów szerszej dyskusji nad redukcją tempa skupu aktywów czy terminem pierwszej podwyżki. Jeśli jednak w zapiskach dyskusji pojawią się fragmenty o obawach członków FOMC o ucieczce inflacji na wyższe poziomy wraz z silniejszym tempem odbudowy zatrudnienia, może to dać pretekst do podbicia rentowności i w rezultacie umocnienia USD.
Dziś decyzja Rady Polityki Pieniężnej, gdzie powszechnie oczekuje się utrzymania stóp procentowych bez zmian. Nawet pomimo niespodzianki w wyższej marcowej inflacji (3,2 proc. r/r, prog. 2,8 proc.) nie sądzimy, aby zmianie uległo nastawienie RPP. Ostatnio prezes NBP Glapiński tłumaczył, że wyższa inflacja teraz i w kolejnych miesiącach będzie się brać z podwyżek cen administrowanych, na które polityka pieniężna nie ma wpływu. Wprost określił on rynkowe oczekiwania podwyżek za błędne. Jednocześnie trzecia fala zachorowań i nowe restrykcje dają silny argument przeciw zacieśnianiu monetarnemu. Podtrzymujemy prognozy, że stopy procentowe nie ulegną zmianie wcześniej, jak w drugiej połowie 2022 r. Bardziej interesująca niż posiedzenie RPP może być wideokonferencja prezesa Glapińskiego, gdzie odpowie on na pytania dziennikarzy (piątek 15:00). Szczególnie pytania o sytuację złotego oraz udział NBP w potencjalnej konwersji kredytów frankowych mogą mieć istotne znaczenie dla kierunku rynku walutowego. Dziś natomiast jedyne pozytywne zaskoczenie miałoby miejsce, gdyby w związku z osłabieniem złotego z komunikatu RPP zniknął fragment o braku dostosowania kursu złotego do wstrząsu wywołanego pandemią i luzowania monetarnego. Jednak jeśli NBP chce słabego złotego, dlaczego miałby dawać pretekst do umocnienia waluty?
Pozostaje też kwestia rynku długu. Tutaj także zmęczenie mogło się wkraść w krótkie pozycje w obligacjach i brak nowych szczytów rentowności skłania do realizacji zysków. Ponowny wzrost rentowności wymaga istotnego przyspieszenia inflacji albo nasilenia wątpliwości w determinację Fed do utrzymywania akomodacyjnej polityki na dłużej. Pierwsze wymaga kilku miesięcy wyższych odczytów inflacji. Drugie może szukać katalizatora w publikowanych dziś wieczorem minutkach FOMC. Oczekujemy, że minutki potwierdzą przekaz z konferencji prasowej prezesa Powella, gdzie podkreślano brak zaniepokojenia rosnącymi rentownościami, które są odbiciem wzmacniającej się gospodarki. Nie oczekujemy dowodów szerszej dyskusji nad redukcją tempa skupu aktywów czy terminem pierwszej podwyżki. Jeśli jednak w zapiskach dyskusji pojawią się fragmenty o obawach członków FOMC o ucieczce inflacji na wyższe poziomy wraz z silniejszym tempem odbudowy zatrudnienia, może to dać pretekst do podbicia rentowności i w rezultacie umocnienia USD.
Dziś decyzja Rady Polityki Pieniężnej, gdzie powszechnie oczekuje się utrzymania stóp procentowych bez zmian. Nawet pomimo niespodzianki w wyższej marcowej inflacji (3,2 proc. r/r, prog. 2,8 proc.) nie sądzimy, aby zmianie uległo nastawienie RPP. Ostatnio prezes NBP Glapiński tłumaczył, że wyższa inflacja teraz i w kolejnych miesiącach będzie się brać z podwyżek cen administrowanych, na które polityka pieniężna nie ma wpływu. Wprost określił on rynkowe oczekiwania podwyżek za błędne. Jednocześnie trzecia fala zachorowań i nowe restrykcje dają silny argument przeciw zacieśnianiu monetarnemu. Podtrzymujemy prognozy, że stopy procentowe nie ulegną zmianie wcześniej, jak w drugiej połowie 2022 r. Bardziej interesująca niż posiedzenie RPP może być wideokonferencja prezesa Glapińskiego, gdzie odpowie on na pytania dziennikarzy (piątek 15:00). Szczególnie pytania o sytuację złotego oraz udział NBP w potencjalnej konwersji kredytów frankowych mogą mieć istotne znaczenie dla kierunku rynku walutowego. Dziś natomiast jedyne pozytywne zaskoczenie miałoby miejsce, gdyby w związku z osłabieniem złotego z komunikatu RPP zniknął fragment o braku dostosowania kursu złotego do wstrząsu wywołanego pandemią i luzowania monetarnego. Jednak jeśli NBP chce słabego złotego, dlaczego miałby dawać pretekst do umocnienia waluty?
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.