Data dodania: 2021-01-12 (10:11)
Zamieszanie polityczne w Waszyngtonie nie powinno być większego wpływu na rynki, ale przy braku ciekawszych tematów służy jako powód do odwrócenia uwagi od koronawirusa. Jako że wstępny pęd ku ryzykownym aktywom został zatrzymany, inwestorzy dokonują przegrupowania, prawdopodobnie przed następnym ruchem.
W USA Demokraci starają się o impeachment dla prezydenta Trumpa, ale na 8 dni przed inauguracją J. Bidena wyrok nie zmieni nic więcej, ponad zablokowanie Trumpowi opcji wystartowania w wyborach w 2024 r. Tło makro/polityczne/informacyjne w zasadzie nie uległo zmianie. Lub inaczej mówiąc, z taką samą łatwością można ignorować dotyczące rozwoju pandemii, jak i skupiać się na bardziej optymistycznej przyszłości po dystrybucji szczepionek. Rynki są w fazie rewaluacji sytuacji po ostatnim wzroście apetytu na ryzyko. Kierunek dla reflacyjnego rajdu został chwilowo przesłonięty przez skok rentowności obligacji skarbowych USA, ale to zakłócenie nie utrzyma się długo. Wczorajsze wypowiedzi przedstawicieli Fed (Bostic, Barkin, Kaplan) potwierdzają, że obecnie nie ma mowy o dyskusji o normalizacji polityki monetarnej. Co bardziej jastrzębi członkowie mają nadzieję, na taka poprawę warunków gospodarczych w drugiej połowie roku, że będzie można rozmawiać o ograniczeniu tempa skupu aktywów lub podwyżkach stóp procentowych, ale dodają, że szanse na to są niewielkie. A jeśli Fed nie widzi pola manewru, to mało realne, że inne banki centralne wyrwą się przed szereg. Gospodarka światowa jest daleko od powrotu do pełni zdrowia, stąd nadpłynność pozostanie i będzie podsycać ceny ryzykownych aktywów. Strategia na 2021 rok pozostaje bez zmian.
Bitcoin stracił wczoraj 20 proc., ale nie da się o tym napisać więcej, jak o wcześniejszych imponujących wzrostach. Kryptowaluta stała się fenomenem ostatnich tygodni i zaczęła przyciągać coraz więcej osób chcących załapać się na rajd. Urabianie fundamentów pod ostatnie ruchy (kres dolara, ultra-luźna polityka monetarna, upadek odpowiedzialnej polityki gospodarczej) uznaję co najmniej za kontrowersyjne, ale jednocześnie muszę mieć szacunek dla realizowanej zmienności. Proszę mnie tylko nie zmuszać do traktowania krypto na równi z innymi walutami. Więcej cech wspólnych widziałbym z zeszłoroczną gorączką na akcjach CD Projekt. Oczywiście finał dla Bitcoina nie musi (i raczej nie będzie) taki sam.
Polski rząd ogłosił wczoraj przedłużenie obowiązujących restrykcji do końca stycznia z jedyną różnicą, że po feriach dzieci klas 1-3 wrócą do szkół. Przedłużenie zakazów zgromadzeń oraz zamknięcia hoteli i restauracji było do przewidzenia, biorąc pod uwagę, jakie decyzje podjęto w innych krajach Europy. Złoty nie miał na co reagować i EUR/PLN kontynuuje trend boczny nad 4,50. W ubiegłym tygodniu 4,50 było wstępną granicą dla odreagowania grudniowej przeceny złotego. W spadkach upatruje się wpływu domykania krótkich pozycji w złotym wcześniej zawieranych „pod interwencję NBP”. Teraz rynek może lepiej podlegać pod wahania ogólnorynkowego sentymentu. Umocnienie USD (spadki EUR/USD) generują presję na osłabienie walut regionu, choć uważamy, że ruch korekcyjny jest ku końcowi, co powinno przynieść kolejny test EUR/PLN 4,50. W międzyczasie czynnikiem ryzyka jest kończące się w środę posiedzenie RPP. Nie spodziewamy się obniżki stóp procentowych, ale komunikat może zawierać nowe ostrzeżenia o gotowości banku do przeciwdziałania aprecjacji waluty.
Bitcoin stracił wczoraj 20 proc., ale nie da się o tym napisać więcej, jak o wcześniejszych imponujących wzrostach. Kryptowaluta stała się fenomenem ostatnich tygodni i zaczęła przyciągać coraz więcej osób chcących załapać się na rajd. Urabianie fundamentów pod ostatnie ruchy (kres dolara, ultra-luźna polityka monetarna, upadek odpowiedzialnej polityki gospodarczej) uznaję co najmniej za kontrowersyjne, ale jednocześnie muszę mieć szacunek dla realizowanej zmienności. Proszę mnie tylko nie zmuszać do traktowania krypto na równi z innymi walutami. Więcej cech wspólnych widziałbym z zeszłoroczną gorączką na akcjach CD Projekt. Oczywiście finał dla Bitcoina nie musi (i raczej nie będzie) taki sam.
Polski rząd ogłosił wczoraj przedłużenie obowiązujących restrykcji do końca stycznia z jedyną różnicą, że po feriach dzieci klas 1-3 wrócą do szkół. Przedłużenie zakazów zgromadzeń oraz zamknięcia hoteli i restauracji było do przewidzenia, biorąc pod uwagę, jakie decyzje podjęto w innych krajach Europy. Złoty nie miał na co reagować i EUR/PLN kontynuuje trend boczny nad 4,50. W ubiegłym tygodniu 4,50 było wstępną granicą dla odreagowania grudniowej przeceny złotego. W spadkach upatruje się wpływu domykania krótkich pozycji w złotym wcześniej zawieranych „pod interwencję NBP”. Teraz rynek może lepiej podlegać pod wahania ogólnorynkowego sentymentu. Umocnienie USD (spadki EUR/USD) generują presję na osłabienie walut regionu, choć uważamy, że ruch korekcyjny jest ku końcowi, co powinno przynieść kolejny test EUR/PLN 4,50. W międzyczasie czynnikiem ryzyka jest kończące się w środę posiedzenie RPP. Nie spodziewamy się obniżki stóp procentowych, ale komunikat może zawierać nowe ostrzeżenia o gotowości banku do przeciwdziałania aprecjacji waluty.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.