Data dodania: 2020-11-19 (12:32)
W czwartek dolar odbija na szerokim rynku, co tłumaczy się gorszymi nastrojami na rynkach akcji. Pretekstem są pogarszające się statystyki dotyczące pandemii w Japonii (rekordowa liczba nowych przypadków w Tokio), ale i też trudna sytuacja w USA. Wczoraj wieczorem burmistrz Nowego Jorku podjął decyzję o zamknięciu szkół - nie jest ona dużym zaskoczeniem, ale na rynku uważa się, ...
... że może to pokazywać w jaką stronę będą zmierzać działania. Rosną obawy przed zwiększeniem restrykcji przez władze stanowe, zwłaszcza przed zaplanowanym na przyszły tydzień Świętem Dziękczynienia (zwyczajowo oznaczającym większą mobilność i kontakty społeczne). Inwestorzy zwrócili też uwagę na wypowiedź wiceprezesa FED (John Williams), który stwierdził, że brak spodziewanego wsparcia fiskalnego może negatywnie odbić się na amerykańskiej gospodarce w najbliższych miesiącach.
W gronie najsłabszych walut są dzisiaj korony skandynawskie (wrażliwe na zmiany globalnego sentymentu), ale i też brytyjski funt. Tu rynek negatywnie zareagował na prasowe doniesienia, że europejscy przywódcy oczekują od Komisji Europejskiej uruchomienia planu awaryjnych działań przygotowujących do bezumownego Brexitu, jeżeli umowa handlowa nie zostanie podpisana w najbliższych dniach. Jego założenia mogą zostać zaprezentowane jeszcze dzisiaj. Teoretycznie są to standardowe działania, których celem jest też zredukowanie niepewności (zwłaszcza dla biznesu), ale dla rynku jest to też sygnał, że wchodzimy w okres dużych perturbacji.
OKIEM ANALITYKA - wyszukiwanie pretekstów
Wczorajsze kolejne informacje z firmy Pfizer, które były doprecyzowaniem komunikatu sprzed ponad tygodnia (skuteczność szczepionki po przebadaniu większej liczby osób wzrosła do 95 proc.), przeszły już bez większego echa - to sygnał, że ten wątek wróci dopiero za kilka tygodni przy okazji oficjalnej rejestracji leku - wtedy rynki będą odliczać czas do rozpoczęcia jego dystrybucji i pierwszych szczepień. Na razie jednak mamy trudną pandemiczną rzeczywistość, choć tu większe obawy budzą USA i Japonia, gdyż Europa jest już bardziej na półmetku lockdownów i inwestorzy nieśmiało czekają już na grudzień, kiedy to może dojść do poluzowania części restrykcji. Tymczasem w USA pojawiają się obawy, że apogeum restrykcji może przypaść przed zaplanowanym na przyszły tydzień Świętem Dziękczynienia.
Czy jednak trudna pandemiczna rzeczywistość może doprowadzić do większych perturbacji na rynkach? Raczej jest to pretekst do korekty. Podobnie wygląda sytuacja wokół politycznego zamieszania w Europie - zarówno veto do budżetu UE i programu naprawczego, a także bezumowny Brexit mogą okazać się fatalne dla europejskiej gospodarki, ale tylko wtedy, jeżeli staną się faktem. Dzisiejszy szczyt przywódców Unii Europejskiej raczej nie rozwieje tych obaw, ale wiara w osiągnięcie kompromisu w tych kwestiach pozostanie duża.
W gronie najsłabszych walut są dzisiaj korony skandynawskie (wrażliwe na zmiany globalnego sentymentu), ale i też brytyjski funt. Tu rynek negatywnie zareagował na prasowe doniesienia, że europejscy przywódcy oczekują od Komisji Europejskiej uruchomienia planu awaryjnych działań przygotowujących do bezumownego Brexitu, jeżeli umowa handlowa nie zostanie podpisana w najbliższych dniach. Jego założenia mogą zostać zaprezentowane jeszcze dzisiaj. Teoretycznie są to standardowe działania, których celem jest też zredukowanie niepewności (zwłaszcza dla biznesu), ale dla rynku jest to też sygnał, że wchodzimy w okres dużych perturbacji.
OKIEM ANALITYKA - wyszukiwanie pretekstów
Wczorajsze kolejne informacje z firmy Pfizer, które były doprecyzowaniem komunikatu sprzed ponad tygodnia (skuteczność szczepionki po przebadaniu większej liczby osób wzrosła do 95 proc.), przeszły już bez większego echa - to sygnał, że ten wątek wróci dopiero za kilka tygodni przy okazji oficjalnej rejestracji leku - wtedy rynki będą odliczać czas do rozpoczęcia jego dystrybucji i pierwszych szczepień. Na razie jednak mamy trudną pandemiczną rzeczywistość, choć tu większe obawy budzą USA i Japonia, gdyż Europa jest już bardziej na półmetku lockdownów i inwestorzy nieśmiało czekają już na grudzień, kiedy to może dojść do poluzowania części restrykcji. Tymczasem w USA pojawiają się obawy, że apogeum restrykcji może przypaść przed zaplanowanym na przyszły tydzień Świętem Dziękczynienia.
Czy jednak trudna pandemiczna rzeczywistość może doprowadzić do większych perturbacji na rynkach? Raczej jest to pretekst do korekty. Podobnie wygląda sytuacja wokół politycznego zamieszania w Europie - zarówno veto do budżetu UE i programu naprawczego, a także bezumowny Brexit mogą okazać się fatalne dla europejskiej gospodarki, ale tylko wtedy, jeżeli staną się faktem. Dzisiejszy szczyt przywódców Unii Europejskiej raczej nie rozwieje tych obaw, ale wiara w osiągnięcie kompromisu w tych kwestiach pozostanie duża.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.