Data dodania: 2020-06-23 (11:26)
Pogarszające się statystyki pandemii i niejasne relacje USA-Chiny to zbyt mało aby popsuć rynkowe nastroje. Wczoraj po słabszym otwarciu znów dominował optymizm, a największe amerykańskie spółki technologiczne odnotowały rekordy wszechczasów. Skorzystał też złoty. Podejście rynków do statystyk pandemii można uznać za nieco zagadkowe.
Wczoraj w USA odnotowano ponad 30 tys. przypadków koronawirusa i był to trzeci taki dzień w ciągu ostatnich czterech. Poprzednim razem z taką sytuacją mieliśmy do czynienia 25 kwietnia. Oczywiście, po części to wynik rosnącej liczby testów, ale zwiększona liczba hospitalizacji w niektórych stanach pokazuje, że problem wraca. Co więcej, ostatnie dwa dni to statystyki „weekendowe”, które dla większości krajów są znacznie lepsze. W Chinach nowe ognisko z ubiegłego tygodnia zostało przygaszone, ale w Korei władze już mówią o drugiej fali (mimo, że notowanych jest tyko ok. 50 przypadków dziennie, jednak mowa o kraju, który został uznany za super skuteczny w zwalczaniu pandemii). Rynek jakby znudził się tym tematem i inwestorzy koncentrują się na przyjemniejszych tematach (jak rozpoczęta wczoraj konferencja Apple, który przy okazji podrożał do najwyższego poziomu w historii – ok. 70% powyżej dołków z marca). Można odnieść wrażenie, że rynek reagować będzie dopiero w sytuacji, gdy wymagane będzie wprowadzanie kolejnych ograniczeń.
Spore zamieszanie miało miejsce na rynkach w sesji azjatyckiej, a wszystko za sprawą doradcy do spraw handlu w Białym Domu, Petera Navarro, który w wywiadzie dla Fox News powiedział, że umowa handlowa z Chinami „jest skończona”. Bardzo szybko wycofywał się z tych słów, wskazując, że zostały wyrwane z kontekstu, a aktualność porozumienia potwierdził na Twitterze sam prezydent Trump. Tym niemniej w kontekście ostatnich rewelacji byłego doradcy ds. bezpieczeństwa, który sugerował, że prezydent zabiegał o pomoc w reelekcji w zamiast za ustępstwa handlowe rodzi się pytanie, czy Navarro nie powiedział czasem prawdy – jedynie kilka miesięcy za wcześnie.
Wtorek przyniesie wstępne publikacji wskaźników PMI za czerwiec. Ponieważ badania te polegają na pytaniach „lepiej/gorzej” to wobec powszechnego luzowania restrykcji należy spodziewać się mocnych wzrostów wskaźników, szczególnie w usługach. Najlepiej pokazał to przykład danych z Australii, gdzie wskaźnik dla usług skoczył z 26,9 do 53,2 pkt! Dla Japonii był to wzrost z 26,5 do 42,3 pkt., ale już w przemyśle odnotowano spadek wskaźnika z 38,4 do 37,8 pkt. Dane zatem należy traktować z dużą dozą ostrożności. O 9:15 poznamy publikacje dla Francji, o 9:30 dla Niemiec, o 10:30 dla Wielkiej Brytanii, zaś o 15:45 dla USA. Tymczasem o 8:20 euro kosztuje 4,4417 złotego, dolar 3,9439 złotego, frank 4,1618 złotego, zaś funt 4,9107 złotego.
Spore zamieszanie miało miejsce na rynkach w sesji azjatyckiej, a wszystko za sprawą doradcy do spraw handlu w Białym Domu, Petera Navarro, który w wywiadzie dla Fox News powiedział, że umowa handlowa z Chinami „jest skończona”. Bardzo szybko wycofywał się z tych słów, wskazując, że zostały wyrwane z kontekstu, a aktualność porozumienia potwierdził na Twitterze sam prezydent Trump. Tym niemniej w kontekście ostatnich rewelacji byłego doradcy ds. bezpieczeństwa, który sugerował, że prezydent zabiegał o pomoc w reelekcji w zamiast za ustępstwa handlowe rodzi się pytanie, czy Navarro nie powiedział czasem prawdy – jedynie kilka miesięcy za wcześnie.
Wtorek przyniesie wstępne publikacji wskaźników PMI za czerwiec. Ponieważ badania te polegają na pytaniach „lepiej/gorzej” to wobec powszechnego luzowania restrykcji należy spodziewać się mocnych wzrostów wskaźników, szczególnie w usługach. Najlepiej pokazał to przykład danych z Australii, gdzie wskaźnik dla usług skoczył z 26,9 do 53,2 pkt! Dla Japonii był to wzrost z 26,5 do 42,3 pkt., ale już w przemyśle odnotowano spadek wskaźnika z 38,4 do 37,8 pkt. Dane zatem należy traktować z dużą dozą ostrożności. O 9:15 poznamy publikacje dla Francji, o 9:30 dla Niemiec, o 10:30 dla Wielkiej Brytanii, zaś o 15:45 dla USA. Tymczasem o 8:20 euro kosztuje 4,4417 złotego, dolar 3,9439 złotego, frank 4,1618 złotego, zaś funt 4,9107 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?
2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBZ dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.