Data dodania: 2020-06-22 (10:43)
W tym roku obserwujemy dużą zmienność złotego w relacji do dolara. Po ucieczce do amerykańskiej waluty na początku pandemii w ostatnich tygodniach złoty odrabiał straty. Jednak dolar znów drożeje i kosztuje blisko 4 złote. Patrząc na kurs dolara z fundamentalnego punktu widzenia dolar pozostaje bardzo przewartościowany.
Mowa jednak o długim terminie i konkurencyjności handlowej – czynnikach nie mających wpływ na kurs waluty z dnia na dzień. Dolar był już przewartościowany przed pandemią (po części dlatego, że Fed utrzymywał wyższe stopy procentowe niż inne główne banki centralne) i nie przeszkodziło mu to w gwałtownym umocnieniu w okresie największej paniki, gdzie obawiano się o płynność w amerykańskiej walucie. Bez wątpienia w tym roku dolarem steruje przede wszystkim rynkowy optymizm, lub jego brak. To właśnie narastające w ostatnich dniach obawy są przyczyną osłabienia złotego i wzrostu kursu USDPLN w pobliże 4,00.
W piątkowe popołudnie dobre rynkowe nastroje popsuła informacja od Apple o zamknięciu części sklepów w USA. Co prawda dane od kilku dni wskazywały na stopniowy wzrost ilości dziennych zachorowań, ale rynek te doniesienia ignorował. Decyzja Apple, choć biznesowo symboliczna, uświadomiła, że ryzyko jest realne, a inwestorzy być może przedwcześnie uznali, że przed nami scenariusz szybkiego, bezproblemowego ożywienia. W piątek odnotowano globalnie rekordową liczbę dziennych zachorowań, z czego ponad 30 tys. miało miejsce właśnie w USA. W kilku stanach pogarszające się statystyki można przypisać zniesieniu restrykcji na znacznie wcześniejszym etapie niż w większości europejskich krajów. Nawrót pandemii już teraz (druga fala oczekiwana jest raczej jesienią) skomplikowałby bardzo scenariusz globalnego ożywienia, także inwestorzy będą przede wszystkim śledzić właśnie te dane. Na rynku widać wiarę w optymistyczny scenariusz – dziś po wypowiedziach chińskich władz o zgaszeniu niedawnego ogniska pandemii w Pekinie rynki niemal wymazały piątkową negatywną reakcję. Istotne będzie jednak to, co pokażą dane w kolejnych dniach.
Dziś o 9:45 euro kosztuje 4,4570 złotego, dolar 3,9790 złotego, frank 4,1848 złotego, zaś funt 4,9382 złotego.
W piątkowe popołudnie dobre rynkowe nastroje popsuła informacja od Apple o zamknięciu części sklepów w USA. Co prawda dane od kilku dni wskazywały na stopniowy wzrost ilości dziennych zachorowań, ale rynek te doniesienia ignorował. Decyzja Apple, choć biznesowo symboliczna, uświadomiła, że ryzyko jest realne, a inwestorzy być może przedwcześnie uznali, że przed nami scenariusz szybkiego, bezproblemowego ożywienia. W piątek odnotowano globalnie rekordową liczbę dziennych zachorowań, z czego ponad 30 tys. miało miejsce właśnie w USA. W kilku stanach pogarszające się statystyki można przypisać zniesieniu restrykcji na znacznie wcześniejszym etapie niż w większości europejskich krajów. Nawrót pandemii już teraz (druga fala oczekiwana jest raczej jesienią) skomplikowałby bardzo scenariusz globalnego ożywienia, także inwestorzy będą przede wszystkim śledzić właśnie te dane. Na rynku widać wiarę w optymistyczny scenariusz – dziś po wypowiedziach chińskich władz o zgaszeniu niedawnego ogniska pandemii w Pekinie rynki niemal wymazały piątkową negatywną reakcję. Istotne będzie jednak to, co pokażą dane w kolejnych dniach.
Dziś o 9:45 euro kosztuje 4,4570 złotego, dolar 3,9790 złotego, frank 4,1848 złotego, zaś funt 4,9382 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Obniżki w USA oddalają się
09:49 Poranny komentarz walutowy XTBWczorajszy raport PKB w USA był tym, czego Rezerwa Federalna nie chciała zobaczyć. Niższy wzrost gospodarczy oraz wyraźnie inflacyjne dane. Raport ten doprowadził do wyraźnego spadku oczekiwań na obniżki stóp procentowych w tym roku i dzisiejszy raport o miesięcznej inflacji PCE może teoretycznie doprowadzić do tego, że Powell będzie zmuszony w przyszłym tygodniu do przeprowadzenia „jastrzębiego” pivotu. PKB w USA wzrósł za I kwartał 2024 roku na poziomie 1,6% w tempie annualizowanym. To znacznie poniżej oczekiwanego poziomu 2,4% oraz poniżej poziomu z IV kwartału 2023 roku na poziomie 3,4%.
Jen traci przed decyzją BoJ
2024-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms
2024-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?
2024-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutReakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży
2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutSłabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?
2024-04-24 Ciekawostki walutowePomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?
2024-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersUsługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach
2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.