
Data dodania: 2020-02-18 (09:58)
Często podkreślam, że rynek walutowy nie reaguje na informacje w sposób liniowy. Inwestorzy mają dużo cierpliwości do rynku, do którego od dłuższego czasu mieli zaufanie, ale gdy tę cierpliwość stracą, trudno o to zaufanie znów walczyć. To ważne w kontekście wyzwań dla naszej gospodarki na bieżący rok.
Bieżący rok dla polskiej gospodarki nie będzie łatwy. Z jednej strony już teraz obserwujemy wysoką jak na nasze warunki inflację, z drugiej spowolnienie wzrostu. To oznacza, że dla Rady Polityki Pieniężnej skończył się okres płynięcia po spokojnych wodach, a wysokie fale uderzyły od razu z dwóch stron. Nie ma sensu teraz rozpamiętywać, czy może należało w ubiegłym roku podnieść stopy procentowe raz czy dwa razy. Kluczowe jest to, jak bank centralny zareaguje teraz. Jak na razie rynek ufa, że NBP, który przecież już raz okiełznał bardzo wysoką inflację, nie pozwoli na jej trwały wzrost powyżej celu inflacyjnego. Widać to zarówno na rynku walutowym, jak i na rynku długu, gdzie reakcje na skokowy wzrost inflacji były bardzo ograniczone. Jednak wczorajsza sesja, kiedy to złoty był wyraźnie słabszy niż niektóre waluty rynków wschodzących, powinna służyć za ostrzeżenie. Zbiegło się to w czasie z niefortunną wypowiedzią członka RPP, który uznał, że inflacja na poziomie 4,4% jest „w rozsądnych granicach”. Rada od dawna podkreśla swoją niechęć do podwyżek stóp procentowych i takie stanowisko może nawet spotkać się ze zrozumieniem w kontekście obaw o silne spowolnienie gospodarcze. Jednak to nie to samo, co nazwanie rozsądną inflacji niemal dwukrotnie powyżej celu. Rada powinna być obecną inflacją głęboko zaniepokojona, co więcej, powinna przedstawić rynkom alternatywne plany działania w różnych scenariuszach. Utrzymanie się inflacji powyżej 4% po pierwszym kwartale lub tylko nieznaczny jej spadek przy braku symptomów pogłębiającego się spowolnienia powinien oznaczać podwyżkę stóp procentowych. Taki sygnał byłby dla rynków potwierdzeniem, że cel inflacyjny nadal jest traktowany poważnie, a jednocześnie nie zmuszał Rady do podwyżki już teraz z ryzykiem pogłębienia spowolnienia. Cena za nonszalancję w sytuacji wysokiej inflacji może być bowiem wysoka.
Nie licząc Wielkiej Brytanii znamy już dane o styczniowej sprzedaży samochodów z 10 największych rynków i patrząc na koniunkturę z tej perspektywy możemy powiedzieć, że tak źle nie było od dawna, a dokładnie od sierpnia 2015 roku. Roczna dynamika sprzedaży to -15%, a to oznacza najgłębszy spadek od stycznia 2009 roku. Co więcej, w relacji do stycznia 2018 sprzedaż jest niższa o ponad 20%. Spośród wszystkich ważniejszych rynków sprzedaż wzrosła jedynie w Rosji, podczas gdy w Chinach spadek przekroczył 20%, a wydaje się, że wpływ wirusa odzwierciedlony zostanie pełniej dopiero w danych za luty.
Dziś na rynek wracają inwestorzy z USA. O 14:30 opublikowany zostanie indeks aktywności biznesowej nowojorskiego Fed, pierwszy taki indeks za luty. Wcześniej, bo o 10:30 poznamy dane z brytyjskiego rynku pracy. Złoty zaczyna dzień od przeceny. O 8:35 dolar kosztuje 3,9395 złotego, euro 4,2684 złotego, frank 4,0205 złotego, zaś funt 5,1214 złotego.
Nie licząc Wielkiej Brytanii znamy już dane o styczniowej sprzedaży samochodów z 10 największych rynków i patrząc na koniunkturę z tej perspektywy możemy powiedzieć, że tak źle nie było od dawna, a dokładnie od sierpnia 2015 roku. Roczna dynamika sprzedaży to -15%, a to oznacza najgłębszy spadek od stycznia 2009 roku. Co więcej, w relacji do stycznia 2018 sprzedaż jest niższa o ponad 20%. Spośród wszystkich ważniejszych rynków sprzedaż wzrosła jedynie w Rosji, podczas gdy w Chinach spadek przekroczył 20%, a wydaje się, że wpływ wirusa odzwierciedlony zostanie pełniej dopiero w danych za luty.
Dziś na rynek wracają inwestorzy z USA. O 14:30 opublikowany zostanie indeks aktywności biznesowej nowojorskiego Fed, pierwszy taki indeks za luty. Wcześniej, bo o 10:30 poznamy dane z brytyjskiego rynku pracy. Złoty zaczyna dzień od przeceny. O 8:35 dolar kosztuje 3,9395 złotego, euro 4,2684 złotego, frank 4,0205 złotego, zaś funt 5,1214 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
10:42 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.
Złoty zyskuje zaufanie – piątek na rynku walut bez gwałtownych zmian
2025-10-10 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy poranek na rynku walutowym otwiera się stabilizacją kursu polskiego złotego, który w ostatnich dniach wykazuje odporność na globalne trendy oraz decyzje krajowych władz monetarnych. Kurs dolara amerykańskiego w piątek rano utrzymuje się w okolicach 3,67 złotego, euro stabilne na poziomie 4,25 zł, podczas gdy frank szwajcarski wyceniany jest na 4,57 zł, a funt brytyjski oscyluje wokół 4,90 zł. Podobny spokój obserwujemy na parze z dolarem kanadyjskim, którego kurs zatrzymał się przy 2,63 złotego, oraz koroną norweską blisko poziomu 0,366 złotego za jednostkę.
Złoty stabilny po cięciu stóp przez RPP – Forex wycenia siłę polskiej waluty
2025-10-09 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek 9 października na rynku walutowym upływa pod znakiem kontynuacji sentymentu po środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Polski złoty zachowuje zaskakującą stabilność wobec głównych walut mimo wprowadzenia łagodniejszej polityki pieniężnej, co według analityków potwierdza solidne fundamenty gospodarcze kraju i umiarkowane oczekiwania inflacyjne.
RPP zaskakuje decyzją o cięciu stóp procentowych, PLN pod presją na rynku Forex
2025-10-08 Analizy MyBank.plDecyzja Rady Polityki Pieniężnej ogłoszona w środę 8 października wyznaczyła rytm dla całego rynku walutowego. Po dwudniowym posiedzeniu RPP zdecydowała o obniżeniu wszystkich stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych, co oznacza, że stopa referencyjna sięga teraz 4,50%, lombardowa 5,00%, depozytowa 4,00%, redyskontowa weksli 4,55%, a dyskontowa 4,60% – najniżej od maja 2022 roku.
Czy NBP obniży stopy? Złoty w napięciu przed środową decyzją Rady
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty zakończył wtorkową sesję na rynku Forex z mieszanymi nastrojami, notując spadek wobec dolara amerykańskiego, ale jednocześnie umacniając się względem euro. O godzinie 23:37 wieczorem kurs USD/PLN osiągnął poziom 3,6501, co oznacza wzrost o 0,47 procent w porównaniu do otwarcia sesji. Jednocześnie para EUR/PLN zanotowała niewielki spadek o 0,02 procent, osiągając wartość 4,2556 złotego za jedno euro.
Złotówka w trybie czuwania. RPP na horyzoncie, dolar kruchy, rynek spokojny
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty rozpoczyna dzień pod znakiem stabilizacji, a krajowy rynek czeka na sygnał z Narodowego Banku Polskiego. Inwestorzy zgodnie zakładają, że Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopę referencyjną na poziomie 4,75 proc., choć w tle pozostaje dyskusja o warunkowej obniżce o 25 punktów bazowych w dalszej części kwartału. Zmienność na parach z PLN pozostaje ograniczona, co przy dodatnich realnych stopach i spokojnym otoczeniu globalnym sprzyja zachowaniu wycen w wąskich widełkach. Jednocześnie rośnie waga komunikatu i tonu przewodniczącego – to on, bardziej niż sama decyzja, ustawi krótkoterminowe oczekiwania na rynek złotego.
Złoty spokojny mimo zawirowań: shutdown w USA, Francja bez rządu, Japonia stawia na stymulację
2025-10-06 Komentarz walutowy MyBank.plJastrzębie i gołębie w cieniu, a rynek robi swoje. Złotówka zaczyna tydzień w reżimie ograniczonej zmienności, w rytmie globalnych przepływów i zgodnie z intuicją po najnowszych danych o cenach. USD/PLN jest notowany w okolicach 3,63–3,65, EUR/PLN w pobliżu 4,25, a EUR/USD dryfuje blisko 1,17. Na tle koszyka walut G10 i regionu CEE PLN pozostaje stabilny; inwestorzy trzymają pozycje przed środowym posiedzeniem RPP i czwartkową konferencją prezesa NBP, a krótkoterminowe ruchy wyznacza przede wszystkim kierunek eurodolara.
Złotówka w cieniu rekordu złota i amerykańskiego „shutdownu”: USD blisko 3,63, euro przy 4,26
2025-10-02 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek po godzinie 10:45 przynosi umiarkowanie spokojny obraz na rynku walutowym: dolar amerykański waha się w rejonie 3,62–3,63 zł, euro utrzymuje okolice 4,26 zł, a funt brytyjski pozostaje tuż poniżej 4,90 zł. Frank szwajcarski krąży w przedziale 4,55–4,56 zł, korona norweska oscyluje w pobliżu 0,366 zł, a dolar kanadyjski zniżkuje lekko w stronę 2,60 zł. Na tle wyraźnych rekordów cen złota, które w tym tygodniu przyciągnęły globalną uwagę inwestorów, polska waluta pozostaje względnie stabilna, a wahania na parach z PLN mają charakter porządkujący po ostatnich impulsach z USA.
Shutdown w USA a PLN: zmiana wyceny dolara i nastroje wokół złotówki
2025-10-01 Komentarz walutowy MyBank.plRynki finansowe koncentrują się na politycznym paraliżu w Stanach Zjednoczonych i jego ubocznych skutkach dla kalendarza publikacji makro. Kwotowania głównych par z PLN pozostają blisko poziomów porannych: dolar około 3,63 zł, euro przy 4,27 zł, frank w rejonie 4,57 zł, funt blisko 4,89 zł. Zmienność jest niska i ma charakter techniczny; impulsy pochodzą raczej z narracji niż z danych, których dziś może być mniej z uwagi na ograniczenia po stronie administracji USA.
2,9% CPI – mała niespodzianka, duża różnica dla złotego
2025-09-30 Komentarz walutowy MyBank.plWrześniowy odczyt inflacji konsumenckiej na poziomie 2,9% rok do roku – identyczny jak w sierpniu i niższy od oczekiwanych około 3% – wzmacnia tezę, że presja cenowa w polskiej gospodarce stabilizuje się, a dotychczasowe zacieśnienie warunków monetarnych wykonuje swoją pracę z opóźnieniem typowym dla polityki pieniężnej.