Data dodania: 2020-01-20 (14:13)
OKIEM ANALITYKA: Wprawdzie dzisiaj dzień bez zbytnich fajerwerków w kalendarzu (Amerykanie wspominają Martina Lutera Kinga), ale nie przeszkadza to dolarowi w utrzymaniu zdobyczy z zeszłego tygodnia. W efekcie na wykresach koszyka stajemy przed testem ważnych poziomów, których naruszenie może mieć swoje średnioterminowe skutki.
W zeszłym tygodniu dolar miał chwile zawahania. Wtedy zwracałem uwagę na to, że jeżeli amerykańska waluta ma nadal rosnąć, to dane z USA nie mogą być tylko dobre, muszą być lepsze od oczekiwań. O ile inflacja CPI i PPI nie dała pozytywnych zaskoczeń i USD zaczął tanieć, o tyle sytuacja odwróciła się po tym jak lepsze dane wypadły w czwartek po stronie dynamiki sprzedaży detalicznej, a w piątek mocnym akcentem były odczyty z rynku nieruchomości. Ale będąc uczciwym, słabo wypadła dynamika produkcji przemysłowej i nie zachwyciły dane nt. nastrojów konsumenckich. Tym samym pewna wybiórczość w interpretacji pozostała, co może świadczyć o tym, że aby dolar był mocniejszy, to musimy poszukać jeszcze innych argumentów.
Słabość lokalnych walut? Poza systematycznie słabnącym funtem trudno coś w przestrzeni G-10 jednoznacznie wskazać. Co innego rynki emerging markets, gdzie zaczynają budować się trendy na ZAR, TRY, czy też naszym PLN. To w pewnym sensie czynnik lokalny, w Polsce to rosnące obawy o wiarygodność polityki prowadzonej przez RPP (inflacja, a utrzymujące się „gołębie” nastawienie), chociaż zwróćmy uwagę na to, że w przestrzeni globalnej trudno wskazać na jakieś konkretne punkty zaczepienia. Jesteśmy już po podpisaniu umowy handlowej „pierwszej fazy” z Chinami, a negocjacje na temat kolejnej raczej prędko się nie rozpoczną. Sytuacja makro i związane z nią potencjalne ruchy banków centralnych pokazują, że znaleźliśmy się w pewnym zawieszeniu. Czy to oznacza, że rynek może być bardziej wrażliwy na negatywne newsy? Nie chcę o tym przesądzać, ale nie zmienia to faktu, że dolar może być rozgrywany w górę (no może z pewnymi wyjątkami).
Tak zwana wrażliwa para walutowa na wahania risk-on/risk-off to USDJPY. Tutaj sytuacja wygląda ciekawie, gdyż zwyżka wyhamowała przed 4 i pół letnią linią spadkową trendu – obecnie to rejon 110,25. Do jej pokonania potrzebny byłby nowy powiew na rynkach skutkujący większą akceptacją ryzyka, a tego za bardzo nie widać. W kalendarzu na ten tydzień mamy posiedzenie Banku Japonii – to już jutro nad ranem- ale nie upatrywałbym w nim czynników mogących osłabić jena.
Słabość lokalnych walut? Poza systematycznie słabnącym funtem trudno coś w przestrzeni G-10 jednoznacznie wskazać. Co innego rynki emerging markets, gdzie zaczynają budować się trendy na ZAR, TRY, czy też naszym PLN. To w pewnym sensie czynnik lokalny, w Polsce to rosnące obawy o wiarygodność polityki prowadzonej przez RPP (inflacja, a utrzymujące się „gołębie” nastawienie), chociaż zwróćmy uwagę na to, że w przestrzeni globalnej trudno wskazać na jakieś konkretne punkty zaczepienia. Jesteśmy już po podpisaniu umowy handlowej „pierwszej fazy” z Chinami, a negocjacje na temat kolejnej raczej prędko się nie rozpoczną. Sytuacja makro i związane z nią potencjalne ruchy banków centralnych pokazują, że znaleźliśmy się w pewnym zawieszeniu. Czy to oznacza, że rynek może być bardziej wrażliwy na negatywne newsy? Nie chcę o tym przesądzać, ale nie zmienia to faktu, że dolar może być rozgrywany w górę (no może z pewnymi wyjątkami).
Tak zwana wrażliwa para walutowa na wahania risk-on/risk-off to USDJPY. Tutaj sytuacja wygląda ciekawie, gdyż zwyżka wyhamowała przed 4 i pół letnią linią spadkową trendu – obecnie to rejon 110,25. Do jej pokonania potrzebny byłby nowy powiew na rynkach skutkujący większą akceptacją ryzyka, a tego za bardzo nie widać. W kalendarzu na ten tydzień mamy posiedzenie Banku Japonii – to już jutro nad ranem- ale nie upatrywałbym w nim czynników mogących osłabić jena.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.