
Data dodania: 2020-01-03 (10:11)
Po wczorajszym, pozytywnym starcie roku na rynkach nie ma już śladu, gdyż sentyment zaczęły dyktować obawy o konflikt zbrojny na Bliskim Wschodzie. Ropa jest wyżej, indeksy tracą, a kapitał ucieka w stronę bezpiecznego jena i złota po tym, jak w amerykańskim ataku drona w Iraku zginął dowódca irańskich wojsk specjalnych. Oczywisty risk-off.
Napięcia między USA i Iranem narastały od jakiegoś czasu i kwestią czasu było, kiedy prezydent Donald Trump przerzuci uwagę na Bliski Wschód po tym, jak na jakiś czas „zamknął” sprawę sporu handlowego z Chinami. Nie mamy tu do czynienia z ostrzeliwaniem strategicznych celów, ale z bezpośrednim zamachem na czołowego irańskiego generała. Jest to agresywny pokaz siły i jawna prowokacja, czego Teheran nie pozostawi bez odpowiedzi. Niewykluczone, że niestabilny Irak stanie się polem walk o dominację w regionie. Ma to oczywiście bezpośredni wpływ na rynek ropy naftowej. Sam Irak odpowiada za eksport ok. 3,4 mln baryłek, ponad 10 proc. produkcji OPEC. w szerszym ujęciu rozprzestrzenienie konfliktu na obszar cieśniny Ormuz zagraża transportowi ropy z całego regionu. Kontrakty na WTI i Brent skoczyły o 3 USD i biorąc pod uwagę, że zaraz zaczyna się weekend, który może przynieść wszystko, tylko nie rozejm, trzeba się liczyć z dalszym podbijaniem cen.
Eksplozja ryzyka geopolitycznego trafia na rynek rozgrzany entuzjazmem po porozumieniem handlowym USA-Chiny z ubiegłego miesiąca, a zatem na rynku jest dużo pozycji nastawionych na zarabianie przy wzroście apetytu na ryzyko. Już widzimy domykanie tych pozycji na AUD/USD, NZD/USD, ale też EUR/USD i rynku akcji. Po stronie bezpiecznych przystani wygrywa JPY, a dalej CHF, a USD jest nieco zostawiony z boku z uwagi na zaangażowanie USA w konflikt. Słabość dolara pomaga za to cenom złota, które są najwyższe od września. O ile rynki nie znajdą kojącego punktu zaczepienia dla stabilizacji sentymentu (np. lepsze dane makro – dziś ISM dla przemysłu z USA), strach przed wyparowaniem gromadzonych rynków będzie napędzał korektę.
Niebezpiecznie mocny w obliczu wzrostu awersji do ryzyka jest złoty. Wczoraj EUR/PLN zdołał zejść półkę niżej pod 4,24, ale ktokolwiek uznał za sensowne kupowanie polskiej waluty na rynku z nieodbudowaną płynnością na pewno nie przewidywał tak niekorzystnego zwrotu w otoczeniu rynkowym. To nie jest moment na rozważanie fundamentalnego uzasadnienia za siłą lub słabością złotego. Przed nami długi weekend z potencjalnym zagrożeniem nasilenia ucieczki od ryzyka. EUR/PLN na poziomach najniższych od prawie pół roku może być dla spekulantów okazją trudną do zignorowania.
Eksplozja ryzyka geopolitycznego trafia na rynek rozgrzany entuzjazmem po porozumieniem handlowym USA-Chiny z ubiegłego miesiąca, a zatem na rynku jest dużo pozycji nastawionych na zarabianie przy wzroście apetytu na ryzyko. Już widzimy domykanie tych pozycji na AUD/USD, NZD/USD, ale też EUR/USD i rynku akcji. Po stronie bezpiecznych przystani wygrywa JPY, a dalej CHF, a USD jest nieco zostawiony z boku z uwagi na zaangażowanie USA w konflikt. Słabość dolara pomaga za to cenom złota, które są najwyższe od września. O ile rynki nie znajdą kojącego punktu zaczepienia dla stabilizacji sentymentu (np. lepsze dane makro – dziś ISM dla przemysłu z USA), strach przed wyparowaniem gromadzonych rynków będzie napędzał korektę.
Niebezpiecznie mocny w obliczu wzrostu awersji do ryzyka jest złoty. Wczoraj EUR/PLN zdołał zejść półkę niżej pod 4,24, ale ktokolwiek uznał za sensowne kupowanie polskiej waluty na rynku z nieodbudowaną płynnością na pewno nie przewidywał tak niekorzystnego zwrotu w otoczeniu rynkowym. To nie jest moment na rozważanie fundamentalnego uzasadnienia za siłą lub słabością złotego. Przed nami długi weekend z potencjalnym zagrożeniem nasilenia ucieczki od ryzyka. EUR/PLN na poziomach najniższych od prawie pół roku może być dla spekulantów okazją trudną do zignorowania.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.