Data dodania: 2019-12-10 (09:16)
Coraz szybciej rosnące ceny w chińskiej gospodarce były w ostatnim czasie jednym z głównych tematów na rynku, a dla niektórych nawet powodem do zaostrzenia polityki pieniężnej tamże. W listopadzie roczna dynamika wzrostu cen wyraźnie przyspieszyła, jednocześnie jednak pojawiły się pewne oznaki potencjalnej stabilizacji cen wieprzowiny, kluczowej składowej całego koszyka.
Chiński wskaźnik CPI przyspieszył w minionym miesiącu do 4,5% w ujęciu rocznym z 3,8%, co okazało się również odczytem przekraczającym konsensus rynkowy. Podobnie jak w poprzednich miesiącach, ceny żywności były głównym powodem silnego wzrostu ogółem, a zaglądając głębiej do danych okazuje się, że wśród cen żywności to głównie wieprzowina odpowiadała za tenże wzrost (w blisko 60%). Ceny tego gatunku mięsa wzrosły o 110% w ujęciu rocznym, co było drugim z rzędu trzycyfrowym skokiem. Z uwagi na efekty substytucyjne pokaźne zwyżki cen odnotowaliśmy również w przypadku innych gatunków mięsa, nie oznacza to jednak, że tak drastyczne wzrosty będą kontynuowane w nieskończoność. Z danych możemy bowiem wywnioskować, że szczyt cen wieprzowiny może być już za nami, bądź możemy być już bardzo jego bliscy, bowiem w ujęciu miesięcznym zarejestrowaliśmy spowolnienie dynamiki do 3,8% z okolic 20%, a zatem do najniższego poziomu w tym ujęciu od połowy roku. Po części wynikać to może ze zwiększonego importu wieprzowiny, aczkolwiek w ostatnim czasie nastąpił również spadek informacji na temat pojawiania się nowych ognisk afrykańskiego pomoru świń (ASF). Wreszcie, zgodnie z informacjami płynącymi z lokalnego ministerstwa rolnictwa, w listopadzie odnotowano pierwszy przyrost pogłowia trzody chlewnej od roku (2% w stosunku do października), co może dawać pewne nadzieje, iż najgorsze jest już za nami.
Na wątek chińskiej inflacji warto spojrzeć nieco szerzej, by lepiej zrozumieć obecną postawę Ludowego Banku Chin. Mianowicie, roczna dynamika wzrostu zaczęła mocno przyspieszać począwszy od marca, a na początku roku wynosiła ona zdecydowanie poniżej 2%. Niemniej jednak w analogicznym okresie dynamika wzrostu inflacji bazowej nie wzrosła, a nawet spadła z okolic 1,8% do obecnego pułapu 1,4%. Schemat ten jest jeszcze lepiej widoczny, gdy spojrzeć na ceny dóbr konsumpcyjnych oraz ceny usług. Podczas gdy te pierwszy wystrzeliły, to usługi drożeją od początku roku w coraz wolniejszym tempie. Oznacza to, że krajowa presja cenowa jest relatywnie słaba, co implikuje kruchość popytu krajowego i podkreśla podażowy charakter obecnej inflacji w chińskiej gospodarce. Jednocześnie w cenach producenta mamy już deflację, a zatem zyski hurtowników zaczynają się kurczyć. W takim środowisku trudno przewidywać, że szok podażowy przełoży się na wzrost cen usług, co sugeruje, że Ludowy Bank Chin może wkrótce śmielej spoglądać w stronę luzowania polityki pieniężnej. Sporo w tym względzie zależeć będzie w dłuższym okresie od celu wzrostu gospodarczego na 2020 rok, poziom ten powinien być ogłoszony przez władze w Pekinie w tym tygodniu.
We wtorkowym kalendarzu ekonomicznym znajdziemy między innymi październikowe dane o produkcji przemysłowej z krajów europejskich, finalne dane na temat produktywności i kosztów pracy z USA za trzeci kwartał oraz grudniowy odczyt niemieckiego indeksu ZEW. Krótko przed godziną 9:00 za dolara płacono 3,8727 złotego, za euro 4,2873 złotego, za funta 5,0927 złotego, a za franka 3,9222 złotego.
Na wątek chińskiej inflacji warto spojrzeć nieco szerzej, by lepiej zrozumieć obecną postawę Ludowego Banku Chin. Mianowicie, roczna dynamika wzrostu zaczęła mocno przyspieszać począwszy od marca, a na początku roku wynosiła ona zdecydowanie poniżej 2%. Niemniej jednak w analogicznym okresie dynamika wzrostu inflacji bazowej nie wzrosła, a nawet spadła z okolic 1,8% do obecnego pułapu 1,4%. Schemat ten jest jeszcze lepiej widoczny, gdy spojrzeć na ceny dóbr konsumpcyjnych oraz ceny usług. Podczas gdy te pierwszy wystrzeliły, to usługi drożeją od początku roku w coraz wolniejszym tempie. Oznacza to, że krajowa presja cenowa jest relatywnie słaba, co implikuje kruchość popytu krajowego i podkreśla podażowy charakter obecnej inflacji w chińskiej gospodarce. Jednocześnie w cenach producenta mamy już deflację, a zatem zyski hurtowników zaczynają się kurczyć. W takim środowisku trudno przewidywać, że szok podażowy przełoży się na wzrost cen usług, co sugeruje, że Ludowy Bank Chin może wkrótce śmielej spoglądać w stronę luzowania polityki pieniężnej. Sporo w tym względzie zależeć będzie w dłuższym okresie od celu wzrostu gospodarczego na 2020 rok, poziom ten powinien być ogłoszony przez władze w Pekinie w tym tygodniu.
We wtorkowym kalendarzu ekonomicznym znajdziemy między innymi październikowe dane o produkcji przemysłowej z krajów europejskich, finalne dane na temat produktywności i kosztów pracy z USA za trzeci kwartał oraz grudniowy odczyt niemieckiego indeksu ZEW. Krótko przed godziną 9:00 za dolara płacono 3,8727 złotego, za euro 4,2873 złotego, za funta 5,0927 złotego, a za franka 3,9222 złotego.
Źródło: Arkadiusz Balcerowski, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
10:35 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.