NBP obniża prognozy wzrostu

NBP obniża prognozy wzrostu
Poranny komentarz walutowy XTB
Data dodania: 2019-11-07 (09:47)

Najnowsza projekcja inflacyjna NBP przynosi nieuniknione – rewizję prognoz wzrostu gospodarczego oraz inflacji. Niestety w obydwu przypadkach w niekorzystnym kierunku. Za taki stan rzeczy odpowiada m.in. spowolnienie w Europie, które właśnie zostało potwierdzone kolejnymi bardzo słabymi danymi z Niemiec. Zasypywane informacjami o rychłym porozumieniu handlowym rynki są jednak odporne na złe informacje.

Niekorzystne trendy w europejskiej gospodarce oraz spory wzrost cen żywności roku zmusiły NBP do dokonania niekorzystnych zmian w projekcji inflacji. Prognoza wzrostu gospodarczego na przyszły rok została zrewidowana z 3,9% do 3,6%, a zatem wynosi ona obecnie dokładnie tyle ile nasza. Co więcej, bank centralny widzi dalsze spowolnienie w 2021 roku, kiedy tempo wzrostu ma spaść do 3,3%, choć tu skala rewizji jest mniejsza (wcześniejsza projekcja zakładała 3,4%). Podwyższeniu uległa projekcja wzrostu cen i wynosi ona odpowiednio 2,3%, 2,9% i 2,6% na najbliższe 3 lata (łącznie w obecnym). Warto zatem zauważyć, że NBP widzi inflację powyżej celu (2,5%) przez kolejne 2 lata, co teoretycznie mogłoby postawić RPP przed trudnym dylematem rozważenia podwyżki stóp procentowych w warunkach spowalniającego wzrostu gospodarczego. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, choćby ze względu na założoną w projekcji 8% podwyżkę cen energii, która nie musi się zmaterializować. Co więcej, przy nastawieniu obecnej Rady musielibyśmy prawdopodobnie zobaczyć wzrost inflacji w okolice 3,5% przez kilka miesięcy, aby stopy zostały podniesione przy spowalniającym wzroście.

Pomimo pewnych pozytywnych sygnałów z europejskiej i światowej gospodarki w październiku nie wygląda na to, aby niekorzystna presja ze strony niemieckiej gospodarki miała szybko ustąpić. Opublikowane właśnie dane o niemieckiej produkcji przemysłowej po raz kolejny rozczarowały, pokazując we wrześniu większy spadek niż wyniósł sierpniowy wzrost (-0,6% m/m wobec +0,4% m/m). W efekcie w ujęciu rocznym odnotowaliśmy spadek o ponad 4% (dokładnie -4,4%) – trzeci taki spadek w tym roku i to pomimo znacznie bardziej korzystnego efektu bazy (tj. we wrześniu 2018 produkcja już spadała).

Rynki jednak nie dostrzegają tych argumentów – niemiecki DAX notuje dziś kolejne bardzo mocne wzrosty i znajduje się zaledwie 2,5% od historycznego szczytu ze stycznia 2018 roku. To wszystko efekt kolejnych plotek i doniesień z frontu handlowego. Po wczorajszej informacji o odroczeniu podpisania wstępnej fazy porozumienia, dziś dowiedzieliśmy się, że strony zgodziły się na stopniową redukcję ceł. Szybko okazało się, że ma to nastąpić dopiero w miarę uzgadniania stanowiska w spornych kwestiach. Nie ma też pewności, czy to oficjalne stanowisko USA, czy warunek chińskiego rządu, bo informacje pochodzą właśnie od niego. Rynki dyskontują jednak ten pozytywny scenariusz.

Dziś w kalendarzu decyzja Banku Anglii (13:00), która pozostaje jednak w cieniu zbliżających się wyborów w Wielkiej Brytanii (12 grudnia). Pomimo euforii na giełdach, sytuacja na rynku walutowym jest dość spokojna. O 9:35 euro kosztuje 4,2652 złotego, dolar 3,8511 złotego, frank 3,8793 złotego, zaś funt 4,9549 złotego.

Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?

Eskalacja, czy deeskalacja?

2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Przeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?

Ulga, ale na jak długo?

2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Z dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.