Data dodania: 2019-10-01 (09:46)
Choć na rynku nie brakuje uczestników mających nadzieję, że rozpoczynający się kwartał przyniesie oznaki poprawy sytuacji w globalnej gospodarce, dziś o takie sygnały może być trudno. Bank Rezerwy Australii obciął główną stopę procentową o 25 pb i jest gotowy na więcej, a zaplanowane odczyty indeksów PMI mają wysoko ustawioną poprzeczkę dla pozytywnych niespodzianek.
RBA ściął stopę kasową o 25 pb do 0,75 proc., co było decyzją oczekiwaną przez większość ekonomistów, choć osobiście liczyliśmy, że bank da sobie czas do listopada i zaczeka na więcej danych z gospodarki. Komunikat sugeruje, że taka opcja wchodziła w grę. Bank zaznaczył w komunikacie, że „wydaje się, że osiągnięto punkt zwrotny w postaci wyższego wzrostu gospodarczego w pierwszym półroczu w porównaniu z drugą połową 2018 r.”. Ale nadzieje na koniec cyklu luzowania zostały zgaszone podtrzymaniem stanowiska, że bank jest w gotowości do dalszych obniżek, jeśli będzie to konieczne. To stwierdzenie odwróciło wstępne zwyżki AUD, gdyż nie pozwala pozbyć się pesymistycznego nastawienia wobec waluty w dłuższym terminie. Dodatkowo trzeba pamiętać, że w wartości AUD silnie odbijają się obawy o globalne spowolnienie i strach wokół wciąż nierozwiązanej kwestii relacji handlowych USA-Chiny. Do końca roku rynek wycenia 17 pb obniżki, co oznacza niecałe 70 proc. szans cięcia. Pozostałe 30 proc. nie pozwoli podnieść się AUD.
Obawy o spowolnienie (czy nawet recesję) znajdują też potwierdzenie w indeksach PMI dla przemysłu. Świeże wskazania ze Skandynawii i Polski pokazują, że zapaść nie jest wyłącznie kłopotem strefy euro. Silnie siadły zamówienia, co sugeruje, że firmy mają potężne obawy, aby w kolejnych miesiącach był zbyt na ich towary. Konsumpcja jeszcze nie daje oznak wyhamowania, ale nikt nie chce zamrozić kapitału w zapasach. Tworzy się toksyczna spirala, którą podsycają obawy o brexit, a w szerszym ujęciu – wojny handlowe.
Ostoją spokoju jeszcze pozostaje gospodarka USA, stąd szczególna uwaga we wtorek będzie dotyczyć odczytu ISM dla przemysłu. Kluczowe będzie, czy wskaźnik odbije ponad 50 pkt (a na to mogą wskazywać publikacje regionalnych wskaźników z ostatnich dwóch tygodni). W takim scenariuszu sierpniowy odczyt poniżej 50 pkt byłby pewnie rozpatrywany w kategoriach wypadku przy pracy, a to mogłoby uspokoić część decydentów z Fed. Opinie poszczególnych przedstawicieli banku będą ważnym punktem dnia dziś i w dalszej części tygodnia. Interesujące będzie, jak bardzo cierpliwy będzie Fed w kontekście decyzji o dalszych obniżkach. Dziś usłyszymy zdanie Evansa, Claridy i Bowman.
Obawy o spowolnienie (czy nawet recesję) znajdują też potwierdzenie w indeksach PMI dla przemysłu. Świeże wskazania ze Skandynawii i Polski pokazują, że zapaść nie jest wyłącznie kłopotem strefy euro. Silnie siadły zamówienia, co sugeruje, że firmy mają potężne obawy, aby w kolejnych miesiącach był zbyt na ich towary. Konsumpcja jeszcze nie daje oznak wyhamowania, ale nikt nie chce zamrozić kapitału w zapasach. Tworzy się toksyczna spirala, którą podsycają obawy o brexit, a w szerszym ujęciu – wojny handlowe.
Ostoją spokoju jeszcze pozostaje gospodarka USA, stąd szczególna uwaga we wtorek będzie dotyczyć odczytu ISM dla przemysłu. Kluczowe będzie, czy wskaźnik odbije ponad 50 pkt (a na to mogą wskazywać publikacje regionalnych wskaźników z ostatnich dwóch tygodni). W takim scenariuszu sierpniowy odczyt poniżej 50 pkt byłby pewnie rozpatrywany w kategoriach wypadku przy pracy, a to mogłoby uspokoić część decydentów z Fed. Opinie poszczególnych przedstawicieli banku będą ważnym punktem dnia dziś i w dalszej części tygodnia. Interesujące będzie, jak bardzo cierpliwy będzie Fed w kontekście decyzji o dalszych obniżkach. Dziś usłyszymy zdanie Evansa, Claridy i Bowman.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
09:47 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.