
Data dodania: 2019-06-04 (07:29)
Dane i kursy: Wczoraj mieliśmy sporo danych makro, w szczególności trochę rozczarował wskaźnik PMI dla przemysłu USA. Ale tylko trochę: co prawda spadł z 52,6 pkt do 50,5 pkt, niemniej w prognozie był wynik bardzo temu bliski, tj. 50,6 pkt. Poza tym rezultat dla Niemiec to raptem 44,3 pkt, dla Strefy Euro 47,7 pkt (w obu wypadkach zgodnie z prognozą), a przecież poniżej 50 pkt mamy już dominację pesymizmu wśród ankietowanych menedżerów.
Dziś Bank Australii obniżył stopę główną z 1,50 proc. do 1,25 proc., czego wszelako oczekiwano. O 11:00 poznamy bezrobocie w Strefie Euro, zaś godzinę wcześniej - we Włoszech. Ważniejsze dane mamy o 16:00 - o zamówieniach w USA (w trzech kategoriach). Poza tym publicznie wystąpią przedstawiciele Fed: Williams (14:30) oraz Powell i Evans (o 15:45).
Eurodolar jest teraz na poziomie 1,1250. Euro zatem zyskało na wartości - trochę korekcyjnie, trochę może z powodu danych z USA. Nie chodzi o PMI, bardziej o ISM: tu bowiem zakładano 53 pkt, a było 52,1 pkt dla przemysłu. Poza tym mieliśmy gołębią wypowiedź p. Bullarda z Fed: jego zdaniem krzywa dochodowości wraz z danymi gospodarczymi dają sygnał, że polityka banku centralnego USA jest zbyt ostra, zbyt ciasna. A przecież podwyżek i tak nie ma od dobrych paru miesięcy. Zatem należy mniemać, że Bullard sugeruje potrzebę redukcji stóp.
Nasze sprawy
Polskie sprawy są np. takie, że o 10:00 mamy odczyt inflacji CPI. Poza tym wczoraj tak sobie wypadł nasz przemysłowy PMI, tylko 48,8 pkt przy prognozie 49 pkt. Oczywiście dane o dynamice produkcji przemysłowej generalnie nadal są niezłe (w kwietniu +9,2 proc. r/r), ale PMI to w pewnym sensie prognostyk zachowań ważnych menedżerów, którzy patrzą też np. na kondycję Niemiec.
Złoty zarobił mocno do dolara, mamy 3,8040. Przebito pewne lokalne wsparcia i jesteśmy na kolejnym wsparciu. W zasadzie zakładamy powrót, ale gdyby ten rejon pękł, to szybko spadniemy do 3,7730 - 3,7880. Na EUR/PLN mamy 4,28 - tutaj też zyskaliśmy, ale wszystko nadal rozgrywa się w wąskim pasie wokół 4,30.
Eurodolar jest teraz na poziomie 1,1250. Euro zatem zyskało na wartości - trochę korekcyjnie, trochę może z powodu danych z USA. Nie chodzi o PMI, bardziej o ISM: tu bowiem zakładano 53 pkt, a było 52,1 pkt dla przemysłu. Poza tym mieliśmy gołębią wypowiedź p. Bullarda z Fed: jego zdaniem krzywa dochodowości wraz z danymi gospodarczymi dają sygnał, że polityka banku centralnego USA jest zbyt ostra, zbyt ciasna. A przecież podwyżek i tak nie ma od dobrych paru miesięcy. Zatem należy mniemać, że Bullard sugeruje potrzebę redukcji stóp.
Nasze sprawy
Polskie sprawy są np. takie, że o 10:00 mamy odczyt inflacji CPI. Poza tym wczoraj tak sobie wypadł nasz przemysłowy PMI, tylko 48,8 pkt przy prognozie 49 pkt. Oczywiście dane o dynamice produkcji przemysłowej generalnie nadal są niezłe (w kwietniu +9,2 proc. r/r), ale PMI to w pewnym sensie prognostyk zachowań ważnych menedżerów, którzy patrzą też np. na kondycję Niemiec.
Złoty zarobił mocno do dolara, mamy 3,8040. Przebito pewne lokalne wsparcia i jesteśmy na kolejnym wsparciu. W zasadzie zakładamy powrót, ale gdyby ten rejon pękł, to szybko spadniemy do 3,7730 - 3,7880. Na EUR/PLN mamy 4,28 - tutaj też zyskaliśmy, ale wszystko nadal rozgrywa się w wąskim pasie wokół 4,30.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.