
Data dodania: 2007-07-26 (18:03)
Publikacje danych i zmiany awersji do ryzyka rządziły dziś rynkiem. Od rana obserwowaliśmy słabnięcie złotego związane z rozpoczętą wczoraj korektą na eurodolarze, który dziś atakował wsparcie na 1,37, lecz bez powodzenia. Dzień kończy się na 3,8060 EURPLN i 2,7728 USDPLN, lecz w krytycznych momentach obserwowaliśmy poziomy o blisko 1,5 grosza wyższe. Co wprowadziło na rynek taką zmienność? Po kolei.
Przedpołudnie to słabszy od oczekiwań odczyt indeksu Ifo (106,4 zamiast prognozowanych 106,5 pkt.), który na kursy walut nie wpłynął oraz odczyt podaży pieniądza w agregacie M3 w Eurolandzie: wzrost o 10,9% r/r, czyli przyspieszenie w stosunku do ostatnich miesięcy. Po tym jak kilka tygodni temu J.C. Trichet przypominał, że podaż pieniądza wciąż jest ważnym sygnałem wyprzedzającym dla inflacji, euro przejściowo umocniło się do dolara, osiągając nawet 1,3740. Później jednak Stany systematycznie odrabiały straty, a do gry włączyli się również inwestorzy, którzy widząc spadki na niektórych parkietach (choćby w Pradze i Warszawie) oraz zmieniając swoją wycenę ryzyka rozpoczęli ucieczkę do Japonii – jen zyskał dziś prawie dwie figury do euro i ponad jedną do dolara.
Zanim jednak osiągnęliśmy dawno niewidziane poziomy na EURPLN i USDPLN, publikowano dane ze Stanów: zamówienia na dobra trwałe zawiodły rynek: 1,6% zamiast prognozowanych 2% (jeśli odliczyć środki transportu: -0,5% zamiast prognozowanych +0,5%), pozytywnym sygnałem był tylko odczyt liczby noworejestrowanych bezrobotnych: 301 tys. (prognoza 311 tys.). Dolar osłabł jednak dopiero po danych z rynku nieruchomości: spadek tempa sprzedaży nowych domów o 6,6% to znacznie więcej niż prognozowane 1,6%. Euro przeżywało swoje chwile chwały, jednak zwiększenie wyceny premii za ryzyko sprawiło, że dzień kończymy niewysoko nad kluczowym wsparciem 1,37.
Najwyższe osiągnięte dziś poziomy na EURPLN to 3,8209, zaś na USDPLN – 2,7855. Wzrosty naszej waluty szły w parze – jak już wspomniałem – z umocnieniem jena. Brak jest jednak fundamentalnych czynników które mogły spowodować powrót do poziomów z przedpołudnia, który obserwujemy teraz: w okolicach 3,82 i 2,7850 musiały oczekiwać znaczne zlecenia.
Zanim jednak osiągnęliśmy dawno niewidziane poziomy na EURPLN i USDPLN, publikowano dane ze Stanów: zamówienia na dobra trwałe zawiodły rynek: 1,6% zamiast prognozowanych 2% (jeśli odliczyć środki transportu: -0,5% zamiast prognozowanych +0,5%), pozytywnym sygnałem był tylko odczyt liczby noworejestrowanych bezrobotnych: 301 tys. (prognoza 311 tys.). Dolar osłabł jednak dopiero po danych z rynku nieruchomości: spadek tempa sprzedaży nowych domów o 6,6% to znacznie więcej niż prognozowane 1,6%. Euro przeżywało swoje chwile chwały, jednak zwiększenie wyceny premii za ryzyko sprawiło, że dzień kończymy niewysoko nad kluczowym wsparciem 1,37.
Najwyższe osiągnięte dziś poziomy na EURPLN to 3,8209, zaś na USDPLN – 2,7855. Wzrosty naszej waluty szły w parze – jak już wspomniałem – z umocnieniem jena. Brak jest jednak fundamentalnych czynników które mogły spowodować powrót do poziomów z przedpołudnia, który obserwujemy teraz: w okolicach 3,82 i 2,7850 musiały oczekiwać znaczne zlecenia.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych, AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Sukces Trumpa, dolar w dół
2025-05-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydentowi Donaldowi Trumpowi udało się przepchnąć ustawę podatkową przez Izbę Reprezentantów, choć tylko dzięki przewadze jednego głosu (215-214). Oznacza to, że nie było jednomyślności wśród Republikanów. Teraz pakiet trafi do Senatu, który powinien zająć się nim najpóźniej do sierpnia. Teoretycznie Republikanie mają tu konieczną większość (51 głosów) o ile Demokraci nie będą dążyć do tzw. obstrukcji parlamentarnej (filibuster), a wtedy wymagane jest 60 głosów poparcie, których nie będzie.
Dolar zgubił status rezerwy?
2025-05-23 Poranny komentarz walutowy XTBDolar traci dzisiaj grunt pod nogami, deprecjonując między 0,3% a 0,8% względem wszystkich walut G10. Chaotyczna polityka handlowa, gospodarcza nieprzewidywalność oraz od kilku dni rosnące obawy o stabilność fiskalną USA wystawiają na próbę jego status waluty rezerwowej, windując jednocześnie notowania klasycznych bezpiecznych przystani, takich jak jen, oraz nowego pretendenta do tytułu waluty rezerwowej – euro.
Sondaż (na razie) bez znaczenia?
2025-05-23 Komentarz do rynku złotego DM BOŚKrajowy rynek nie zareagował zbytnio na ostatni sondaż przedwyborczy, który wskazuje na nieznaczną przewagę Karola Nawrockiego nad Rafałem Trzaskowskim w wyścigu prezydenckim. Druga tura już za nieco ponad tydzień i kolejne dni przyniosą najpewniej więcej tego typu badań opinii. Te jednak mogą mieścić się w granicach tzw. błędu wyborczego, co pokazuje, że niepewność, co do finalnego wyniku pozostanie z nami do końca.
Nowe zagrożenie dla dolara
2025-05-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMimo że twarde dane z gospodarki USA nie wskazują jeszcze na wyraźne spowolnienie wynikające z nieprzewidywalnej polityki handlowej i fiskalnej nowej administracji, pojawiają się coraz wyraźniejsze sygnały ryzyka dla dolara. Choć pierwszy kwartał przyniósł zaskakujący spadek PKB, co wzbudziło obawy recesyjne, to majowe odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług pokazały solidne odbicie i powrót w strefę ekspansji. Czy to oznacza, że ryzyko recesji zostało wyolbrzymione, a dolar może odetchnąć z ulgą?
Lagarde popiera silne euro
2025-05-21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnich dniach kurs EUR/USD wzrósł w reakcji na doniesienia o potencjalnym izraelskim ataku na irańskie instalacje nuklearne. Po reakcji można wnioskować, że w obecnym klimacie geopolitycznym euro jest postrzegane jako "bezpieczna przystań", co zwykle było zarezerwowane dla dolara amerykańskiego. Co ciekawe, Europejski Bank Centralny zareagował na aprecjację zaskakująco pozytywnie.
Dolar jednak oddaje pola
2025-05-21 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorkowy wieczór przyniósł wyraźniejsze osłabienie się dolara (EURUSD połamał 1,13), co jest sygnałem, że rynek wybrał jednak ten scenariusz. Powody? Obawy, co do tego, że jeszcze w tym tygodniu Kongres przyjmie ustawy podatkowe Donalda Trumpa pozostają jednak duże - widać wyraźną presję ze strony administracji prezydenta na republikańskich Kongresmenów. Ostatecznie jednak scenariusz odroczenia tematu o kilka tygodni nie został jeszcze przekreślony - ważne, że byłby to sygnał, że konieczne będzie okrojenie projektu tak, aby zmniejszyć obawy, co do dalszego szybkiego wzrostu zadłużenia i deficytu.
Zapomnij o gotówce! Bruksela chce wiedzieć, na co wydajesz każdy cent
2025-05-14 Analizy walutowe MyBank.plGdy w 2002 roku mieszkańcy strefy euro po raz pierwszy usłyszeli dźwięk nowej monety, nikt nie przypuszczał, że dwie dekady później przyszłość papierowego pieniądza stanie pod znakiem zapytania. Dziś, po wielomiesięcznych negocjacjach, Rada UE i Parlament uzgodniły wspólny limit 10 000 euro na płatności gotówkowe oraz obowiązek weryfikacji tożsamości przy transakcjach między 3 000 a 10 000 euro, tłumacząc to koniecznością walki z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu.
Bliski Wschód nowym centrum AI?
2025-05-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAdministracja Donalda Trumpa aktywnie wspiera rozwój sztucznej inteligencji w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich poprzez zawieranie nowych umów handlowych, które zwiększają dostęp tych państw do zaawansowanych technologii firm Nvidia i AMD. Inicjatywa ta ma na celu nie tylko wzmocnienie infrastruktury technologicznej regionu, ale również zacieśnienie strategicznych relacji gospodarczych z USA.
Jen japoński wraca do łask
2025-05-14 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński wraca do łask po nagłym zwrocie w notowaniach dolara amerykańskiego, który zyskał na pierwszych konkretnych umowach zmiękczających napięcia handlowe między USA a Chinami. Tym samym na pierwszy plan wraca aspekt monetarny Japonii, a mianowicie kontynuacja cyklu podwyżek stóp procentowych w tym państwie.
Złoty pozostaje słabszy
2025-05-13 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek mimo euforii na Wall Street po decyzjach o wyraźnej redukcji stawek celnych na Chiny (i wzajemnie) nie przyniósł umocnienia złotego. Polska waluta osłabiła się wobec dolara, który był wczoraj głównym beneficjentem poprawy globalnego sentymentu, ale i też wobec innych walut. To pokazuje, że rynek szybko skorygował umocnienie złotego z końca ubiegłego tygodnia, jakie było wynikiem czwartkowego komentarza szefa NBP, który był "jastrzębi" - cięcie stóp w środę nie było początkiem cyklu, ...