
Data dodania: 2008-03-05 (09:06)
Początek tygodnia przyniósł uspokojenie na rynku eurodolara oraz wyhamowanie jego wzrostów. Oczekiwanie inwestorów na dane z rynku pracy przełożyły się na konsolidację tego kursu pomiędzy 1,5170-1,5550, a pojedynczy wyskok eruusd w kierunku 1,5580 był jedynie.
Takie zachowanie eurodolara przełożyło się również na stabilizację złotówki, która względem euro i dolara waha się w tym tygodniu po ok. 3 grosze, ale wciąż znajduje się w rejonie historycznych szczytów.
Wydarzenia dnia wczorajszego nie wywołały większego wrażenia na inwestorach i to pomimo iż dynamika PKB Strefy Euro w IV kwartale okazała się niższa od oczekiwań (2,2% r/r zamiast oczekiwanych 2,3%). Sygnał ten, który pokazuje, że również Strefa Euro coraz bardziej odczuwa efekty kryzysu USA może przełożyć się na zmianę oczekiwań inwestorów i ich przesuniecie w stronę nadziei na rozluźnienie polityki monetarnej, jednak jak na razie inwestorzy wstrzymali się dyskontowania tych informacji, prawdopodobnie z powodu dużego znaczenia, jakie rynek przypisuje danym z rynku pracy w USA.
Wynik ten, choć nie przełożył się na spadki eurodolara, to był w stanie popsuć nastroje na rynkach akcyjnych, tym samym pogłębiając spadki głównych indeksów w Europie. W rezultacie WIG20 spadł poniżej bariery zlokalizowanej w rejonie 2850 pkt i tym samym otworzył sobie drogę w kierunku styczniowych dołków z okolic 2670 pkt. Przeceny w dniu wczorajszym nie uniknął żaden z rynków akcyjnych, gdyż indeksy w Europie zachodniej spadały po ok. 0,8-1,5%, a giełdy w regionie zostały przecenione w skali zbliżonej do warszawskiego parkietu (1,5-2,5%). Całe szczęście podczas sesji w Nowym Jorku wyprzedaż została wyhamowana a indeksy tamtejszej giełdy spadały raczej nieznacznie (0,4%), a nieco lepsze nastroje utrzymały się też w Azji. Nie oznacza to jednak, że dziś czeka nas jakieś odbicie, gdyz rynki powróciły do tendencji spadkowej, która będzie dominować w najbliższych dniach.
Dzień dzisiejszy przyniesie pierwszą część danych z amerykańskiego rynku pracy w postaci raportu ADP na temat zatrudnienia krajowego. Wskaźnik ten jest traktowany przez inwestorów jako zapowiedź tego, co przyniesie w piątek raport na temat bezrobocia i zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Wskaźnik ADP zaplanowano na 14:15 i zapowiada się jako najważniejsza publikacja tego dnia, dlatego inwestorzy mogą dość silnie zareagować, gdy jego wynik będzie odbiegał w sposób znaczący od oczekiwanych 20 tys.
Obok danych z rynku pracy poznamy dziś także wskaźniki koniunktury w sektorze usługowym dla Strefy Euro (PMi o 10:00) oraz dla USA (ISM o 16:00), które również mają spore szanse by wpłynąć na decyzje inwestorów. O 11:00 poznamy jeszcze jedną daną z eurolandu a mianowicie dynamikę sprzedaży detalicznej, w przypadku której rynek liczy że słaby wynik sprzed miesiąca (-2% r/r) się nie powtórzy, a sprzedaż ponownie wrośnie, tym razem o 0,1%. Informacja ta nie będzie jednak miała zbyt dużego wpływu na ruchy na rynku eurodolara, gdyż zapędy inwestorów będzie hamować niepewność w stosunku do wyników z rynku pracy. Na sam koniec dnia, (20:00) zaplanowana została publikacja „Beżowej Księgi”, a więc raportu FED na temat sytuacji w gospodarce USA, który w zależności od skali pesymizmu będzie sygnałem do osłabienia lub też umocnienia amerykańskiej waluty, choć trzeba przyznać, że szanse na poznanie nowych informacji są raczej nikłe.
Wydarzenia dnia wczorajszego nie wywołały większego wrażenia na inwestorach i to pomimo iż dynamika PKB Strefy Euro w IV kwartale okazała się niższa od oczekiwań (2,2% r/r zamiast oczekiwanych 2,3%). Sygnał ten, który pokazuje, że również Strefa Euro coraz bardziej odczuwa efekty kryzysu USA może przełożyć się na zmianę oczekiwań inwestorów i ich przesuniecie w stronę nadziei na rozluźnienie polityki monetarnej, jednak jak na razie inwestorzy wstrzymali się dyskontowania tych informacji, prawdopodobnie z powodu dużego znaczenia, jakie rynek przypisuje danym z rynku pracy w USA.
Wynik ten, choć nie przełożył się na spadki eurodolara, to był w stanie popsuć nastroje na rynkach akcyjnych, tym samym pogłębiając spadki głównych indeksów w Europie. W rezultacie WIG20 spadł poniżej bariery zlokalizowanej w rejonie 2850 pkt i tym samym otworzył sobie drogę w kierunku styczniowych dołków z okolic 2670 pkt. Przeceny w dniu wczorajszym nie uniknął żaden z rynków akcyjnych, gdyż indeksy w Europie zachodniej spadały po ok. 0,8-1,5%, a giełdy w regionie zostały przecenione w skali zbliżonej do warszawskiego parkietu (1,5-2,5%). Całe szczęście podczas sesji w Nowym Jorku wyprzedaż została wyhamowana a indeksy tamtejszej giełdy spadały raczej nieznacznie (0,4%), a nieco lepsze nastroje utrzymały się też w Azji. Nie oznacza to jednak, że dziś czeka nas jakieś odbicie, gdyz rynki powróciły do tendencji spadkowej, która będzie dominować w najbliższych dniach.
Dzień dzisiejszy przyniesie pierwszą część danych z amerykańskiego rynku pracy w postaci raportu ADP na temat zatrudnienia krajowego. Wskaźnik ten jest traktowany przez inwestorów jako zapowiedź tego, co przyniesie w piątek raport na temat bezrobocia i zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Wskaźnik ADP zaplanowano na 14:15 i zapowiada się jako najważniejsza publikacja tego dnia, dlatego inwestorzy mogą dość silnie zareagować, gdy jego wynik będzie odbiegał w sposób znaczący od oczekiwanych 20 tys.
Obok danych z rynku pracy poznamy dziś także wskaźniki koniunktury w sektorze usługowym dla Strefy Euro (PMi o 10:00) oraz dla USA (ISM o 16:00), które również mają spore szanse by wpłynąć na decyzje inwestorów. O 11:00 poznamy jeszcze jedną daną z eurolandu a mianowicie dynamikę sprzedaży detalicznej, w przypadku której rynek liczy że słaby wynik sprzed miesiąca (-2% r/r) się nie powtórzy, a sprzedaż ponownie wrośnie, tym razem o 0,1%. Informacja ta nie będzie jednak miała zbyt dużego wpływu na ruchy na rynku eurodolara, gdyż zapędy inwestorów będzie hamować niepewność w stosunku do wyników z rynku pracy. Na sam koniec dnia, (20:00) zaplanowana została publikacja „Beżowej Księgi”, a więc raportu FED na temat sytuacji w gospodarce USA, który w zależności od skali pesymizmu będzie sygnałem do osłabienia lub też umocnienia amerykańskiej waluty, choć trzeba przyznać, że szanse na poznanie nowych informacji są raczej nikłe.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
10:22 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.
Złoty zyskuje zaufanie – piątek na rynku walut bez gwałtownych zmian
2025-10-10 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy poranek na rynku walutowym otwiera się stabilizacją kursu polskiego złotego, który w ostatnich dniach wykazuje odporność na globalne trendy oraz decyzje krajowych władz monetarnych. Kurs dolara amerykańskiego w piątek rano utrzymuje się w okolicach 3,67 złotego, euro stabilne na poziomie 4,25 zł, podczas gdy frank szwajcarski wyceniany jest na 4,57 zł, a funt brytyjski oscyluje wokół 4,90 zł. Podobny spokój obserwujemy na parze z dolarem kanadyjskim, którego kurs zatrzymał się przy 2,63 złotego, oraz koroną norweską blisko poziomu 0,366 złotego za jednostkę.
Złoty stabilny po cięciu stóp przez RPP – Forex wycenia siłę polskiej waluty
2025-10-09 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek 9 października na rynku walutowym upływa pod znakiem kontynuacji sentymentu po środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Polski złoty zachowuje zaskakującą stabilność wobec głównych walut mimo wprowadzenia łagodniejszej polityki pieniężnej, co według analityków potwierdza solidne fundamenty gospodarcze kraju i umiarkowane oczekiwania inflacyjne.
RPP zaskakuje decyzją o cięciu stóp procentowych, PLN pod presją na rynku Forex
2025-10-08 Analizy MyBank.plDecyzja Rady Polityki Pieniężnej ogłoszona w środę 8 października wyznaczyła rytm dla całego rynku walutowego. Po dwudniowym posiedzeniu RPP zdecydowała o obniżeniu wszystkich stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych, co oznacza, że stopa referencyjna sięga teraz 4,50%, lombardowa 5,00%, depozytowa 4,00%, redyskontowa weksli 4,55%, a dyskontowa 4,60% – najniżej od maja 2022 roku.
Czy NBP obniży stopy? Złoty w napięciu przed środową decyzją Rady
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty zakończył wtorkową sesję na rynku Forex z mieszanymi nastrojami, notując spadek wobec dolara amerykańskiego, ale jednocześnie umacniając się względem euro. O godzinie 23:37 wieczorem kurs USD/PLN osiągnął poziom 3,6501, co oznacza wzrost o 0,47 procent w porównaniu do otwarcia sesji. Jednocześnie para EUR/PLN zanotowała niewielki spadek o 0,02 procent, osiągając wartość 4,2556 złotego za jedno euro.
Złotówka w trybie czuwania. RPP na horyzoncie, dolar kruchy, rynek spokojny
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty rozpoczyna dzień pod znakiem stabilizacji, a krajowy rynek czeka na sygnał z Narodowego Banku Polskiego. Inwestorzy zgodnie zakładają, że Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopę referencyjną na poziomie 4,75 proc., choć w tle pozostaje dyskusja o warunkowej obniżce o 25 punktów bazowych w dalszej części kwartału. Zmienność na parach z PLN pozostaje ograniczona, co przy dodatnich realnych stopach i spokojnym otoczeniu globalnym sprzyja zachowaniu wycen w wąskich widełkach. Jednocześnie rośnie waga komunikatu i tonu przewodniczącego – to on, bardziej niż sama decyzja, ustawi krótkoterminowe oczekiwania na rynek złotego.
Złoty spokojny mimo zawirowań: shutdown w USA, Francja bez rządu, Japonia stawia na stymulację
2025-10-06 Komentarz walutowy MyBank.plJastrzębie i gołębie w cieniu, a rynek robi swoje. Złotówka zaczyna tydzień w reżimie ograniczonej zmienności, w rytmie globalnych przepływów i zgodnie z intuicją po najnowszych danych o cenach. USD/PLN jest notowany w okolicach 3,63–3,65, EUR/PLN w pobliżu 4,25, a EUR/USD dryfuje blisko 1,17. Na tle koszyka walut G10 i regionu CEE PLN pozostaje stabilny; inwestorzy trzymają pozycje przed środowym posiedzeniem RPP i czwartkową konferencją prezesa NBP, a krótkoterminowe ruchy wyznacza przede wszystkim kierunek eurodolara.
Złotówka w cieniu rekordu złota i amerykańskiego „shutdownu”: USD blisko 3,63, euro przy 4,26
2025-10-02 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek po godzinie 10:45 przynosi umiarkowanie spokojny obraz na rynku walutowym: dolar amerykański waha się w rejonie 3,62–3,63 zł, euro utrzymuje okolice 4,26 zł, a funt brytyjski pozostaje tuż poniżej 4,90 zł. Frank szwajcarski krąży w przedziale 4,55–4,56 zł, korona norweska oscyluje w pobliżu 0,366 zł, a dolar kanadyjski zniżkuje lekko w stronę 2,60 zł. Na tle wyraźnych rekordów cen złota, które w tym tygodniu przyciągnęły globalną uwagę inwestorów, polska waluta pozostaje względnie stabilna, a wahania na parach z PLN mają charakter porządkujący po ostatnich impulsach z USA.
Shutdown w USA a PLN: zmiana wyceny dolara i nastroje wokół złotówki
2025-10-01 Komentarz walutowy MyBank.plRynki finansowe koncentrują się na politycznym paraliżu w Stanach Zjednoczonych i jego ubocznych skutkach dla kalendarza publikacji makro. Kwotowania głównych par z PLN pozostają blisko poziomów porannych: dolar około 3,63 zł, euro przy 4,27 zł, frank w rejonie 4,57 zł, funt blisko 4,89 zł. Zmienność jest niska i ma charakter techniczny; impulsy pochodzą raczej z narracji niż z danych, których dziś może być mniej z uwagi na ograniczenia po stronie administracji USA.