Data dodania: 2008-02-26 (18:52)
Wtorek nie był dobrym dniem dla dolara, który w obawie o spowolnienie gospodarcze w USA tracił wobec euro oraz funta. O godzinie 16:30 kurs EURUSD testował poziomy 1,4890 natomiast „Cable” atakował poziom oporu na poziomie 1,9750.
Słabiej zachowywał się złoty, który na pozostawał na niezmienionym poziomie wobec dolara i lekko stracił wobec euro. Osłabienie to wahało się w okolicach grosza, jednak momentami złoty przybierał na sile i osiągał poziomy rzędu 3,5270. Powód do zadowolenia mają importerzy, natomiast przeciwna strona rynku, czyli eksporterzy mają dużo powodów do niepokoju. Kurs EURPLN – 3,5360, USDPLN – 2,3760.
O godzinie 10:00 rozpoczęły się publikacje makroekonomiczne i na pierwszy ogień poszedł odczyt indeksu klimatu gospodarczego instytutu Ifo w Niemczech. Publikacja ta wypadła lepiej od zakładanych prognoz na poziomie 103 pkt. i wyniosła 104,1 pkt. po tej informacji wzrósł popyt na wspólną walutę. Był to jedyny ważny odczyt w dniu dzisiejszym na Starym Kontynencie. Na kolejne informacje trzeba było poczekać kilka godzin, aż rozpocznie się sesja w Stanach Zjednoczonych. W międzyczasie wypowiadał się wiceminister finansów prof. Stanisław Gomułka, który stwierdził, że 5,5% wzrost PKB w 2008 roku jest niezagrożony, obawia się natomiast o inflację w długim terminie.
O 14:30 nadeszły kluczowe na dzień dzisiejszy dane z gospodarki amerykańskiej. Inflacja w cenach producentów wzrosła w relacji miesięcznej o 1% przy prognozie 0,4%. Pomimo niekorzystnego odczytu, reakcja rynku była stonowana. Również odczyt wskaźnika PPI core wzrósł o 0,4% m/m oraz 2,3% r/r (0,2% m/m, 2,2% r/r). Sytuacja ta po raz kolejny pokazuje, że inflacja w USA powoli zaczyna się wymykać spod kontroli. Przy kolejnych agresywnych cięciach stóp procentowych (rynek jest już praktycznie przekonany o marcowej obniżce o 50pb) może ona wzrosnąć do niebezpiecznych poziomów. Ostatnimi informacjami były odczyty indeksu S&P/CaseShiller oraz indeksu zaufania konsumentów. Niestety po raz kolejny były one gorsze od prognoz. Indeks S&P/CaseShiller pokazujący zmianę cen domów w 20 największych miastach USA spadł o 9,1% w IV kwartale. Natomiast indeks zaufania konsumentów publikowany przez Conference Board spadł do poziomu 75 pkt. wobec prognozowanego spadku do poziomu 83 pkt.
Dzisiejsza sesja giełdowa na warszawskim parkiecie wyglądała obiecująco. Rozpoczęliśmy notowania od jednoprocentowych wzrostów, jednak kolejny dzień indeks systematycznie tracił na wartości i zakończył notowania pod kreską, tracąc wobec poziomu wczorajszego zamknięcia -1,33%. Indeksy w Europie Zachodniej zwyżkowały w końcówce o około 0,5%. Neutralnie rozpoczęła swoje notowania giełda w Stanach Zjednoczonych.
O godzinie 10:00 rozpoczęły się publikacje makroekonomiczne i na pierwszy ogień poszedł odczyt indeksu klimatu gospodarczego instytutu Ifo w Niemczech. Publikacja ta wypadła lepiej od zakładanych prognoz na poziomie 103 pkt. i wyniosła 104,1 pkt. po tej informacji wzrósł popyt na wspólną walutę. Był to jedyny ważny odczyt w dniu dzisiejszym na Starym Kontynencie. Na kolejne informacje trzeba było poczekać kilka godzin, aż rozpocznie się sesja w Stanach Zjednoczonych. W międzyczasie wypowiadał się wiceminister finansów prof. Stanisław Gomułka, który stwierdził, że 5,5% wzrost PKB w 2008 roku jest niezagrożony, obawia się natomiast o inflację w długim terminie.
O 14:30 nadeszły kluczowe na dzień dzisiejszy dane z gospodarki amerykańskiej. Inflacja w cenach producentów wzrosła w relacji miesięcznej o 1% przy prognozie 0,4%. Pomimo niekorzystnego odczytu, reakcja rynku była stonowana. Również odczyt wskaźnika PPI core wzrósł o 0,4% m/m oraz 2,3% r/r (0,2% m/m, 2,2% r/r). Sytuacja ta po raz kolejny pokazuje, że inflacja w USA powoli zaczyna się wymykać spod kontroli. Przy kolejnych agresywnych cięciach stóp procentowych (rynek jest już praktycznie przekonany o marcowej obniżce o 50pb) może ona wzrosnąć do niebezpiecznych poziomów. Ostatnimi informacjami były odczyty indeksu S&P/CaseShiller oraz indeksu zaufania konsumentów. Niestety po raz kolejny były one gorsze od prognoz. Indeks S&P/CaseShiller pokazujący zmianę cen domów w 20 największych miastach USA spadł o 9,1% w IV kwartale. Natomiast indeks zaufania konsumentów publikowany przez Conference Board spadł do poziomu 75 pkt. wobec prognozowanego spadku do poziomu 83 pkt.
Dzisiejsza sesja giełdowa na warszawskim parkiecie wyglądała obiecująco. Rozpoczęliśmy notowania od jednoprocentowych wzrostów, jednak kolejny dzień indeks systematycznie tracił na wartości i zakończył notowania pod kreską, tracąc wobec poziomu wczorajszego zamknięcia -1,33%. Indeksy w Europie Zachodniej zwyżkowały w końcówce o około 0,5%. Neutralnie rozpoczęła swoje notowania giełda w Stanach Zjednoczonych.
Źródło: Przemysław Nowak, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.