Data dodania: 2007-08-16 (09:45)
W nocy ze środy na czwartek kurs EUR/USD spadł do poziomu 1,3383 dolara i był najniższy od 22 czerwca br. Na przestrzeni ostatnich sześciu dni kurs EUR/USD spadł łącznie już o ponad 4 centy. Notowania dolara wobec euro i innych europejskich walut są windowane w górę na fali obaw o finansowe konsekwencje kryzysu na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych o podwyższonym ryzyku, który powoli z kryzysu lokalnego, staje się kryzysem globalnym.
To przekłada się na falę wyprzedaży na światowych giełdach, prowokując tym samym powrót zainwestowanych tam amerykańskich kapitałów. To zaś podnosi kurs dolara.
Dodatkowym czynnikiem osłabiającym europejskie waluty wobec „zielonego” są zmniejszające się w ocenie inwestorów szanse na kolejne podwyżki stóp procentowych przez europejskie banki centralne, co dotychczas dawało przewagę funtowi, euro czy szwajcarskiemu frankowi nad dolarem.
Nocny spadek EUR/USD do poziomu 1,3383 dolara wyczerpuje minimalny zasięg spadków tej pary, wynikający z utworzonej w poniedziałek średnioterminowej formacji podwójnego szczytu (linia szyi na 1,3632 dolara). Zestawiając to z bliskością 6-letniej linii trendu wzrostowego (obecnie 1,3360 dolara) oraz silnym krótkoterminowym wyprzedaniem, rośnie prawdopodobieństwo silniejszego wzrostowego ruchu korekcyjnego. Pierwszy krok może stanowić zapoczątkowane przed czterema godzinami odbicie. Chociaż to prawdopodobnie jeszcze nie jest właściwa korekta. Przewaga podaży jest bowiem jeszcze zbyt duża.
W dniu dzisiejszym na rynek dotrze kolejna w tym tygodniu fala publikacji danych makroekonomicznych. O godzinie 10:30 inwestorzy dowiedzą się jak kształtowała się sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii (prognoza: 3,3 proc. r/r), pół godziny później znane będą dane o inflacji konsumenckiej w strefie euro (prognoza: 1,9 proc. r/r), o godzinie 14:30 światło dzienne ujrzą tygodniowe dane o ilości noworejestrowanych bezrobotnych (prognoza: 310 tys.) oraz wydanych zezwoleniach (prognoza: -3,9 proc.) i rozpoczętych budowach domów (prognoza: -0,4 proc.) w lipcu w USA. Ten ostatni raport, ze względu na obecną sytuację na rynku kredytów hipotecznych, będzie budził najwięcej emocji. Znacznie więcej, niż publikowany o godzinie 18-tej indeks Fed z Filadelfii (prognoza: 8 pkt.), który obrazuje kondycję gospodarczą w stanach Pensylwania, New Jersey i Delaware.
O godzinie 9:39 kurs EUR/USD testował poziom 1,3436 dolara.
Dodatkowym czynnikiem osłabiającym europejskie waluty wobec „zielonego” są zmniejszające się w ocenie inwestorów szanse na kolejne podwyżki stóp procentowych przez europejskie banki centralne, co dotychczas dawało przewagę funtowi, euro czy szwajcarskiemu frankowi nad dolarem.
Nocny spadek EUR/USD do poziomu 1,3383 dolara wyczerpuje minimalny zasięg spadków tej pary, wynikający z utworzonej w poniedziałek średnioterminowej formacji podwójnego szczytu (linia szyi na 1,3632 dolara). Zestawiając to z bliskością 6-letniej linii trendu wzrostowego (obecnie 1,3360 dolara) oraz silnym krótkoterminowym wyprzedaniem, rośnie prawdopodobieństwo silniejszego wzrostowego ruchu korekcyjnego. Pierwszy krok może stanowić zapoczątkowane przed czterema godzinami odbicie. Chociaż to prawdopodobnie jeszcze nie jest właściwa korekta. Przewaga podaży jest bowiem jeszcze zbyt duża.
W dniu dzisiejszym na rynek dotrze kolejna w tym tygodniu fala publikacji danych makroekonomicznych. O godzinie 10:30 inwestorzy dowiedzą się jak kształtowała się sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii (prognoza: 3,3 proc. r/r), pół godziny później znane będą dane o inflacji konsumenckiej w strefie euro (prognoza: 1,9 proc. r/r), o godzinie 14:30 światło dzienne ujrzą tygodniowe dane o ilości noworejestrowanych bezrobotnych (prognoza: 310 tys.) oraz wydanych zezwoleniach (prognoza: -3,9 proc.) i rozpoczętych budowach domów (prognoza: -0,4 proc.) w lipcu w USA. Ten ostatni raport, ze względu na obecną sytuację na rynku kredytów hipotecznych, będzie budził najwięcej emocji. Znacznie więcej, niż publikowany o godzinie 18-tej indeks Fed z Filadelfii (prognoza: 8 pkt.), który obrazuje kondycję gospodarczą w stanach Pensylwania, New Jersey i Delaware.
O godzinie 9:39 kurs EUR/USD testował poziom 1,3436 dolara.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
10:19 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.









