Data dodania: 2008-02-21 (16:50)
Po obserwowanej w środę rano słabości złotego, będącej wynikiem obaw, co do wyższej od zakładanej inflacji konsumenckiej w Stanach Zjednoczonych w czwartek wiele nie zostało. I to niezależnie od tego, iż sam odczyt za styczeń rzeczywiście był niepokojąco wysoki (4,3 proc. r/r i 2,5 proc. r/r dla CPI core).
A w opublikowanych później zapiskach z posiedzenia FED, które miało miejsce 30 stycznia b.r., członkowie tego gremium nie wykluczyli, iż w przypadku pojawienia się sygnałów sugerujących poprawę w gospodarce, są skłonni do zmiany swojego nastawienia i ponownego podwyższania stóp procentowych, tak aby okiełznać inflację. Problem, zatem jest, choć obecnie większy akcent kładziony jest na ryzyko spowolnienia gospodarczego, co sprawia, że oczekiwana 18 marca obniżka stóp procentowych o 50 pkt. bazowych jest wciąż możliwa. Zwłaszcza, że publikowane dane makroekonomiczne nie są najlepsze. Indeks aktywności sektora wytwórczego w Filadelfii pogłębił styczniowe słabe odczyty spadając w lutym do -24 pkt. W efekcie trudno liczyć na umocnienie się dolara. Dodatkowo utrzymujące się globalne ryzyka inflacyjne zmniejszają szanse szybkie na cięcie stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny, co dodatkowo wspiera wspólną walutę. W czwartek po godz. 16:00 kurs EUR/USD wynosił 1,4745. W czwartek na wartości zyskiwał także brytyjski funt. O ile opublikowane w środę zapiski z ostatniego posiedzenia Banku Anglii pokazały, iż wszyscy członkowie tego gremium opowiedzieli się za obniżką stóp procentowych o 25 pkt. bazowych, a David Blanchflower chciał nawet cięcia o 50 p.b., to opublikowane dzisiaj lepsze dane o sprzedaży detalicznej w lutym, nieco zmniejszyły oczekiwania, jakoby do kolejnej obniżki kosztu pieniądza miało dojść szybko. Po godz. 16:00 za jednego funta płacono 1,9565 USD.
Słaby dolar pomógł dzisiaj złotemu. Jednak nasza waluta nie zyskałaby aż tyle, gdyby nie decyzja agencji ratingowej Standard&Poors, która zdecydowała się podwyższyć perspektywę oceny wiarygodności kredytowej w walucie zagranicznej do „pozytywnej” ze „stabilnej”. Można to odebrać, jako kolejny kredyt zaufania dla rządu Donalda Tuska, choć jak zaznaczono do rzeczywistego podwyższenia ratingu dla Polski dojdzie dopiero wtedy, kiedy reformy zaczną być realizowane. Naszej walucie pomogły także słowa wiceministra finansów, Stanisława Gomułki, którego zdaniem nasz kraj mógłby przyjąć euro pod koniec tej, lub na początku przyszłej kadencji Sejmu. Dodał jednocześnie, iż przedstawione dzisiaj przez Komisję Europejską prognozy wzrostu PKB w 2008 r. na poziomie 5,3 proc. r/r są bardzo dobre. W efekcie w czwartek po godz. 16:30 euro było warte 3,5650 zł, a dolar 2,4180 zł.
W kolejnych dniach złoty może nadal się umacniać. Inwestorzy będą dyskontować możliwe dobre wyniki sprzedaży detalicznej w styczniu (15,3 proc. r/r), które poznamy w poniedziałek o godz. 10:00. Trzeba się też liczyć z tym, że w środę Rada Polityki Pieniężnej podwyższy stopy procentowe do 5,50 proc. Opublikowane dzisiaj zapiski z ostatniego posiedzenia pokazały, że członkowie RPP obawiają się zbyt agresywnych posunięć (50 p.b.). Tym samym w kontekście ostatnich danych makroekonomicznych i rosnącej presji inflacyjnej na rynkach światowych, ruch o 25 p.b. będzie uzasadniony. Złotego może też wspierać słaby dolar, chociaż w przypadku EUR/USD konieczne będzie trwałe pokonanie poziomu 1,4760. Wtedy będzie można mówić o wzroście szans na ponowny test 1,4950, a być może i wyjście na nowe maksima.
Słaby dolar pomógł dzisiaj złotemu. Jednak nasza waluta nie zyskałaby aż tyle, gdyby nie decyzja agencji ratingowej Standard&Poors, która zdecydowała się podwyższyć perspektywę oceny wiarygodności kredytowej w walucie zagranicznej do „pozytywnej” ze „stabilnej”. Można to odebrać, jako kolejny kredyt zaufania dla rządu Donalda Tuska, choć jak zaznaczono do rzeczywistego podwyższenia ratingu dla Polski dojdzie dopiero wtedy, kiedy reformy zaczną być realizowane. Naszej walucie pomogły także słowa wiceministra finansów, Stanisława Gomułki, którego zdaniem nasz kraj mógłby przyjąć euro pod koniec tej, lub na początku przyszłej kadencji Sejmu. Dodał jednocześnie, iż przedstawione dzisiaj przez Komisję Europejską prognozy wzrostu PKB w 2008 r. na poziomie 5,3 proc. r/r są bardzo dobre. W efekcie w czwartek po godz. 16:30 euro było warte 3,5650 zł, a dolar 2,4180 zł.
W kolejnych dniach złoty może nadal się umacniać. Inwestorzy będą dyskontować możliwe dobre wyniki sprzedaży detalicznej w styczniu (15,3 proc. r/r), które poznamy w poniedziałek o godz. 10:00. Trzeba się też liczyć z tym, że w środę Rada Polityki Pieniężnej podwyższy stopy procentowe do 5,50 proc. Opublikowane dzisiaj zapiski z ostatniego posiedzenia pokazały, że członkowie RPP obawiają się zbyt agresywnych posunięć (50 p.b.). Tym samym w kontekście ostatnich danych makroekonomicznych i rosnącej presji inflacyjnej na rynkach światowych, ruch o 25 p.b. będzie uzasadniony. Złotego może też wspierać słaby dolar, chociaż w przypadku EUR/USD konieczne będzie trwałe pokonanie poziomu 1,4760. Wtedy będzie można mówić o wzroście szans na ponowny test 1,4950, a być może i wyjście na nowe maksima.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.