Data dodania: 2008-02-20 (10:28)
Dziś od rana mamy korektę ostatnich wzrostów naszej waluty, którą wywołało pogorszenie globalnych nastrojów. Duża presja inflacyjna wymaga podwyżek stóp procentowych, ale jej skala stoi ciągle pod znakiem zapytania- wynika z wypowiedzi członka RPP Andrzeja Sławińskiego.
Inny członek, Mirosław Pietrewicz, powiedział, że inflacja może przyśpieszyć do poziomu 4,5 proc, ale na koniec tego roku powinna spaść poniżej górnej granicy przedziału, w którym chce ją utrzymać Rada. W Radzie obóz jastrzębi ma na razie przewagę nad gołębim i to poprawia sentyment wokół naszej waluty. Rynek wycenia prawdopodobieństwo na podwyżkę już na najbliższym posiedzeniu na bardzo duże.
Rewizja koszyka inflacyjnego planowana na marzec może przynieść zmianą wskaźnika inflacji o 0,1-0,2 proc.
Pogorszenie rynkowego sentymentu, wywołane między innymi informacjami o miliardach dolarów niespłaconego długu przez instytucję finansową KKR, odbija się na notowaniach walut rynków wschodzących. Niewykluczone, że nasza waluta będzie sobie ponownie lepiej radzić w niesprzyjających warunkach rynkowych. Sprzyjać temu będzie bardzo wysoka, opublikowana wczoraj, dynamika produkcji przemysłowej w styczniu.
Dziś rano para USD/PLN testowała poziom 2,4350 stanowiący ważny opór, i jego pokonanie może otworzyć drogę do dalszych wzrostów. Na EUR/PLN jest dużo spokojniej, para pokonała poziom 3,58 i powoli pnie się dalej w górę.
Dzisiejsza tendencja eurodolara do ruchu w dół może mieć negatywny wpływ na notowania złotego, jednak kierunek EUR/USD może dziś wyznaczyć publikowana w USA inflacja.
Wczoraj na rynku zagranicznym mieliśmy powrót apetytu na ryzyko, co widać było po dużych wzrostach walut krajów z wysokim oprocentowaniem. Największe wzrosty zanotował dolar australijski wspierany spekulacjami o możliwości dalszych podwyżek stóp procentowych. Dziś po dużych spadkach azjatyckich indeksów wywołanych złymi wiadomościami z sektora finansowego sytuacja uległa odwróceniu. Waluta japońska, która wczoraj notowała wzrosty na fali pogłosek o możliwym podniesieniu ceny pieniądza przez chińskie władze monetarne, dziś silnie traci na wartości. USD/JPY znajduje się poniżej poziomu 107,60, a EUR/JPY zbliża się do wsparcia na 158,00.
Do rynkowego pesymizmu dołożyły się notatki z posiedzenia Banku Japonii, które ujawniły obawy o światową gospodarkę. Jednocześnie władze monetarne Japonii utrzymują wysokie prognozy eksportu oraz popytu, co zostało skrytykowane przez analityków.
Obawy o ograniczanie podaży ropy naftowej spowodowały, że wczoraj w Nowym Jorku doszło do ustalenia nowego rekordu tego surowca. Ropa Crude osiągnęła maksimum na poziomie 100,10. Rozbudziło to obawy o rosnącą presję inflacyjną oraz wydatki konsumentów.
EUR/USD stara się przebić poziom 1,47 i na razie wszystko wskazuje na to, że zejście na niższe poziomy jest dziś prawdopodobne. O ruchach na tej parze może zadecydować publikowana dziś inflacja konsumentów w Stanach Zjednoczonych. O godzinie ósmej poznaliśmy inflację producentów w Niemczech, która potwierdziła rosnącą presję inflacyjną w krajach strefy euro, w skali roku inflacja ta wyniosła 3,3 proc przy prognozach na poziomie 2,8 proc.
Rewizja koszyka inflacyjnego planowana na marzec może przynieść zmianą wskaźnika inflacji o 0,1-0,2 proc.
Pogorszenie rynkowego sentymentu, wywołane między innymi informacjami o miliardach dolarów niespłaconego długu przez instytucję finansową KKR, odbija się na notowaniach walut rynków wschodzących. Niewykluczone, że nasza waluta będzie sobie ponownie lepiej radzić w niesprzyjających warunkach rynkowych. Sprzyjać temu będzie bardzo wysoka, opublikowana wczoraj, dynamika produkcji przemysłowej w styczniu.
Dziś rano para USD/PLN testowała poziom 2,4350 stanowiący ważny opór, i jego pokonanie może otworzyć drogę do dalszych wzrostów. Na EUR/PLN jest dużo spokojniej, para pokonała poziom 3,58 i powoli pnie się dalej w górę.
Dzisiejsza tendencja eurodolara do ruchu w dół może mieć negatywny wpływ na notowania złotego, jednak kierunek EUR/USD może dziś wyznaczyć publikowana w USA inflacja.
Wczoraj na rynku zagranicznym mieliśmy powrót apetytu na ryzyko, co widać było po dużych wzrostach walut krajów z wysokim oprocentowaniem. Największe wzrosty zanotował dolar australijski wspierany spekulacjami o możliwości dalszych podwyżek stóp procentowych. Dziś po dużych spadkach azjatyckich indeksów wywołanych złymi wiadomościami z sektora finansowego sytuacja uległa odwróceniu. Waluta japońska, która wczoraj notowała wzrosty na fali pogłosek o możliwym podniesieniu ceny pieniądza przez chińskie władze monetarne, dziś silnie traci na wartości. USD/JPY znajduje się poniżej poziomu 107,60, a EUR/JPY zbliża się do wsparcia na 158,00.
Do rynkowego pesymizmu dołożyły się notatki z posiedzenia Banku Japonii, które ujawniły obawy o światową gospodarkę. Jednocześnie władze monetarne Japonii utrzymują wysokie prognozy eksportu oraz popytu, co zostało skrytykowane przez analityków.
Obawy o ograniczanie podaży ropy naftowej spowodowały, że wczoraj w Nowym Jorku doszło do ustalenia nowego rekordu tego surowca. Ropa Crude osiągnęła maksimum na poziomie 100,10. Rozbudziło to obawy o rosnącą presję inflacyjną oraz wydatki konsumentów.
EUR/USD stara się przebić poziom 1,47 i na razie wszystko wskazuje na to, że zejście na niższe poziomy jest dziś prawdopodobne. O ruchach na tej parze może zadecydować publikowana dziś inflacja konsumentów w Stanach Zjednoczonych. O godzinie ósmej poznaliśmy inflację producentów w Niemczech, która potwierdziła rosnącą presję inflacyjną w krajach strefy euro, w skali roku inflacja ta wyniosła 3,3 proc przy prognozach na poziomie 2,8 proc.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.