Data dodania: 2008-02-19 (12:08)
Poniedziałek inwestorzy w Europie wykorzystali do podciągania indeksów w górę. Przyszło im to dość łatwo z kilku powodów. Na początek piątkowa sesja w USA zakończyła się lepiej niż dyskontowali to europejscy inwestorzy, a po wtóre wczorajszy brak sesji ze względu na święto również był w tym pomocny.
Ponad to ukazała się informacja, że fundusz inwestycyjny z Kataru chce wydać 15 mld USD na kupno akcji banków w Europie oraz Stanach. Z kolei rząd angielski postanowił znacjonalizować Northern Rock - angielski bank, którey od wielu miesięcy boryka się problemami spowodowanymi przez kryzys na rynku kredytów hipotecznych. To posunięcie wskazuje na powagę sytuacji w sektorze finansowym, jednak pozytywnie odbiło się na notowaniach giełdowych indeksów, gdyż sesje zakończyły się solidnymi wzrostami.
EURPLN
Początek tygodnia złotówka rozpoczęła od osłabienia się, a miało to związek z zachowaniem się kursu EURUSD (opór na poziomie 1,4680 i odbicie od niego) poskutkowało wzrostem kursu do 3,58. Dopiero popołudniu, gdy Euro zaczęło odrabiać straty do dolara złoty zaczął się umacniać. Sytuację może zmienić ewentualna spekulacja o możliwości podwyżki stóp procentowych przez RPP w lutym.
EURUSD
Rynek eurodolara rozpoczął dzisiejszy dzień podobnie jak wczorajszy tj. od ataku na istotny poziom 1,4710, jednakże wczoraj nie zakończył się on powodzeniem i kurs cofnął się do 1,4609. Z kolei dziś dojście to tego poziomu zakończyło się jego pokonaniem. To powinno zachęcić do dalszych wzrostów nawet do 1,4750, gdzie znajduje się górne ograniczenie kanału wzrostowego, a także 61,8 proc. zniesienie ostatniego impulsu spadkowego.
Na jutro zaplanowana jest publikacja styczniowej inflacji CPI w USA, jej wysoki odczyt mógłby doprowadzić do dużej zmienności na rynku w obawie przed stagflacją.
GBPUSD
Brytyjski funt tracił wczoraj na wartości na skutek informacji o nacjonalizacji banku Northern Rock. Bank ten od wielu miesięcy miał problemy związane z kryzysem subprime.
Kurs wybił się dziś dołem z krótkoterminowej stabilizacji i najprawdopodobniej zmierza do poziomu 1,94. Wcześniej będzie musiał jeszcze pokonać linię trendu poprowadzoną po dołkach ze stycznia oraz z początku lutego.
USDJPY
Od wielu miesięcy notowania jena nie są zbytnio przywiązane do wyników japońskiej gospodarki. Na kurs jena do pozostałych walut mają wpływ transakcje spekulantów, którzy wykorzystują tani kredyt w Japonii do pożyczania tam gotówki, inwestując ją w dużo bardziej dochodowe aktywa. Wraz ze wzrostem apetytu na ryzyko wzrasta popyt na jena. Wczoraj notowania tej pary wzrosły z 107,60 do 108,20, natomiast dziś rano na skutek porannego pesymizmu powrócić do okolic 107,65.
EURPLN
Początek tygodnia złotówka rozpoczęła od osłabienia się, a miało to związek z zachowaniem się kursu EURUSD (opór na poziomie 1,4680 i odbicie od niego) poskutkowało wzrostem kursu do 3,58. Dopiero popołudniu, gdy Euro zaczęło odrabiać straty do dolara złoty zaczął się umacniać. Sytuację może zmienić ewentualna spekulacja o możliwości podwyżki stóp procentowych przez RPP w lutym.
EURUSD
Rynek eurodolara rozpoczął dzisiejszy dzień podobnie jak wczorajszy tj. od ataku na istotny poziom 1,4710, jednakże wczoraj nie zakończył się on powodzeniem i kurs cofnął się do 1,4609. Z kolei dziś dojście to tego poziomu zakończyło się jego pokonaniem. To powinno zachęcić do dalszych wzrostów nawet do 1,4750, gdzie znajduje się górne ograniczenie kanału wzrostowego, a także 61,8 proc. zniesienie ostatniego impulsu spadkowego.
Na jutro zaplanowana jest publikacja styczniowej inflacji CPI w USA, jej wysoki odczyt mógłby doprowadzić do dużej zmienności na rynku w obawie przed stagflacją.
GBPUSD
Brytyjski funt tracił wczoraj na wartości na skutek informacji o nacjonalizacji banku Northern Rock. Bank ten od wielu miesięcy miał problemy związane z kryzysem subprime.
Kurs wybił się dziś dołem z krótkoterminowej stabilizacji i najprawdopodobniej zmierza do poziomu 1,94. Wcześniej będzie musiał jeszcze pokonać linię trendu poprowadzoną po dołkach ze stycznia oraz z początku lutego.
USDJPY
Od wielu miesięcy notowania jena nie są zbytnio przywiązane do wyników japońskiej gospodarki. Na kurs jena do pozostałych walut mają wpływ transakcje spekulantów, którzy wykorzystują tani kredyt w Japonii do pożyczania tam gotówki, inwestując ją w dużo bardziej dochodowe aktywa. Wraz ze wzrostem apetytu na ryzyko wzrasta popyt na jena. Wczoraj notowania tej pary wzrosły z 107,60 do 108,20, natomiast dziś rano na skutek porannego pesymizmu powrócić do okolic 107,65.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.