
Data dodania: 2008-02-18 (10:51)
Ostatnia sesja tygodnia przyniosła znaczne umocnienie rodzimej waluty. Początek dzisiejszej sesji rozpoczynamy w okolicach piątkowych zamknięć. W kolejnych godzinach jednak bardziej prawdopodobna jest kontynuacja umacniania złotego.
Jednym z najważniejszych czynników, który wpływ na takie zmiany kursów była piątkowa publikacja danych o inflacji CPI oraz dynamice wynagrodzeń. W obu przypadkach rzeczywisty odczyt okazał się wyższy od prognoz. Szczególnie niebezpiecznie wygląda 4,3 procentowa dynamika wzrosty cen. Wynika ona głównie z szybko rosnących cen energii i żywności. Co gorsze aktualnie nie widać perspektyw na to aby taka sytuacja miała się zmienić. Oznacza to, że Rada Polityki Pieniężnej będzie musiała walczyć z inflacją podnosząc stopy procentowe. Ostatnie wypowiedzi członków Rady sugerują, że najbliższej podwyżki można spodziewać się już na najbliższym posiedzeniu pod koniec lutego. Co więcej Marian Noga zasugerował dziś, że ewentualna podwyżka stóp w lutym nie wyklucza kolejnej w marcu lub kwietniu. Jego zdaniem nie można wykluczyć, że koszt pieniądza wzrośnie niedługo nawet do 6%.
Podobnie „jastrzębi” w swoich wypowiedziach był dziś inny członek Rady Dariusz Filar. Powiedział on, że należy brać pod uwagę nawet większe niż 25-punktowe podwyżki. Sytuacja taka powoduje, że wraz ze wzrostami na parze EUR/USD złoty powinien się jeszcze umocnić. Należy jednak mieć na uwadze, że możliwe w tym tygodniu pogorszenie atmosfery na giełdach może w drugiej części tygodnia doprowadzić do dynamicznej korekty na krajowym rynku walutowym.
Po piątkowej serii danych makro, pokazujących negatywne zjawiska zachodzące w gospodarce USA jak i utrzymującą się presję inflacyjną w Polsce, dolar pozostaje w okolicach ubiegłotygodniowych zamknięć wobec większości walut. EUR/USD wyceniany jest na 1,4680 , czyli tuż poniżej istotnego oporu 1,4720. Ostatnie osłabienie dolara miało bezpośredni związek z rosnącą groźbą recesji w USA oraz gołębimi wypowiedziami Bena Bernanke. Dodatkowo negatywnie na wartość amerykańskiej waluty wpływają powtarzane od pewnego czasu słowa byłego szefa FED Alana Greenspana o nieuchronności znacznego spowolnienia w Stanach. W dniu dzisiejszym ze względu na święto w USA (rocznica urodzin Waszyngtona) zmiany na rynku walutowym powinny mieć ograniczony zasięg. Pierwszym wsparciem dla EUR/USD jest poziom 1,4655. Zarówno wskaźniki na wykresie dziennym jak i godzinowym są w układzie sugerującym dalsze wzrosty tej pary przynajmniej w okolice 1,4750. Dla podtrzymania tego obrazu kluczowym jest zachowanie wsparcia wyznaczonego przez poziom 1,4620. Waluta brytyjska w dalszym ciągu traci na wartości. Po niewielkich wzrostach w Azji do 1,9640, GBP/USD zanotował dzisiejsze minima na 1,9510. Wydaje się, że na wycenę funta oprócz pogarszających się fundamentów gospodarki negatywnie wpływają także plany związane z nacjonalizacją banku Northern Rock, który znacząco ucierpiał na kryzysie związanym z rynkiem kredytów hipotecznych. W dalszym ciągu celem w średnim terminie dla GBP/USD pozostaje poziom 1,9200. Zgodnie z oczekiwaniami Bank Japonii pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie 0,5%. Przedstawiciele tego banku podtrzymali swoje spojrzenie na japońską gospodarkę, która ma się rozwijać w umiarkowanym tempie. Oficjalne dane o wzroście PKB w IV kwartale były znacznie lepsze od oczekiwanych. W ujęciu rocznym wyniósł on 3,7% a w ujęciu miesięcznym 0,9%. Dziś rano USD/JPY testował poziom 108,00. Lekką tendencję wzrostową wykazywała również para EUR/JPY, oscylując przy 158,40. Na delikatne osłabienie jena wpływ miały lepsze nastroje panujące rano na rynkach.
Podobnie „jastrzębi” w swoich wypowiedziach był dziś inny członek Rady Dariusz Filar. Powiedział on, że należy brać pod uwagę nawet większe niż 25-punktowe podwyżki. Sytuacja taka powoduje, że wraz ze wzrostami na parze EUR/USD złoty powinien się jeszcze umocnić. Należy jednak mieć na uwadze, że możliwe w tym tygodniu pogorszenie atmosfery na giełdach może w drugiej części tygodnia doprowadzić do dynamicznej korekty na krajowym rynku walutowym.
Po piątkowej serii danych makro, pokazujących negatywne zjawiska zachodzące w gospodarce USA jak i utrzymującą się presję inflacyjną w Polsce, dolar pozostaje w okolicach ubiegłotygodniowych zamknięć wobec większości walut. EUR/USD wyceniany jest na 1,4680 , czyli tuż poniżej istotnego oporu 1,4720. Ostatnie osłabienie dolara miało bezpośredni związek z rosnącą groźbą recesji w USA oraz gołębimi wypowiedziami Bena Bernanke. Dodatkowo negatywnie na wartość amerykańskiej waluty wpływają powtarzane od pewnego czasu słowa byłego szefa FED Alana Greenspana o nieuchronności znacznego spowolnienia w Stanach. W dniu dzisiejszym ze względu na święto w USA (rocznica urodzin Waszyngtona) zmiany na rynku walutowym powinny mieć ograniczony zasięg. Pierwszym wsparciem dla EUR/USD jest poziom 1,4655. Zarówno wskaźniki na wykresie dziennym jak i godzinowym są w układzie sugerującym dalsze wzrosty tej pary przynajmniej w okolice 1,4750. Dla podtrzymania tego obrazu kluczowym jest zachowanie wsparcia wyznaczonego przez poziom 1,4620. Waluta brytyjska w dalszym ciągu traci na wartości. Po niewielkich wzrostach w Azji do 1,9640, GBP/USD zanotował dzisiejsze minima na 1,9510. Wydaje się, że na wycenę funta oprócz pogarszających się fundamentów gospodarki negatywnie wpływają także plany związane z nacjonalizacją banku Northern Rock, który znacząco ucierpiał na kryzysie związanym z rynkiem kredytów hipotecznych. W dalszym ciągu celem w średnim terminie dla GBP/USD pozostaje poziom 1,9200. Zgodnie z oczekiwaniami Bank Japonii pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie 0,5%. Przedstawiciele tego banku podtrzymali swoje spojrzenie na japońską gospodarkę, która ma się rozwijać w umiarkowanym tempie. Oficjalne dane o wzroście PKB w IV kwartale były znacznie lepsze od oczekiwanych. W ujęciu rocznym wyniósł on 3,7% a w ujęciu miesięcznym 0,9%. Dziś rano USD/JPY testował poziom 108,00. Lekką tendencję wzrostową wykazywała również para EUR/JPY, oscylując przy 158,40. Na delikatne osłabienie jena wpływ miały lepsze nastroje panujące rano na rynkach.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?