Data dodania: 2015-12-10 (10:37)
Dzięki temu, że Europejski Bank Centralny nie wytoczył najcięższych dział, Bank Szwajcarii nie jest zobligowany aplikować nowych narzędzi, by nie dopuścić do umocnienia franka. Z ważnych wydarzeń na świecie nadal niepokojąco słabnie chiński juan, co może wzmaga obawy o kondycję Państwa Środka.
W tych warunkach szanse na nastrojów dla surowców, aktywów emerging markets, czy w szczególności polskiej giełdy, obligacji i złotego są minimalne.
Dzisiejszą sesję rozpocznie publikacja komunikatu po ostatnim w tym roku posiedzeniu Narodowego Banku Szwajcarii (SNB). Chodzi głównie o reakcję władz monetarnych na decyzję Europejskiego Banku Centralnego, który obniżył stopę depozytową o 0,1 pp. Najbardziej prawdopodobne jest pozostawienie podstawowych parametrów polityki pieniężnej na niezmienionym poziomie. Niewielu ekonomistów zakłada obniżenie stóp procentowych (obecnie w przedziale -0,25 do -1,25 proc.) o 10 lub 25 pb. Mało realne jest także ogłoszenie wzmożenia interwencji walutowych w celu osłabienia franka. Od kilku miesięcy kurs EUR/CHF jest bardzo stabilny. Szwajcarska waluta zachowuje się bardzo podobnie jak euro – jest wyprzedawana w okresach dobrych nastrojów i kupowana, gdy następuje odwrót od ryzyka. Działają mechanizmy carry trades.
Charakterystyka wczorajszej sesji na polskim rynku bez większy zmian w stosunku do tego, co ma miejsce od początku tygodnia. Silna wyprzedaż akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych, przecena obligacji, których rentowności wzdłuż całej krzywej wzrosły do najwyższego poziomu od 2-3 miesięcy, oraz słabe zachowanie złotego. W relacji do dolara polska waluta zdołała jednak zyskać na wartości. W stosunku do pozostałych, podstawowych walut utrzymała wartość z poprzedniego dnia lub nieznacznie się osłabiła. Do decyzji w sprawie stóp procentowych w USA obraz rynku najpewniej nie ulegnie zmianie. Dopiero ewentualna zapowiedź bardzo łagodnej ścieżki podwyżek może nieco poprawić nastroje na rynkach.
Nadal niepokojąco wygląda sytuacja Chin i tamtejszej waluty. Na dzisiejszej sesji kurs USD/CNY został ustanowiony na poziomie 6,4390, czyli najwyżej od sierpnia 2011 r. Osłabienie waluty to efekt presji rynku, a w mniejszym stopniu świadomej polityki Banku Chin (od ostatnich zmian latem tego roku w ustalaniu kursu walutowego większą rolę odgrywa gra popytu i podaży). W sytuacji spowolnienia wzrostu gospodarczego deprecjacja waluty powinna sprzyjać rozwojowi eksportu, jednak jest niekorzystna dla silnie zadłużonych w dolarach spółek z Państwa Środka. Tym bardziej, kiedy amerykański bank centralny rozpoczyna cykl podwyżek kosztu pieniądza. Uważa się, że umocnienie dolara, z uwagi na konieczność spłaty długu przez firmy oraz wysoki udział wymiany handlowej w relacji do PKB, jest dla Chin czynnikiem bardziej niekorzystnym, niż dla Stanów Zjednoczonych. Wracają więc obawy, że kondycja drugiej największej gospodarki świata będzie się pogarszać, a to nie służy odbudowie popytu na surowce – element, z powodu którego słabo zachowują się aktywa emerging markets.
Dzisiejszą sesję rozpocznie publikacja komunikatu po ostatnim w tym roku posiedzeniu Narodowego Banku Szwajcarii (SNB). Chodzi głównie o reakcję władz monetarnych na decyzję Europejskiego Banku Centralnego, który obniżył stopę depozytową o 0,1 pp. Najbardziej prawdopodobne jest pozostawienie podstawowych parametrów polityki pieniężnej na niezmienionym poziomie. Niewielu ekonomistów zakłada obniżenie stóp procentowych (obecnie w przedziale -0,25 do -1,25 proc.) o 10 lub 25 pb. Mało realne jest także ogłoszenie wzmożenia interwencji walutowych w celu osłabienia franka. Od kilku miesięcy kurs EUR/CHF jest bardzo stabilny. Szwajcarska waluta zachowuje się bardzo podobnie jak euro – jest wyprzedawana w okresach dobrych nastrojów i kupowana, gdy następuje odwrót od ryzyka. Działają mechanizmy carry trades.
Charakterystyka wczorajszej sesji na polskim rynku bez większy zmian w stosunku do tego, co ma miejsce od początku tygodnia. Silna wyprzedaż akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych, przecena obligacji, których rentowności wzdłuż całej krzywej wzrosły do najwyższego poziomu od 2-3 miesięcy, oraz słabe zachowanie złotego. W relacji do dolara polska waluta zdołała jednak zyskać na wartości. W stosunku do pozostałych, podstawowych walut utrzymała wartość z poprzedniego dnia lub nieznacznie się osłabiła. Do decyzji w sprawie stóp procentowych w USA obraz rynku najpewniej nie ulegnie zmianie. Dopiero ewentualna zapowiedź bardzo łagodnej ścieżki podwyżek może nieco poprawić nastroje na rynkach.
Nadal niepokojąco wygląda sytuacja Chin i tamtejszej waluty. Na dzisiejszej sesji kurs USD/CNY został ustanowiony na poziomie 6,4390, czyli najwyżej od sierpnia 2011 r. Osłabienie waluty to efekt presji rynku, a w mniejszym stopniu świadomej polityki Banku Chin (od ostatnich zmian latem tego roku w ustalaniu kursu walutowego większą rolę odgrywa gra popytu i podaży). W sytuacji spowolnienia wzrostu gospodarczego deprecjacja waluty powinna sprzyjać rozwojowi eksportu, jednak jest niekorzystna dla silnie zadłużonych w dolarach spółek z Państwa Środka. Tym bardziej, kiedy amerykański bank centralny rozpoczyna cykl podwyżek kosztu pieniądza. Uważa się, że umocnienie dolara, z uwagi na konieczność spłaty długu przez firmy oraz wysoki udział wymiany handlowej w relacji do PKB, jest dla Chin czynnikiem bardziej niekorzystnym, niż dla Stanów Zjednoczonych. Wracają więc obawy, że kondycja drugiej największej gospodarki świata będzie się pogarszać, a to nie służy odbudowie popytu na surowce – element, z powodu którego słabo zachowują się aktywa emerging markets.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.