
Data dodania: 2015-12-03 (11:00)
Dziś Europejski Bank Centralny zdecyduje o przyszłości polityki pieniężnej w strefie euro. Zakładamy łagodzenie w minimalnej skali i korekcyjne odbicie euro. Złoty, by w tym scenariuszu zyskać i do euro, i do dolara, musi znaleźć wewnętrzną siłę. Obecnie jej brakuje. Impuls przyjdzie z wewnątrz i dopiero wówczas polska waluta przybierze jaśniejsze barwy.
Wczorajszy odczyt inflacji w strefie euro za listopad na powrót wzniecił oczekiwania co do skali możliwego działania łagodzącego politykę pieniężną. Wskaźnik okazał się niższy, niż prognozowano, co przy zgodnym z medianą wyniku w Niemczech oznacza znacznie słabsze zachowanie cen w pozostałych krajach regionu. Pewną wskazówką na ten temat była publikacja z Włoch, gdzie w listopadzie inflacja nieoczekiwanie mocno spadła. Agresywnie nastawieni do polityki łagodzenia członkowie EBC znaleźć więc mogą we wczorajszych danych argument za wytoczeniem najcięższych dział w kwestii działań wspierających koniunkturę.
Rynek niezmiennie spodziewa się, że stopa depozytowa zostanie obniżona o 0,15-0,2 pp. (obecnie na poziomie -0,2 proc.), program skupu obligacji wydłużony poza wrzesień 2016 r., a kwota pieniędzy przeznaczanych na zakupy zwiększona o 20-30 mld EUR miesięcznie (teraz 60 mld EUR). Wśród dodatkowych czynności wymienia się poszerzenie wachlarza dostępnych do interwencji instrumentów o obligacje europejskich miast i regionów (głównie niemieckich) oraz ewentualne zróżnicowanie w pobieraniu opłat za utrzymywanie gotówki na rachunkach EBC (w/w stopa depozytowa), by w jak najmniejszym stopniu wpłynęły one na drobnych oszczędzających. Celem jest zmuszenie banków do zwiększenia akcji kredytowej, a nie uszczuplenie bazy depozytów. Pierwszy element jest konieczny, jeśli EBC zamierza, teraz lub w przyszłości, zwiększyć skalę dostarczanej płynności (większa kwota zakupów). Przy utrzymywanych obecnie ograniczeniach (brak możliwości nabywania papierów z rentownością poniżej stopy depozytowej) duża część puli obligacji skarbowych jest dla banku niedostępna. Niemieckie papiery do 5 lat włącznie dają obecnie dochodowość niższą niż 0,2 proc. Pomysłem do rozważenia jest zatem również całkowite zniesienie tego obostrzenia, by ostatecznie rozwiać wątpliwości czy wystarczy aktywów do kupowania. To będzie jednak wiązało się z przyjęciem na siebie związanych z tym strat.
Nasza prognoza zakłada zintensyfikowania działań EBC w minimalnej skali; znacznie mniejszej, niż to, co wydaje się być zdyskontowane przez rynek. Uważamy, że ani sytuacja w gospodarce i w procesach inflacyjnych, ani w otoczeniu zewnętrznym nie uzasadnia uruchamiania mechanizmów charakterystycznych dla trybu intensywnej terapii. Zatem jeśli M. Draghi nieopacznie rozbudził w październiku oczekiwania, ponieważ wystraszył się dalszych losów koniunktury w Chinach, niepokojąco rosnącego kursu EUR/USD (był powyżej 1,15), spadku inflacji (przejściowego?) latem czy tego, że Fed nie podniesie stóp w 2015 r., powinien obecnie dokonać jedynie kosmetycznych zmian, które nie spowodują pozbawienia się w przyszłości narzędzi prowadzenia polityki pieniężnej (np. rozszerzenie skupu o obligacje municypalne i/lub ewentualne inne zmiany w kompozycji programu QE). To skutkowałoby zapewne chwilowym osłabieniem euro, które w średnim i długim horyzoncie i tak powróciłoby najpewniej do trendu deprecjacji. Wynik dyskusji w gronie prezesów jest niewiadomą. Decyzja w sprawie stopy depozytowej zostanie ogłoszona o 13.45. O pozostałych działaniach M. Draghi poinformuje na konferencji prasowej o 14.30.
Rynek niezmiennie spodziewa się, że stopa depozytowa zostanie obniżona o 0,15-0,2 pp. (obecnie na poziomie -0,2 proc.), program skupu obligacji wydłużony poza wrzesień 2016 r., a kwota pieniędzy przeznaczanych na zakupy zwiększona o 20-30 mld EUR miesięcznie (teraz 60 mld EUR). Wśród dodatkowych czynności wymienia się poszerzenie wachlarza dostępnych do interwencji instrumentów o obligacje europejskich miast i regionów (głównie niemieckich) oraz ewentualne zróżnicowanie w pobieraniu opłat za utrzymywanie gotówki na rachunkach EBC (w/w stopa depozytowa), by w jak najmniejszym stopniu wpłynęły one na drobnych oszczędzających. Celem jest zmuszenie banków do zwiększenia akcji kredytowej, a nie uszczuplenie bazy depozytów. Pierwszy element jest konieczny, jeśli EBC zamierza, teraz lub w przyszłości, zwiększyć skalę dostarczanej płynności (większa kwota zakupów). Przy utrzymywanych obecnie ograniczeniach (brak możliwości nabywania papierów z rentownością poniżej stopy depozytowej) duża część puli obligacji skarbowych jest dla banku niedostępna. Niemieckie papiery do 5 lat włącznie dają obecnie dochodowość niższą niż 0,2 proc. Pomysłem do rozważenia jest zatem również całkowite zniesienie tego obostrzenia, by ostatecznie rozwiać wątpliwości czy wystarczy aktywów do kupowania. To będzie jednak wiązało się z przyjęciem na siebie związanych z tym strat.
Nasza prognoza zakłada zintensyfikowania działań EBC w minimalnej skali; znacznie mniejszej, niż to, co wydaje się być zdyskontowane przez rynek. Uważamy, że ani sytuacja w gospodarce i w procesach inflacyjnych, ani w otoczeniu zewnętrznym nie uzasadnia uruchamiania mechanizmów charakterystycznych dla trybu intensywnej terapii. Zatem jeśli M. Draghi nieopacznie rozbudził w październiku oczekiwania, ponieważ wystraszył się dalszych losów koniunktury w Chinach, niepokojąco rosnącego kursu EUR/USD (był powyżej 1,15), spadku inflacji (przejściowego?) latem czy tego, że Fed nie podniesie stóp w 2015 r., powinien obecnie dokonać jedynie kosmetycznych zmian, które nie spowodują pozbawienia się w przyszłości narzędzi prowadzenia polityki pieniężnej (np. rozszerzenie skupu o obligacje municypalne i/lub ewentualne inne zmiany w kompozycji programu QE). To skutkowałoby zapewne chwilowym osłabieniem euro, które w średnim i długim horyzoncie i tak powróciłoby najpewniej do trendu deprecjacji. Wynik dyskusji w gronie prezesów jest niewiadomą. Decyzja w sprawie stopy depozytowej zostanie ogłoszona o 13.45. O pozostałych działaniach M. Draghi poinformuje na konferencji prasowej o 14.30.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.