Data dodania: 2015-12-01 (11:51)
USA: Dolar koryguje się względem pozostałych walut w oczekiwaniu na dzisiejszy odczyt ISM dla przemysłu o godz. 16:00. Mediana oczekiwań wskazuje na odbicie do 50,5 pkt. z 50,1 pkt. Niepokój przed tą publikacją wzbudził wczorajszy nieoczekiwanie słaby odczyt indeksu Chicago PMI, który spadł w listopadzie do 48,7 pkt. z 56,2 pkt. w październiku.
Naszym zdaniem: O tym, że słaby Chicago PMI może budzić obawy przed dzisiejszą publikacją kluczowych ISM dla przemysłu pisałem wczoraj. Warto zaznaczyć, że gorszy odczyt ISM raczej nie odciągnie FED od pomysłu podwyżki stóp 16 grudnia, ale może wpłynąć na oczekiwania związane ze ścieżką podwyżek stóp w 2016 r. – rynek nastawi się na to, że w grudniowym komunikacie FED nie rozwieje wątpliwości, co do tempa podwyżek, które widać na rynku (dwie podwyżki versus cztery oczekiwane przed członków FED na bazie mediany z wykresu dot-chart). Zwróćmy uwagę, że w kalendarzu na ten tydzień mamy jeszcze wystąpienia Janet Yellen – w środę po południu w Klubie Ekonomicznym w Waszyngtonie, a w czwartek w Kongresie. Znając styl szefowej FED raczej można oczekiwać, że będzie ona ostrożna w bardziej radykalnych ocenach, a zatem wspomniana kwestia dysproporcji w oczekiwaniach, co do skali zacieśnienia polityki w 2016 r. raczej nie zostanie rozwiana. Tym samym przy słabym ISM dzisiaj przedłuży tylko korektę dolara.
Oczekiwania dotyczące prawdopodobieństwa podwyżki stóp przez FED w grudniu utrzymują się na poziomie 78 proc. mimo słabszych danych Chicago PMI. To pokazuje, że te wskazania pomału przestają być miarodajnym wyznacznikiem dla krótkoterminowych ruchów dolara. Liczyć się zaczyna perspektywa podwyżek w 2016 r. i spekulacje z tym związane.
Technicznie BOSSA USD rozpoczyna korektę, chociaż mocny rejon wsparcia przy 84,06 pkt. bazujący na dawnym szczycie z marca nie został jeszcze naruszony. To jest jednak możliwe dzisiaj po godz. 16:00 w przypadku słabego ISM. Wtedy spadki mogą doprowadzić w ciągu kilku dni do testowania minimum z 12 listopada przy 83,23 pkt. Kluczowym rejonem jest jednak dopiero 82,93 pkt. – szczyt z sierpnia b.r. Zbliżony wykres FUSD bazujący na US Dollar Index nie wyklucza głębszej korekty z tego powodu, że nie doszło tam do naruszenia marcowego szczytu.
Dolar relatywnie niewiele traci do euro, co nie dziwi w kontekście czwartkowych wydarzeń, jakim będzie posiedzenie ECB, oraz konferencja prasowa Mario Draghiego. Rynek tradycyjnie do ostatniej chwili nie będzie pewien na ile ustalenia Europejskiego Banku Centralnego zostały już zdyskontowane, a na ile postawa Mario Draghiego będzie w stanie zepchnąć dalej w dół notowania euro. Jedno jest pewne – ECB to najbardziej „gołębi” bank centralny na świecie. Tylko, czy to wystarczy?
Technicznie EUR/USD dalej tkwi w trendzie spadkowym, chociaż dynamika ruchu wygasa. Udało się jednak ustanowić nowy dołek poniżej 1,0565 z ubiegłego tygodnia (1,0557). Analiza techniczna sugeruje, że w perspektywie do czwartku powinniśmy przetestować kluczowe roczne minima przy 1,0462-1,0520. Niemniej zwiększa się prawdopodobieństwo odbicia nawet w okolice 1,0830 w perspektywie kolejnych dni, czyli głównie przyszłego tygodnia. Uwagę zwraca to, że opuściliśmy już stromy kanał spadkowy rysowany od połowy października i teraz znajdujemy się w bardziej łagodnym mini-kanale.
Oczekiwania dotyczące prawdopodobieństwa podwyżki stóp przez FED w grudniu utrzymują się na poziomie 78 proc. mimo słabszych danych Chicago PMI. To pokazuje, że te wskazania pomału przestają być miarodajnym wyznacznikiem dla krótkoterminowych ruchów dolara. Liczyć się zaczyna perspektywa podwyżek w 2016 r. i spekulacje z tym związane.
Technicznie BOSSA USD rozpoczyna korektę, chociaż mocny rejon wsparcia przy 84,06 pkt. bazujący na dawnym szczycie z marca nie został jeszcze naruszony. To jest jednak możliwe dzisiaj po godz. 16:00 w przypadku słabego ISM. Wtedy spadki mogą doprowadzić w ciągu kilku dni do testowania minimum z 12 listopada przy 83,23 pkt. Kluczowym rejonem jest jednak dopiero 82,93 pkt. – szczyt z sierpnia b.r. Zbliżony wykres FUSD bazujący na US Dollar Index nie wyklucza głębszej korekty z tego powodu, że nie doszło tam do naruszenia marcowego szczytu.
Dolar relatywnie niewiele traci do euro, co nie dziwi w kontekście czwartkowych wydarzeń, jakim będzie posiedzenie ECB, oraz konferencja prasowa Mario Draghiego. Rynek tradycyjnie do ostatniej chwili nie będzie pewien na ile ustalenia Europejskiego Banku Centralnego zostały już zdyskontowane, a na ile postawa Mario Draghiego będzie w stanie zepchnąć dalej w dół notowania euro. Jedno jest pewne – ECB to najbardziej „gołębi” bank centralny na świecie. Tylko, czy to wystarczy?
Technicznie EUR/USD dalej tkwi w trendzie spadkowym, chociaż dynamika ruchu wygasa. Udało się jednak ustanowić nowy dołek poniżej 1,0565 z ubiegłego tygodnia (1,0557). Analiza techniczna sugeruje, że w perspektywie do czwartku powinniśmy przetestować kluczowe roczne minima przy 1,0462-1,0520. Niemniej zwiększa się prawdopodobieństwo odbicia nawet w okolice 1,0830 w perspektywie kolejnych dni, czyli głównie przyszłego tygodnia. Uwagę zwraca to, że opuściliśmy już stromy kanał spadkowy rysowany od połowy października i teraz znajdujemy się w bardziej łagodnym mini-kanale.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.