
Data dodania: 2015-11-30 (09:19)
Czy ostatnie w tym roku posiedzenie EBC będzie tym, na którym M. Draghi nie zdoła zaskoczyć uczestników rynku? Nie jest to stwierdzenie, które łatwo przechodzi przez gardło, biorąc pod uwagę historię wystąpień Włocha na konferencjach prasowych, ...
... ale tym razem oczekiwania zostały rozbudzone na tyle, że nawet tak wytrawnemu graczowi może być trudno sprostać zadaniu utrzymywania presji na osłabienie waluty.
Praktycznie na każdej sesji w tym tygodniu zaplanowane są wydarzenia, które mogą poważnie wpłynąć na wyceny aktywów. Rozpoczynamy publikacją inflacji CPI z Niemiec za listopad (o 14.00), która jest preludium do środowego odczytu dla całej strefy euro. Także dziś istotne z punktu widzenia złotego finalne dane o PKB w III kw. oraz wstępne o inflacji konsumenckiej. Wtorek to dzień publikacji indeksów PMI/ISM dla przemysłu oraz wystąpienia publicznego J. Yellen. W środę obraduje Rada Polityki Pieniężnej, poznamy także informację prywatnej firmy ADP oszacowującą liczbę stworzonych w USA miejsc pracy. W czwartek długo oczekiwane i najważniejsze na przestrzeni końcówki roku (decyzja Fed jest mniej niepewna) posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC), na którym może dojść do rozszerzenia niekonwencjonalnych środków łagodzenia polityki pieniężnej (większość opowiada się za obniżką stopy depozytowej o 0,2 pkt. proc. do -0,4 proc. oraz zwiększeniem skali i wydłużeniem programu QE). Wreszcie w piątek Departament Pracy opublikuje informację o zatrudnieniu w USA.
Można postawić tezę, że po pierwszej połowie grudnia, tj. posiedzeniu Rezerwy Federalnej, skończy się rok na rynkach finansowych. Będą one od tego czasu działać już w zupełnie innej rzeczywistości. Z całą siłą ujawnią się różnice w podejściu kluczowych banków centralnych świata do polityki pieniężnej. W USA rozpocznie się cykl monetarnego zacieśniania (pierwsza od 9 lat podwyżka stóp), w Europie EBC rozkręci machinę ultra łagodnego podejścia do polityki. Jeśli dotychczas rynki działały w środowisku oczekiwań, silniejszego lub słabszego antycypowania możliwych zmian kosztu pieniądza, od teraz trzeba będzie na poważnie zacząć funkcjonować w rzeczywistości drożejącego, amerykańskiego pieniądza oraz ponoszenia niemałych opłat za deponowanie pieniędzy w banku centralnym krajów strefy euro. Z czysto fundamentalnego punktu widzenia będzie to nadal promować inwestycje w dolary kosztem tych we wspólnej walucie.
W fatalnych nastrojach zakończyła ubiegły tydzień warszawska giełda. Wig20 zamknął się na poziomie najniższym od 6 lat (1936 pkt). Złoty wykonał próbę umocnienia do euro na bazie słabszego zachowania wspólnej waluty, ale ostatnie godziny należały do sprzedających. W dalszym ciągu kapitał zagraniczny omija nasz kraj. Słabnące surowce, metale przemysłowe, utrzymujące się ryzyko związane z decyzjami politycznymi oraz perspektywa obniżenia stóp procentowych przy zbliżających się podwyżkach w USA nie pozwalają złotemu wykazać wewnętrznej siły. Jest to przejściowe zjawisko, ale może potrwać kolejne kilka tygodni. Nadal zakładamy, że w 2016 r. kursy, szczególnie do europejskich walut, wahać się będą na znacznie niższych poziomach.
Praktycznie na każdej sesji w tym tygodniu zaplanowane są wydarzenia, które mogą poważnie wpłynąć na wyceny aktywów. Rozpoczynamy publikacją inflacji CPI z Niemiec za listopad (o 14.00), która jest preludium do środowego odczytu dla całej strefy euro. Także dziś istotne z punktu widzenia złotego finalne dane o PKB w III kw. oraz wstępne o inflacji konsumenckiej. Wtorek to dzień publikacji indeksów PMI/ISM dla przemysłu oraz wystąpienia publicznego J. Yellen. W środę obraduje Rada Polityki Pieniężnej, poznamy także informację prywatnej firmy ADP oszacowującą liczbę stworzonych w USA miejsc pracy. W czwartek długo oczekiwane i najważniejsze na przestrzeni końcówki roku (decyzja Fed jest mniej niepewna) posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC), na którym może dojść do rozszerzenia niekonwencjonalnych środków łagodzenia polityki pieniężnej (większość opowiada się za obniżką stopy depozytowej o 0,2 pkt. proc. do -0,4 proc. oraz zwiększeniem skali i wydłużeniem programu QE). Wreszcie w piątek Departament Pracy opublikuje informację o zatrudnieniu w USA.
Można postawić tezę, że po pierwszej połowie grudnia, tj. posiedzeniu Rezerwy Federalnej, skończy się rok na rynkach finansowych. Będą one od tego czasu działać już w zupełnie innej rzeczywistości. Z całą siłą ujawnią się różnice w podejściu kluczowych banków centralnych świata do polityki pieniężnej. W USA rozpocznie się cykl monetarnego zacieśniania (pierwsza od 9 lat podwyżka stóp), w Europie EBC rozkręci machinę ultra łagodnego podejścia do polityki. Jeśli dotychczas rynki działały w środowisku oczekiwań, silniejszego lub słabszego antycypowania możliwych zmian kosztu pieniądza, od teraz trzeba będzie na poważnie zacząć funkcjonować w rzeczywistości drożejącego, amerykańskiego pieniądza oraz ponoszenia niemałych opłat za deponowanie pieniędzy w banku centralnym krajów strefy euro. Z czysto fundamentalnego punktu widzenia będzie to nadal promować inwestycje w dolary kosztem tych we wspólnej walucie.
W fatalnych nastrojach zakończyła ubiegły tydzień warszawska giełda. Wig20 zamknął się na poziomie najniższym od 6 lat (1936 pkt). Złoty wykonał próbę umocnienia do euro na bazie słabszego zachowania wspólnej waluty, ale ostatnie godziny należały do sprzedających. W dalszym ciągu kapitał zagraniczny omija nasz kraj. Słabnące surowce, metale przemysłowe, utrzymujące się ryzyko związane z decyzjami politycznymi oraz perspektywa obniżenia stóp procentowych przy zbliżających się podwyżkach w USA nie pozwalają złotemu wykazać wewnętrznej siły. Jest to przejściowe zjawisko, ale może potrwać kolejne kilka tygodni. Nadal zakładamy, że w 2016 r. kursy, szczególnie do europejskich walut, wahać się będą na znacznie niższych poziomach.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.