
Data dodania: 2015-11-17 (10:16)
Dolar rozpoczął tydzień od mocnego uderzenia: i wczoraj i na dzisiejszej sesji azjatyckiej zyskuje do pozostałych walut G-10. Najsłabszy jest dolar nowozelandzki, najmniej traci dzięki odbijającej ropie dolar kanadyjski. Siła dolara idzie w parze ze wzrostem rentowności długu USA, któremu sprzyja zakładana przez nas podwyżka stóp w grudniu.
Potencjał do symetrycznego podniesienia się dochodowości długu strefy euro ogranicza zbliżające się posiedzenie ECB, na którym dojdzie do poluzowania polityki monetarnej. Ostatnia seria wystąpień decydentów z Rady Prezesów tylko utwierdza rynek w takim przekonaniu.
W ten sposób rosnący dysparytet stóp przekłada się na osuwanie się kursu EUR/USD. Nawet dobre dane obrazujące koniunkturę (jak dzisiejszy ZEW) nie będą w stanie wydatnie wesprzeć wspólnej waluty. Każde odbicie powinno być wykorzystywane do odnawiania krótkich pozycji. W dłuższym horyzoncie pozostajemy negatywnie nastawieni także do perspektyw siły euro względem funta, ale nie przy obecnych poziomach. Słabość surowców sprawia, że negatywnie postrzegamy przyszłość walut surowcowych (w tej grupie odbicie ropy nakazuje faworyzować CAD). Przed dzisiejszą aukcją mleka w proszku zbudowane zostały oczekiwania na kolejne tąpnięcie wskaźnika. Jeśli tak się nie stanie, to potencjalne odbicie NZD/USD będzie okazją do ponownej sprzedaży.
Zagrożeniem dla rajdu dolara są werbalne interwencje ze strony Fed – amerykańska waluta w kategoriach efektywnych jest najsilniejsza od przeszło dekady. Dziś występują publicznie dwa głosujące gołębie z Zarządu Fed Powell i Tarullo. EUR/PLN znajduje się w połowie ubiegłotygodniowego przedziału wahań i spodziewamy się, że polska waluta będzie w najbliższym czasie stopniowo odrabiać przedwyborcze osłabienie do euro.
Na froncie danych cały tydzień zdominowany jest przed odczyty inflacyjne. Dziś poznamy publikacje obrazujące tendencje cenowe w Wielkiej Brytanii oraz USA ich bilans powinien przełożyć się na powrót GBP/USD do spadków po ubiegłotygodniowej korekcie. W pierwszym przypadku oczekiwane jest utrzymanie deflacji oraz niskiej wartości wskaźnika bazowego. W drugim – skromny wzrost cen w ujęciu miesiąc do miesiąca. Odczyty z USA są o tyle ciekawe, że zacznie w nich być widoczny efekt bazy. W ubiegłym roku na amerykańskich stacjach benzynowych paliwa potaniały aż o 7,5 proc. Inflacja bazowa od początku roku znajduje się na ścieżce umiarkowanego, ale ugruntowanego wzrostu. Po dwóch miesiącach spadków oczekiwany jest umiarkowany wzrost produkcji przemysłowej. Sektor wytwórczy jest w tym roku pietą achillesową amerykańskiej gospodarki. Dobry odczyt jest stosunkowo mało prawdopodobny i zresztą nie byłby w stanie zmienić diagnozy kondycji tej sfery gospodarki.
W ten sposób rosnący dysparytet stóp przekłada się na osuwanie się kursu EUR/USD. Nawet dobre dane obrazujące koniunkturę (jak dzisiejszy ZEW) nie będą w stanie wydatnie wesprzeć wspólnej waluty. Każde odbicie powinno być wykorzystywane do odnawiania krótkich pozycji. W dłuższym horyzoncie pozostajemy negatywnie nastawieni także do perspektyw siły euro względem funta, ale nie przy obecnych poziomach. Słabość surowców sprawia, że negatywnie postrzegamy przyszłość walut surowcowych (w tej grupie odbicie ropy nakazuje faworyzować CAD). Przed dzisiejszą aukcją mleka w proszku zbudowane zostały oczekiwania na kolejne tąpnięcie wskaźnika. Jeśli tak się nie stanie, to potencjalne odbicie NZD/USD będzie okazją do ponownej sprzedaży.
Zagrożeniem dla rajdu dolara są werbalne interwencje ze strony Fed – amerykańska waluta w kategoriach efektywnych jest najsilniejsza od przeszło dekady. Dziś występują publicznie dwa głosujące gołębie z Zarządu Fed Powell i Tarullo. EUR/PLN znajduje się w połowie ubiegłotygodniowego przedziału wahań i spodziewamy się, że polska waluta będzie w najbliższym czasie stopniowo odrabiać przedwyborcze osłabienie do euro.
Na froncie danych cały tydzień zdominowany jest przed odczyty inflacyjne. Dziś poznamy publikacje obrazujące tendencje cenowe w Wielkiej Brytanii oraz USA ich bilans powinien przełożyć się na powrót GBP/USD do spadków po ubiegłotygodniowej korekcie. W pierwszym przypadku oczekiwane jest utrzymanie deflacji oraz niskiej wartości wskaźnika bazowego. W drugim – skromny wzrost cen w ujęciu miesiąc do miesiąca. Odczyty z USA są o tyle ciekawe, że zacznie w nich być widoczny efekt bazy. W ubiegłym roku na amerykańskich stacjach benzynowych paliwa potaniały aż o 7,5 proc. Inflacja bazowa od początku roku znajduje się na ścieżce umiarkowanego, ale ugruntowanego wzrostu. Po dwóch miesiącach spadków oczekiwany jest umiarkowany wzrost produkcji przemysłowej. Sektor wytwórczy jest w tym roku pietą achillesową amerykańskiej gospodarki. Dobry odczyt jest stosunkowo mało prawdopodobny i zresztą nie byłby w stanie zmienić diagnozy kondycji tej sfery gospodarki.
Źródło: Bartosz Sawicki, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
11:08 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.