
Data dodania: 2015-11-17 (10:13)
Amerykańskie giełdy dobrze rozpoczęły tydzień po zamachach w Paryżu, co wskazuje na dużą odporność rynku na przecenę. Wysoką wartość utrzymuje także waluta USA. Rynek dyskontuje obniżkę stopy depozytowej w strefie euro, choć bazowa inflacja jest najwyżej od dwóch lat. Czyżby 3 grudnia czekało nas rozczarowanie?
Solidne wzrosty zagościły wczoraj na parkietach w USA, co dziś udzieliło się giełdom w Azji. S&P500 zyskał 1,5 proc. odzyskując dużą część strat z ostatnich kilku sesji. Nastroje uległy zdecydowanej poprawie i będą utrzymywać się na wysokim poziomie najpewniej do końca roku. Wygląda na to, żę limit spadków wyczerpała także warszawska GPW. Na tej bazie zyskiwać powinien także złoty. Nadal zakładamy pozytywną dla polskiej waluty końcówkę 2015 r.
Inflacja CPI w strefie euro w październiku przyspieszyła bardziej niż szacowano wstępnie pod koniec miesiąca. Podstawowy wskaźnik wyniósł 0,1 proc. r/r, o 0,2 pkt. proc. powyżej wartości z września, a bazowy wzrósł do 1,1 proc. r/r. W tym ujęciu jest to największa wartość od sierpnia 2013 r. Prognozowano 1,0 proc. W naszej ocenie, dane Eurostatu jedynie potwierdzają nadmierne oczekiwania rynku odnośnie do dalszych działań łagodzących Europejskiego Banku Centralnego (EBC) na najbliższym posiedzeniu 3 grudnia. Wzrost inflacji nie jest czynnikiem uzasadniającym rozszerzenie/wydłużenie programu skupu obligacji czy obniżki stopy depozytowej. Tymczasem rynek w pełni zdyskontował cięcie tejże o 10 punktów bazowych. Czy zatem czeka nas rozczarowanie? Uważamy, że jest to bardzo prawdopodobne. Pierwsza połowa grudnia rysuje się tym samym jako dogodny moment na głębsze odreagowanie kursu EUR/USD w górę. Do tego czasu rynek będzie względnie stabilny. Nie dojdzie raczej do przebicia się poniżej 1,05. Jednak im większe będą oczekiwania w kwestii dywergencji w stopach procentowych między strefą euro a USA po grudniowych posiedzeniach (Fed decydował będzie 16. I najpewniej stopy podniesie), tym silniejszy, potencjalny wzrost notowań euro. Wzrost powyżej poziomu 1,11 jest jednak mało realny. Gdyby stało się inaczej, styczeń może być tym miesiącem, w którym EBC zdecyduje się na działanie. Natomiast w sytuacji faktycznego przeprowadzenia cięcia już za 2 tygodnie, euro zostanie silnie przecenione i wówczas poziom 1,05 nie będzie najniższym poziomem na EUR/USD w tym roku.
Zanim wydarzenia grudnia, poznamy serią danych z gospodarek USA i strefy euro. Dziś odczyt indeksu ZEW z Niemiec oraz, istotne z punktu widzenia polityki pieniężnej Fed, dane o inflacji CPI i produkcji przemysłowej z USA. Jeśli, wzorem strefy euro, doszło w październiku do przyspieszenia inflacji konsumenckiej (wskaźnik z wyłączeniem wrażliwych kategorii powyżej 1,9 proc. r/r), indeks osiągnie najwyższy poziom od blisko 3 lat. Ostatecznie uwidoczni się w twardych danych narastająca od kilku kwartałów presja na wzrost cen generowana przez silny popyt i mocną gospodarkę. Rozgorzeje dyskusja już nie o to, kiedy Fed powinien rozpocząć cykl normalizowania polityki pieniężnej, ale w jakim tempie powinien to robić. Obawiamy się, że dotychczasowe scenariusze „jedna podwyżka i długie obserwowanie sytuacji” czy, powtarzane przez Fed jak mantra, „ścieżka zacieśniania będzie bardzo powolna” mogą za chwilę zostać odsunięte do lamusa. Powraca opcja systematycznych podwyżek stóp w USA co 3-4 miesiące wraz z gwałtownym przyspieszeniem inflacji, którego spodziewamy się w II poł. 2016 r.
Inflacja CPI w strefie euro w październiku przyspieszyła bardziej niż szacowano wstępnie pod koniec miesiąca. Podstawowy wskaźnik wyniósł 0,1 proc. r/r, o 0,2 pkt. proc. powyżej wartości z września, a bazowy wzrósł do 1,1 proc. r/r. W tym ujęciu jest to największa wartość od sierpnia 2013 r. Prognozowano 1,0 proc. W naszej ocenie, dane Eurostatu jedynie potwierdzają nadmierne oczekiwania rynku odnośnie do dalszych działań łagodzących Europejskiego Banku Centralnego (EBC) na najbliższym posiedzeniu 3 grudnia. Wzrost inflacji nie jest czynnikiem uzasadniającym rozszerzenie/wydłużenie programu skupu obligacji czy obniżki stopy depozytowej. Tymczasem rynek w pełni zdyskontował cięcie tejże o 10 punktów bazowych. Czy zatem czeka nas rozczarowanie? Uważamy, że jest to bardzo prawdopodobne. Pierwsza połowa grudnia rysuje się tym samym jako dogodny moment na głębsze odreagowanie kursu EUR/USD w górę. Do tego czasu rynek będzie względnie stabilny. Nie dojdzie raczej do przebicia się poniżej 1,05. Jednak im większe będą oczekiwania w kwestii dywergencji w stopach procentowych między strefą euro a USA po grudniowych posiedzeniach (Fed decydował będzie 16. I najpewniej stopy podniesie), tym silniejszy, potencjalny wzrost notowań euro. Wzrost powyżej poziomu 1,11 jest jednak mało realny. Gdyby stało się inaczej, styczeń może być tym miesiącem, w którym EBC zdecyduje się na działanie. Natomiast w sytuacji faktycznego przeprowadzenia cięcia już za 2 tygodnie, euro zostanie silnie przecenione i wówczas poziom 1,05 nie będzie najniższym poziomem na EUR/USD w tym roku.
Zanim wydarzenia grudnia, poznamy serią danych z gospodarek USA i strefy euro. Dziś odczyt indeksu ZEW z Niemiec oraz, istotne z punktu widzenia polityki pieniężnej Fed, dane o inflacji CPI i produkcji przemysłowej z USA. Jeśli, wzorem strefy euro, doszło w październiku do przyspieszenia inflacji konsumenckiej (wskaźnik z wyłączeniem wrażliwych kategorii powyżej 1,9 proc. r/r), indeks osiągnie najwyższy poziom od blisko 3 lat. Ostatecznie uwidoczni się w twardych danych narastająca od kilku kwartałów presja na wzrost cen generowana przez silny popyt i mocną gospodarkę. Rozgorzeje dyskusja już nie o to, kiedy Fed powinien rozpocząć cykl normalizowania polityki pieniężnej, ale w jakim tempie powinien to robić. Obawiamy się, że dotychczasowe scenariusze „jedna podwyżka i długie obserwowanie sytuacji” czy, powtarzane przez Fed jak mantra, „ścieżka zacieśniania będzie bardzo powolna” mogą za chwilę zostać odsunięte do lamusa. Powraca opcja systematycznych podwyżek stóp w USA co 3-4 miesiące wraz z gwałtownym przyspieszeniem inflacji, którego spodziewamy się w II poł. 2016 r.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.