Kluczem dla złotego będzie EUR/USD i krajowa polityka

Kluczem dla złotego będzie EUR/USD i krajowa polityka
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2015-11-05 (18:24)

Wczorajsze relatywnie „jastrzębie” wypowiedzi przedstawicieli FED (Yellen, Dudley, Fischer) zwiększające prawdopodobieństwo zacieśnienia polityki w USA na posiedzeniu Rezerwy Federalnej 16 grudnia nie zaszkodziły nadmiernie złotemu.

Wytłumaczenia tego faktu są dwa – po dość „jastrzębim” komunikacie po posiedzeniu FED w zeszłym tygodniu nasza waluta zdyskontowała ten scenariusz, a sam fakt podwyżki stóp uznano za pozytywny sygnał, który świadczy o tym, że zagrożenie ze strony Chin i generalnie rynków wschodzących można w nieodległej przyszłości ocenić jako „mierzalne”. Lub – to druga wersja – rynek próbuje rozgrywać potencjalne odbicie na EUR/USD, do czego przyczynić mogłyby się jutrzejsze nieco gorsze dane Departamentu Pracy, a także ewentualne spekulacje, na ile „gołębi” może tak naprawdę być ECB na grudniowym posiedzeniu (tj. jaki arsenał nowych niestandardowych działań zostanie użyty, a co schowane zostanie na ewentualne „gorsze czasy”). Bo w ostatnich wypowiedziach Draghi powtarza jedynie, że jest gotowy na ewentualne działania, nie dodając wiele ponad to. Tymczasem grudniowa dyskusja może być burzliwa – bo ostatnio dane nie były aż takie złe, istnieje grupa członków ECB, którzy nie do końca chcą większego luzowania już teraz (państwa bałtyckie), oraz tych, którzy przestrzegają, że brak działań w grudniu może zaważyć na rynkowej wiarygodności ECB, że ten będzie doprowadzić inflację do celu. O tym mówił dzisiaj wiceprezes ECB Vitor Constancio, a wcześniej Jan Smets z Belgii.

Dane, jakie poznaliśmy dzisiaj z USA były mieszane– szacunki przyszłych zwolnień wg. Challenger spadły w październiku do 50,5 tys. z 58,8 tys. , ale już cotygodniowe bezrobocie skoczyło do 276 tys., co podbiło w górę 4-tygodniową średnią – do 276 tys. Jednostkowe koszty pracy wzrosły w III kwartale zaledwie o 1,4 proc. k/k (oczekiwano 2,3 proc. k/k), ale już wydajność wyniosła 1,6 proc. – to mniej niż w II kwartale, gdy odnotowano zwyżkę o 3,5 proc. k/k, ale lepiej niż prognoza na poziomie -0,2 proc. k/k. Przed nami jeszcze wystąpienia członków FED – Stanley’a Fischera (ponownie), Charlesa Evansa i Dennisa Lockharta.

Kluczowe dane poznamy jednak dopiero jutro – Departament Pracy USA poda je o godz. 14:30. Analiza techniczna EUR/USD pokazuje, że rejonie 1,0800-1,0830 może być budowana przestrzeń do odbicia, ale te napotka wiele trudności. Dzisiaj widać było już znaczenie oporu przy 1,0896. Kolejne to 1,0930 i 1,0960.

W regionie mieliśmy dalsze osłabienie rumuńskiego leja (rynek będzie obserwował proces powołania nowego rządu – pytanie na ile silna będzie dotychczasowa koalicja), ale już odreagowanie ostatniej przeceny forinta. Mieszanie na decyzję Banku Czech reagowała korona czeska, choć tutaj inwestorzy dostali ważny sygnał w długim terminie – w końcu 2016 r. bank centralny przestanie bronić kursu EUR/CZK na poziomie 27,00, gdyż zakłada, że w 2017 r. inflacja CPI wyjdzie nieznacznie powyżej poziom celu. To może sprawić, że przy lepszym sentymencie wokół rynków EM, spekulanci będą chcieli przymusić bank centralny to wcześniejszej zmiany zdania. W kraju inwestorzy zerkają też na krajową politykę – według przedstawicieli PIS skład przyszłego rządu może być przedstawiony mediom już w poniedziałek, a na czwartek 12 listopada zaplanowano pierwsze posiedzenie nowego Sejmu. Może to ponownie nasilić spekulacje odnośnie kształtu polityki gospodarczej przyszłego rządu, zwłaszcza kwestii podatków, nowych wydatków, ale i też oddzielnego tematu składu i działań przyszłej Rady Polityki Pieniężnej, na czym złoty w krótkim terminie nie zyska.

Analiza techniczna EUR/PLN pokazuje, że łatwo powróciliśmy ponad poziom 4,24, co może sugerować ruch w stronę 4,2550-4,2650. W przypadku USD/PLN jeżeli nie zobaczymy wyraźniejszego odbicia na EUR/USD, to będziemy testować opory z zeszłego tygodnia przy 3,9250-3,9340.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?

Dolar zyskuje na sentymencie?

2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach

Wakacyjne nastroje na rynkach

2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.