Data dodania: 2015-10-26 (16:58)
Wygrana Prawa i Sprawiedliwości w wyborach nie może być dla inwestorów niespodzianką, bo na taką możliwość wskazywały przedwyborcze sondaże. Pytanie mogło dotyczyć ewentualnej koalicji (Kukiz lub PSL), ale ta najprawdopodobniej nie będzie potrzebna (według wciąż niepełnych wyników rząd PIS będzie miał stosowną parlamentarną większość).
Słabość złotego w poniedziałek – widoczna zwłaszcza w zestawieniu z walutami naszego regionu – jest bardziej odbiciem niepewności rynków finansowych, co do kształtu potencjalnej polityki gospodarczej rządu. Niestety w kampanii wyborczej nie mówiono o tym wiele, a ogólniki, jakie zaprezentował w ubiegłym tygodniu Henryk Kowalczyk, wzbudziły tylko masę dodatkowych pytań, ponad te które już były – czyli podatek bankowy, dla hipermarketów, oraz kwestie socjalne (500 zł na dziecko, czy też cofnięcie reformy emerytalnej) – do tego doszły kluczowe kwestie, jak niezależność nowej Rady Polityki Pieniężnej, której skład poznamy w lutym (zwłaszcza w kontekście ewentualnego głębszego poluzowania polityki monetarnej, oraz programu tanich pożyczek dla wybranych branż gospodarki, które mają być inicjowane przez Narodowy Bank Polski, a realizowane przez banki komercyjne). Na to wszystko nakładają się też obawy związane z przyszłorocznym budżetem – zrewidowane najpewniej zostaną założenia wzrostu PKB, oraz średniorocznej inflacji – który sam w sobie może nie być łatwy, jeżeli nowemu rządowi będzie zależeć na niedopuszczeniu do powrotu procedury nadmiernego deficytu, która kilkanaście miesięcy temu została zdjęta przez Komisję Europejską. Rynki mają świadomość, że PIS mający władzę w parlamencie i sprzyjającego mu prezydenta nie będzie mógł nadmiernie opóźniać realizacji swoich obietnic wyborczych, a te niestety muszą mieć pokrycie w większej stronie przychodowej.
Reasumując, pytań jest wiele, a niepewność z reguły nie sprzyja bardziej pozytywnemu spojrzeniu w przyszłość. W drugiej połowie dnia sytuacja na złotym zaczęła jednak się poprawiać. Wydaje się, że premia z tytułu ryzyka politycznego może się jeszcze utrzymać do czasu skompletowania nowego rządu i expose premier Szydło, oraz pierwszych decyzji nowego ministra finansów, ale raczej nie wzrośnie. Tymczasem układ globalny może w najbliższych dniach sprzyjać złotemu. Po tym, jak w czwartek ECB nie wykluczył możliwości zwiększenia luzowania po grudniowym posiedzeniu, a Bank Chin obciął w piątek stopy procentowe, teraz rynki czekają na potwierdzenie „gołębich” oczekiwań względem FED. Kluczowa publikacja z USA w tym tygodniu to nie posiedzenie Rezerwy Federalnej w środę, a czwartkowe wstępne odczyty PKB. Jeżeli III kwartał wypadnie blado (PKB poniżej 1,6 proc. w ujęciu zanualizowanym, a PCE Core poniżej 1,4 proc.), to rynek zacznie przesuwać oczekiwania, związane z cięciem stóp na koniec I półrocza 2016 r., co ujemnie odbije się na dolarze. W kraju da jednak pretekst do mocniejszej korekty w relacji USD/PLN, która ostatnio miała kluczowy wpływ na spadki całego koszyka złotego.
Na wykresie BOSSA PLN widać, że rynek próbuje powrócić ponad naruszone minimum ze stycznia przy 89,34 pkt. Gdyby to się udało to byłaby szansa na ruch powrotny w stronę wcześniejszej formacji trójkąta (90,50 pkt.) w perspektywie kilkunastu dni.
W przypadku USD/PLN widać natomiast rosnące znaczenie okolic 3,88, które stanowi górne ograniczenie kanału. Potwierdzeniem koncepcji spadkowej byłoby trwalsze zejście poniżej naruszone w piątek okolice 3,8550 bazujące na szczytach z lipca i sierpnia b.r. Wiele będzie zależeć od zachowania się EUR/USD o którym więcej w kolejnym wpisie.
Reasumując, pytań jest wiele, a niepewność z reguły nie sprzyja bardziej pozytywnemu spojrzeniu w przyszłość. W drugiej połowie dnia sytuacja na złotym zaczęła jednak się poprawiać. Wydaje się, że premia z tytułu ryzyka politycznego może się jeszcze utrzymać do czasu skompletowania nowego rządu i expose premier Szydło, oraz pierwszych decyzji nowego ministra finansów, ale raczej nie wzrośnie. Tymczasem układ globalny może w najbliższych dniach sprzyjać złotemu. Po tym, jak w czwartek ECB nie wykluczył możliwości zwiększenia luzowania po grudniowym posiedzeniu, a Bank Chin obciął w piątek stopy procentowe, teraz rynki czekają na potwierdzenie „gołębich” oczekiwań względem FED. Kluczowa publikacja z USA w tym tygodniu to nie posiedzenie Rezerwy Federalnej w środę, a czwartkowe wstępne odczyty PKB. Jeżeli III kwartał wypadnie blado (PKB poniżej 1,6 proc. w ujęciu zanualizowanym, a PCE Core poniżej 1,4 proc.), to rynek zacznie przesuwać oczekiwania, związane z cięciem stóp na koniec I półrocza 2016 r., co ujemnie odbije się na dolarze. W kraju da jednak pretekst do mocniejszej korekty w relacji USD/PLN, która ostatnio miała kluczowy wpływ na spadki całego koszyka złotego.
Na wykresie BOSSA PLN widać, że rynek próbuje powrócić ponad naruszone minimum ze stycznia przy 89,34 pkt. Gdyby to się udało to byłaby szansa na ruch powrotny w stronę wcześniejszej formacji trójkąta (90,50 pkt.) w perspektywie kilkunastu dni.
W przypadku USD/PLN widać natomiast rosnące znaczenie okolic 3,88, które stanowi górne ograniczenie kanału. Potwierdzeniem koncepcji spadkowej byłoby trwalsze zejście poniżej naruszone w piątek okolice 3,8550 bazujące na szczytach z lipca i sierpnia b.r. Wiele będzie zależeć od zachowania się EUR/USD o którym więcej w kolejnym wpisie.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.